Episodit
-
Łukasz pojawia się Imiennie w Biblii tylko trzy razy. W Kolosan 4:14 czytamy: “Pozdrawia was Łukasz, lekarz umiłowany”. Paweł nazywa go tutaj umiłowanym lekarzem. Później w liście do Filemona 1:24 czytamy: “Marek, Arystarch, Demas, Łukasz, współpracownicy moi”. Tutaj Łukasz jest nazwany jednym ze współpracowników. Ostatni fragment pochodzi z 2 Tymoteusza 4:11, czytamy tam: “Tylko Łukasz jest ze mną”. Tradycja mówi, że było to tuż przed śmiercią Pawła. Tylko Łukasz był z nim. W tych wersetach określono Łukasza jako “umiłowanego lekarza” oraz “współpracownika”. My jednak znamy go jako ewangelistę. Kim był Łukasz?
Tradycja podaje, że Łukasz urodził się i mieszkał w Antiochii Syryjskiej. Miasto to założył około roku 300 p.n.e. Seleukos I Nikator. Osiedlił w nim Macedończyków i Żydów. Tak więc od samego powstania było to miasto, w którym Żydzi i Grecy żyli razem. Z tego powodu mamy dwie wersje pochodzenia Łukasza. Jedna mówi, że był zhellenizowanym Żydem, a druga, że był Grekiem. Ci, którzy twierdzą, że był Grekiem opierają się na Liście do Kolosan 4:11, gdzie czytamy: “I Jezus, zwany Justem. Oni są jedynymi Żydami, którzy są współpracownikami moimi dla sprawy Królestwa Bożego, oni stali się dla mnie pociechą”.
Paweł w Kolosan 4:11 kończy wymieniać Żydów, którzy są wraz z nim, a później w wersecie 14 mówi o Łukaszu, lekarzu umiłowanym. Jeżeli więc w wersecie 11 kończy słowami: “Oni są jedynymi Żydami”, a później dopiero w wersecie 14 wymienia Łukasza, to z tego zdaje się wynikać, że Łukasz nie był Żydem. Paweł jednak nie powiedział wprost, że Łukasz nie jest Żydem. Oczywiście istnieje jeszcze trzecia wersja - Łukasz był potomkiem zarówno Greków jak i Żydów. Może podobnie jak Tymoteusz, który był synem Żydówki i Greka. Ale to nie wszystko jest także czwarta i piąta wersja.
Zbadano szczątki, które według tradycji miały być ciałem Łukasza. Z tych badań wynika, że zmarły był Syryjczykiem. Oni także byli zhellenizowani i przez Żydów także byli określani jako Grecy. Tak więc czwarta teoria mówi, że Łukasz był z pochodzenia Syryjczykiem. Piąta wersja jest związana z jego imieniem. Greckie imię Łukasz ma być grecką formą rzymskiego imienia oznaczającego osobę pochodzącą z Lukanii, krainy na południu Włoch. Nie wszyscy jednak twierdzą, że imię Łukasz to nazwa mieszkańca Lukanii, warto przypomnieć, że łacińskie słowo lux to światło.
Osobiście najbardziej przemawia do mnie wersja, że Łukasz był shelenizowanym Żydem. Wiedział dużo o zwyczajach zarówno Greków jak i Żydów. Sprawdził genealogię Jezusa w świątyni, a to mógł zrobić tylko Żyd. Znał także grecką literaturę historyczną i w jego Ewangelii oraz Dziejach widać te greckie wpływy. W tamtym okresie wielu Żydów było pod wpływem greckiej kultury i filozofii. Ten ostatni termin należy rozumieć jako naukę. Filozofia to połączenie dwóch greckich słów filo - miłość i zofia - mądrość. Tak więc ten termin oznacza umiłowanie mądrości np. historii czy medycyny.
Według tradycji właśnie ten Łukasz miał spisać jedną z ewangelii. W Łukasza 1:2 czytamy: “Jak nam to przekazali naoczni od samego początku świadkowie i słudzy Słowa”. Zauważmy, że autor nie podaje się za świadka, ale za kogoś kto rozmawiał ze świadkami. Czy tylko rozmawiał? W kolejnym wersecie czyli Łukasza 1:3 czytamy: “Postanowiłem i ja, który wszystko od początku przebadałem, dokładnie kolejno ci to opisać, dostojny Teofilu”. Ewangelista Łukasz przepytał świadków i od początku wszystko przebadał. Właśnie to wskazuje na jego hellenistyczne wykształcenie.
Za ojca historii uważa się Herodota. Spisał on historię nie tylko Greków, ale także Persów, Egipcjan i innych ludów. Nie był pierwszym, który spisywał historię, ale był pierwszym, który podszedł do tego krytycznie. Badał dostępne źródła, a następnie próbował dociec co naprawdę się wydarzyło. Starał się też podać miejsce oraz czas opisywanych wydarzeń. Np. w Łukasza 3:1 czytamy: “W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat, tetrarchą galilejskim Herod, tetrarchą iturejskim i trachonickim Filip, brat jego, a tetrarchą abileńskim Lizaniasz”. Kolejny werset wspomina jeszcze o arcykapłanach Annaszu i Kajfaszu.
Gdyby nie Ewangelia Łukasza nie wiedzielibyśmy kiedy się urodził Jezus ani kiedy rozpoczął swoją działalność. Tylko Łukasz podaje nam, że Jezus urodził się podczas panowania cesarza Augusta, gdy Kwiryniusz był namiestnikiem Syrii jak czytamy w Łukasza 2:1, 2. Później pisze o tym, kiedy działalność rozpoczął Jan Chrzciciel. W Łukasza 3:1 czytamy: “W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza”. Łukasz podaje więc kiedy wydarzyły się opisane przez niego rzeczy.
Wydaje się więc, że Łukasz był wychowany w hellenistycznym duchu. W zasadzie nie ma więc znaczenia z jakiego narodu pochodził. W Antiochii w Syrii oraz w Aleksandrii w Egipcie istniało coś co się określa jako hellenistyczny judaizm. Opisał dzieje Jezusa na podstawie rozmów ze świadkami. Np. w Łukasza 2:51 czytamy: “I poszedł z nimi, i przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. A matka jego zachowywała wszystkie te słowa w sercu swoim”. Wynika z tego, że Łukasz rozmawiał z Marią, matką Jezusa.
Zauważmy, że Łukasz wymienia konkretne daty kiedy dochodziło do różnych wydarzeń. Podaje też swoje źródła. Ewangelia jest oparta na rozmowach ze świadkami, ale w Dziejach Apostolskich Łukasz podaje także swoje własne doświadczenia. Np. w Dziejach rozdziale 16 zmienia sposób pisania. W wersecie 8 czytamy: “doszli do Troady”, a w wersecie 11 czytamy: “Odpłynąwszy z Troady, zdążaliśmy wprost do Samotraki”. Wygląda więc na to, że Łukasz dołączył do Pawła w Troadzie. Tak więc wydarzenia od tego 8 wersetu to rzeczy, których Łukasz sam był świadkiem.
Informacje w dwóch księgach, które przypisuje się Łukaszowi zdają się potwierdzać, że spisał je lekarz. Np. zarówno Mateusz jak i Marek piszą o gorączce teściowej Piotra, ale tylko Łukasz pisze, że była to “wielka gorączka”. W Dziejach Apostolskich 28:8 czytamy: “ojciec Publiusza leżał w gorączce i chorował na czerwonkę”. Łukasz prawdopodobnie leczył także Pawła, który w Kolosan 4:14 nazwał go “umiłowanym lekarzem”. Być może rada dla Tymoteusza co do jego problemów żołądkowych także pochodziła od Łukasza.
Podsumujmy. Niewiele wiemy o Ewangeliście Łukaszu. Jego imię pojawia się tylko trzy razy w listach apostoła Pawła. Według tradycji miał się urodzić w Antiochii Syryjskiej. Paweł jednak wyruszał z Antiochii, a Łukasz osobiście pojawia się dopiero w Troadzie. Później towarzyszył Pawłowi do Jerozolimy, gdzie prawdopodobnie miał okazję zebrać materiały do Ewangelii. Tam mógł sprawdzić w świątyni genealogię Jezusa, którą zawarł w 3 rozdziale Ewangelii. W Jerozolimie zapewne spotkał też wielu świadków, między innymi być może także matkę Jezusa.
Jest kilka teorii na temat jego narodowości. Wielu historyków skłania się ku temu, że był on Grekiem. Badania grobu, który przypisuje się Łukaszowi wskazują na narodowość syryjską. Nie mamy jednak pewności, czy to na pewno ciało ewangelisty Łukasza. Ja osobiście uważam, że był on zhelenizowanym Żydem, który uczył się greckiej medycyny, ale także greckiego podejścia do spisywania historii. Poprzedni ewangeliści, np. Mateusz spisywali wydarzenia tematycznie. Łukasz opisał jednak wydarzenia w porządku chronologicznym.
Oba jego dzieła czyli Ewangelia oraz Dzieje Apostolskie są dedykowane Teofilowi. Warto jednak zwrócić uwagę, że w Łukasza 1:3 czytamy: “kolejno ci to opisać, dostojny Teofilu”. Tymczasem w Dziejach Apostolskich 1:1 czytamy: “Pierwszą księgę, Teofilu, napisałem o tym wszystkim, co Jezus czynił”. Łukasz pisze tutaj o tym, że jest to druga księga, a pierwsza była poświęcona Jezusowi czyli pierwsza księga to Ewangelia, a druga to Dzieje Apostolskie. Warto jednak zwrócić uwagę, że w Ewangelii nazywał go “dostojnym Teofilem”, a w Dziejach już tylko “Teofilem”. Jak myślicie dlaczego taka zmiana?
Pozdrawia was Łukasz, lekarz umiłowany, i Demas.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/List-do-Kolosan/4/14
Tylko Łukasz jest ze mną. Weź Marka i przyprowadź z sobą, bo mi jest bardzo potrzebny do posługiwania.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Tymoteusza/4/11
I Jezus, zwany Justem. Oni są jedynymi Żydami, którzy są współpracownikami moimi dla sprawy Królestwa Bożego, oni stali się dla mnie pociechą
https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/List-do-Kolosan/4/11
Jak nam to przekazali naoczni od samego początku świadkowie i słudzy Słowa
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/1/2
Postanowiłem i ja, który wszystko od początku przebadałem, dokładnie kolejno ci to opisać, dostojny Teofilu
https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/1/3
W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat, tetrarchą galilejskim Herod, tetrarchą iturejskim i trachonickim Filip, brat jego, a tetrarchą abileńskim Lizaniasz
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/3/1
I poszedł z nimi, i przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. A matka jego zachowywała wszystkie te słowa w sercu swoim.http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/2/51 -
W 2 Koryntian 8:23 czytamy: “Co do Tytusa, jest on moim towarzyszem i współpracownikiem wśród was; co zaś do naszych braci, są oni posłańcami zborów, chwałą Chrystusową”. Paweł nazwał Tytusa swoim towarzyszem. W greckim oryginale występuje tutaj słowo, którego używano też na określenie wspólnika w interesach. Tytus był więc dla Pawła jak zaufany wspólnik działający we wspólnej sprawie. Co wiemy o tym chrześcijaninie?
Około 49 roku Paweł udał się do Jerozolimy w kwestii obrzezania. Później w opisał to w Liście do Galatów 2:1 czytamy tam: “Potem po czternastu latach udałem się z Barnabą znowu do Jerozolimy, zabrawszy z sobą i Tytusa”. Udał się tam w kwestii obrzezania. Tytus był chrześcijaninem pochodzenia pogańskiego. Czy w Jerozolimie został przymuszony do obrzezania?
W Galatów 2:3 czytamy: “Ale nawet Tytusa, który był ze mną, chociaż był Grekiem, nie zmuszono do obrzezania”. Paweł przybył z Antiochii Syryjskiej. Wydaje się więc, że Tytus został chrześcijaninem właśnie tam. Gdy doszło do sporu czy chrześcijan pochodzenia pogańskiego należy obrzezać, Paweł zabrał właśnie Tytusa do Jerozolimy. Być może był on takim wzorowym przykładem nowo nawróconego poganina.
Niektórzy jednak twierdzą, że imię Tytus jest formą imienia Tymoteusz. Czytaliśmy jednak w Galatów 2:3, że Tytus nie był obrzezany. Tymczasem o Tymoteuszu czytamy w Dziejach Apostolskich 16:3, że został obrzezany przez Pawła. Inny dowód, że Tytus i Tymoteusz to dwie różne osoby znajdujemy w Liście 2 do Tymoteusza 4:10. Czytamy tam, że Tytus udał się do Dalmacji. W kolejnym wersecie Paweł poleca aby Tymoteusz przybył do niego. Wyraźnie to pokazuje, że Tytus to nie Tymoteusz.
Jak ułożyć chronologicznie wzmianki o Tytusie? Czytamy o nim w Liście do Galatów, w 2 Liście do Koryntian, 2 Liście do Tymoteusza oraz oczywiście w Liście do Tytusa. Listy te nie zawierają daty napisania. Wydaje się jednak, że najwcześniejsza wzmianka pochodzi właśnie z Listu do Galatów, gdzie Paweł pisał jak zabrał Tytusa do Jerozolimy w sprawie obrzezania. Co potem się dalej działo z Tytusem?
Apostoł Paweł wysłał 1 List do Koryntian. Później posłał do Koryntu także Tytusa, który wrócił do niego z dobrymi wiadomościami. W 2 Liście do Koryntian 7:6 czytamy: “Lecz Ten, który pociesza uniżonych, Bóg, pocieszył nas przez przybycie Tytusa”. Tytus opowiedział jak Koryntianie zareagowali na 1 List do nich. Paweł postanowił posłać go więc ponownie do Koryntu. Z jakim zadaniem?
W 2 Liście do Koryntian 8:6 czytamy: “Tak iż uprosiliśmy Tytusa, aby, jak rozpoczął, tak też dokończył i u was tej dobroczynnej działalności”. Ten zwrot “tej dobroczynnej działalności” wskazuje na zbieranie datków dla biednych chrześcijan w Judei. W Dziejach Apostolskich 11:28 czytamy o głodzie w czasach cesarza Klaudiusza. O tym samy głodzie wspomina również Józef Flawiusz. Prawdopodobnie właśnie w tym okresie zbierano datki dla głodujących w Judei.
Po pierwszym uwięzieniu w Rzymie Paweł udał się na Kretę. W Liście do Tytusa 1:5 czytamy: “Pozostawiłem cię na Krecie w tym celu, abyś uporządkował to, co pozostało do zrobienia, i ustanowił po miastach starszych, jak ci nakazałem”. Wygląda więc na to, że Tytus udał się tam z Pawłem, który go tam pozostawił. Tytus miał ustanowić na Krecie starszych. W innych przekładach to słowo “starszych” oddano jako “prezbiterów” lub “biskupów”. Wielu historyków uznaje Tytusa za pierwszego biskupa Krety. Wydaje się jednak, że on raczej wyznaczał biskupów.
Sam Tytus nie miał pozostać na Krecie, w Liście do Tytusa 3:12 czytamy: “Gdy przyślę do ciebie Artemasa albo Tychikusa, staraj się śpiesznie przybyć do mnie do Nikopolis, gdyż tam postanowiłem przezimować”. Wydaje się więc, że po ustanowieniu starszych lub biskupów na Krecie Tytus udał się do Pawła do Nikopolis. Było wiele miast o tej nazwie, ale prawdopodobnie chodzi o miasto w Grecji niedaleko którego rozegrała się bitwa pod Akcjum. To Nikopolis powstało po tej bitwie w miejscu, gdzie Oktawian miał swój obóz.
Przypuszcza się, że Pawła aresztowano właśnie w Nikopolis. W 66 roku przebywał tam cezar Neron. Osądził on już raz Pawła i uwolnił go. Teraz jednak po spaleniu Rzymu zaczęło się prześladowanie chrześcijan. Jeżeli Neron i Paweł spotkali się ponownie w Nikopolis to jest całkiem możliwe, że został on aresztowany. Nie wiemy, czy Tytus zdążył się z nim spotkać zanim ponownie Pawła zabrano do Rzymu.
Ostatni raz Tytus pojawia się w 2 Liście do Tymoteusza 4:10, gdzie czytamy, że “udał się do Dalmacji”. Sam apostoł Paweł siedział w więzieniu, ale mogli go odwiedzać współpracownicy. Uwięzienie polegało na czymś w rodzaju aresztu domowego. Paweł przebywał prawdopodobnie w wynajętym domu pilnowany przez pretorian. Wydaje się więc, że tak jak poprzednio wysyłał Tytusa do Koryntu, na Kretę i do Nikopolis, tak teraz wysłał go do Dalmacji.
Tradycja chrześcijańska twierdzi, że Tytus powrócił na Kretę i poniósł śmierć męczeńską w czasach cesarza Domicjana. Ten cesarz miał starszego brata Tytusa, który był cesarzem przed nim. Może to było powodem śmierci chrześcijanina o tym imieniu. Jego szczątki miano pochować w Gortynie, mieście, które w czasach rzymskich było stolicą Krety. Gdy Kretę zdobyli Saraceni pozostała tylko czaszka, którą zabrali ze sobą Wenecjanie. Kreta była uznawana za terytorium kościoła wschodniego. W 1966 roku kościół katolicki zwrócił tą czaszkę. Trzy lata później w 1969 imię Tytusa zostało wpisane do kalendarza liturgicznego.
Potem po czternastu latach udałem się z Barnabą znowu do Jerozolimy, zabrawszy z sobą i Tytusa
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/List-do-Galacjan/2/1
Ale nawet Tytusa, który był ze mną, chociaż był Grekiem, nie zmuszono do obrzezania
https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/List-do-Galacjan/2/3
Bo nie tylko przyjął to wezwanie, ale w nadzwyczajnej swej gorliwości z własnej ochoty wybrał się do was
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Koryntian/8/17
Co do Tytusa, jest on moim towarzyszem i współpracownikiem wśród was; co zaś do naszych braci, są oni posłańcami zborów, chwałą Chrystusową
https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Koryntian/8/23
Albowiem Demas mnie opuścił, umiłowawszy świat doczesny, i odszedł do Tesaloniki, Krescent do Galacji, Tytus do Dalmacji;
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Tymoteusza/4/10
Lecz Ten, który pociesza uniżonych, Bóg, pocieszył nas przez przybycie Tytusa
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Koryntian/7/6
Tak iż uprosiliśmy Tytusa, aby, jak rozpoczął, tak też dokończył i u was tej dobroczynnej działalności
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-do-Koryntian/8/6
I powstał jeden z nich, imieniem Agabus, i przepowiedział, natchniony przez Ducha, że nastanie głód wielki na całym świecie; nastał on też za Klaudiusza.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/11/28
Gdy przyślę do ciebie Artemasa albo Tychikusa, staraj się śpiesznie przybyć do mnie do Nikopolis, gdyż tam postanowiłem przezimować
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/List-do-Tytusa/3/12 -
Puuttuva jakso?
-
W czasach Jezusa istniał kraj nazywany Idumea. Ta nazwa pojawia się w Marka 3:8, czytamy tam o ludziach, którzy przyszli do Jezusa: “I z Jerozolimy, i z Idumei, i zza Jordanu, i z okolic Tyru i Sydonu; wielki tłum, słysząc o wszystkim, co czynił, przyszedł do niego”. Idumea to po grecku kraj Edomitów. Zauważmy, że ten kraj pojawia się zaraz po Jerozolimie. Czy więc Idumejczycy to po prostu Edomici? Jaka jest historia tego ludu? Jaką religię oni wyznawali?
Idumea to po grecku kraj Edomitów. Innymi słowy ktoś mógłby powiedzieć, że Edom i Idumea to są po prostu dwie nazwy tej samej rzeczy. Istnieje jednak sporo różnic pomiędzy Edomem i Idumeą. Przypomina to trochę sytuację ze współczesną Palestyną i Palestyńczykami. Te słowa pochodzą od Filistei i Filistynów. Jednak współcześni Palestyńczycy nie są Filistynami. Podobnie jest z Belgią. Nazwa tego kraju pochodzi od celtyckiego plemienia, które zniszczył Juliusz Cezar. Tak więc współcześni Belgowie nie mają nic wspólnego (poza nazwą) z Belgami walczącymi z Rzymianami w I wieku p.n.e.
Idumea z Edomem ma jeszcze mniej do czynienia, bo Idumea leżała na innym terenie niż starożytny Edom. Jeżeli ziemię obiecaną wyobrazimy sobie jako prostokąt to przez sam środek tego prostokąta płynie rzeka Jordan. Na północy rzeka Jordan przepływa przez Jezioro Galilejskie, a na południu wpada do Morza Martwego. Rzeka Jordan, Jezioro Galilejskie czy Morze Słone zwane Morzem Martwym wszystko to leży w dolinie Jordanu. Ta dolina nie kończy się na Morzu Martwym, ale idzie dalej aż do zatoki Akaba. Ta dolina dzieli ziemię obiecaną na pół. Ale co to wspólnego ma z Edomitami?
Edomici mieszkali na wschód od doliny Jordanu. Idumea znajdowała się natomiast na zachód od tej doliny. Jak doszło do tej przeprowadzki? Edomici tak jak Izraelici zostali podbici przez Babilończyków. W Księdze Abdiasza 1:7 czytamy: “Aż do granicy cię ścigali wszyscy twoi sprzymierzeńcy, zawiedli cię i wzięli nad tobą górę twoi przyjaciele; ci, którzy jedli twój chleb, zastawią na ciebie sidła”. Edomici współpracowali z Babilończykami gdy ich królem był Nabuchodonozor. Później jednak gdy królem Babilonu został Nabonid Edom został zniszczony.
Edom też został podbity. Stało się to później i dlatego niewola babilońska Edomitów była krótsza. Księga Malachiasza 1:4 mówi jakie mieli plany, czytamy tam: “Choćby Edom mówił: Jesteśmy wprawdzie rozbici, lecz znowu odbudujemy ruiny, to Pan Zastępów mówi: Oni odbudują, lecz Ja zburzę; i nazwą ich krajem bezeceństwa i ludem, na który Pan zawsze się gniewa”. Na ziemi Izraelitów podczas tej niewoli osiedlili się Samarytanie. Podobnie było z Edomitami. Podczas ich niewoli na ich ziemi osiedlili się Nabatejczycy. Gdzie więc zamieszkali Edomici?
Edomici nie mogli zamieszkać ponownie na wschód od Jordanu w dawnej ojczyźnie. Zamieszkali więc na zachód od Jordanu w południowej części Judy. Przeprowadzili się z terenów dzisiejszej południowej Jordanii, na tereny dzisiejszego południowego Izraela. Innymi słowy przeszli dolinę Jordanu i zamieszkali na terenie od Hebronu do Beer-Szeby. Opis miejsc, gdzie mieszkali Idumejczycy znajdziemy w 1 Machabejskiej oraz w Dawnych Dziejach Izraela autorstwa Józefa Flawiusza. Tą pierwszą pozycję można znaleźć w Bibliach katolickich.
W 1 Machabejskiej 4:29 czytamy: “Przybyli do Idumei i w Bet-Sur rozłożyli się obozem. Juda z dziesięciu tysiącami żołnierzy wyruszył im naprzeciw”. Idumejczycy mieszkali w Bet-Sur (Bet-Cur). Później Juda Machabeusz przebudował to miasto. W 1 Machabejskiej 4:61 czytamy: “[Juda] zostawił też tam wojsko, które miało jej strzec. Umocnił także Bet-Sur, aby jej strzegło, a lud miał miejsce obronne od strony Idumei”. Twierdza w Bet-Sur miała bronić Judę od strony Idumeii. Jaka jest jednak najlepsza forma obrony?
Jak się często mówi najlepszą formą obrony jest atak. Tak zrobił właśnie Juda Machabeusz. W 1 Machabejskiej 5:3 czytamy: “Juda jednak walczył przeciwko synom Ezawa w Idumei, przeciwko Akrabattanie, bo dokoła osaczali Izraela. Zadał im wielką klęskę, zgnębił ich i zabrał łupy na nich zdobyte”. Wspomniano tutaj o tym, że Idumeę zamieszkiwali synowie Ezawa. Po śmierci Judy Machabeusza Idumeę podbił jego bratanek Jan Hirkan I. Zmusił on Edomitów do przejścia na judaizm. Pozwolił im zostać pod warunkiem, że dadzą się obrzezać i będą przestrzegać praw.
Tak więc Jan Hirkan zmusił Idumejczyków do przejścia na judaizm. Gdy panował jego syn Aleksander Jannaj zarządcą Idumei został Antypas. Po nim zarządcą został jego syn Antypater, który ożenił się z księżniczką nabatejską Kypros I. Ich dzieckiem był Herod Wielki. Tak więc Herod był z pochodzenia Edomitą lub jak kto woli Idumejczykiem. Jego matką była księżniczka nabatejska. Nabatejczycy to ci, którzy zamieszkali w dawnej ojczyźnie Edomitów po wschodniej stronie Jordanu. To oni zbudowali Petrę - ten wykuty w skale budynek, który można oglądać w Jordanii. Czy można więc powiedzieć, że Herod Wielki był pół Edomitą i pół Nabatejczykiem?
Edomici lub Idumejczycy byli w tamtym momencie wyznawcami judaizmu. Przynajmniej udawali, że tak było. Byli jednak obywatelami gorszej kategorii. Żydzi nigdy by się nie zgodzili na to, aby rządził nimi Idumejczyk. Herod więc propagował historię, o tym, że jego przodek był synem porwanego kapłana żydowskiego, który zamieszkał w Idumei. Wg tej legendy Herod nie był Edomitą, ale był po prostu Żydem. Ja osobiście skłaniam się jednak ku temu, że był on Edomitą, a porwany syn kapłana to po prostu legenda dynastyczna. Napiszcie mi jednak co wy o tym myślicie. Czy Herod
był Idumejczykiem czy Żydem?
Ojciec Heroda Wielkiego to Antypater często przez historyków jest nazywany Antypatrem Idumejczykiem. Dostał on od Juliusza Cezara rzymskie obywatelstwo i został pierwszym prokuratorem Judei. Jego syn Herod Wielki został później królem. Aby udowodnić swoje prawa Herod propagował tą historię o swoim żydowskim pochodzeniu. Dodatkowo ożenił się z córką kapłana z panującego rodu Hasmoneuszy czyli z Mariamme. Miał z nią dwóch synów. Później jednak zabił i żonę, i obu synów. Zachowały się jednak wnuki.
Wnuk Heroda Wielkiego pojawia się w 12 rozdziale Dziejów Apostolskich. W Dziejach 12:1 czytamy: “A w owym czasie targnął się król Herod na niektórych członków zboru i począł ich gnębić”. Wymieniony tutaj Herod to Herod Agryppa I, wnuk Heroda Wielkiego oraz księżniczki hasmonejskiej Mariamme. W odróżnieniu od swojego sławniejszego dziada on naprawdę miał w sobie krew żydowską. W dodatku krew panującej rodziny hasmonejskiej nazywanej też machabejską. Dlaczego jednak Herod Agryppa prześladował chrześcijan?
W Dziejach 12:3 czytamy: “Gdy zaś widział, że się to podoba Żydom, kazał pojmać i Piotra; a były to dni Przaśników”. Rodzina Herodów udawała, że wyznaje judaizm. Herod Agryppa zauważył, że zabicie apostoła Jakuba spodobało się Żydom, kazał więc uwięzić także apostoła Piotra. Herod Agryppa był ostatnim władcą panującym nad całym terytorium Judy. Jego córka Berenike była kochanką Tytusa, który zniszczył Jerozolimę w 70 roku podczas wojny żydowskiej. Po stronie powstańców walczyło wtedy wielu Idumejczyków, którzy w ten sposób chcieli chyba udowodnić swoje oddanie dla judaizmu. Jest to ostatni moment gdy Idumejczycy są wspominani w historii.
Podsumowując. Idumejczycy to Edomici po niewoli babilońskiej. W przyszłości nagram pewnie też osobny odcinek o Edomie czyli o historii tego ludu przed niewolą babilońską. Różnica to nie tylko zmiana nazwy, ale także zmiana miejsca zamieszkania. Edomici mieszkali na wschód od Jordanu, a Idumejczycy na zachód. Sama nazwa Idumea jest grecką nazwą oznaczającą kraj Edomitów. Wskazuje ona na wpływy greckie. Te wpływy widać też w imionach. Np. ojciec Heroda Wielkiego to Antypater. Jest to greckie imię. Idumejczycy zostali podbici przez królów-kapłanów z rodu hasmoneuszy i zmuszeni do przejścia na judaizm. Z tego narodu pochodził pierwszy prokurator Judei czyli Antypater Idumejczyk. Później jego syn Herod Wielki został królem Judei. Idumeczycy przestali istnieć jako naród po zniszczeniu Jerozolimy w 70 roku.
I z Jerozolimy, i z Idumei, i zza Jordanu, i z okolic Tyru i Sydonu; wielki tłum, słysząc o wszystkim, co czynił, przyszedł do niego.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Marka/3/8
Aż do granicy cię ścigali wszyscy twoi sprzymierzeńcy, zawiedli cię i wzięli nad tobą górę twoi przyjaciele; ci, którzy jedli twój chleb, zastawią na ciebie sidła.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Abdiasza/1/7
Choćby Edom mówił: Jesteśmy wprawdzie rozbici, lecz znowu odbudujemy ruiny, to Pan Zastępów mówi: Oni odbudują, lecz Ja zburzę; i nazwą ich krajem bezeceństwa i ludem, na który Pan zawsze się gniewa.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Malachiasza/1/4
29 Przybyli do Idumei i w Bet-Sur rozłożyli się obozem. Juda z dziesięciu tysiącami żołnierzy wyruszył im naprzeciw.
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1057
61 [Juda] zostawił też tam wojsko, które miało jej strzec. Umocnił także Bet-Sur, aby jej strzegło, a lud miał miejsce obronne od strony Idumei.
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1057
3 Juda jednak walczył przeciwko synom Ezawa w Idumei, przeciwko Akrabattanie, bo dokoła osaczali Izraela. Zadał im wielką klęskę, zgnębił ich i zabrał łupy na nich zdobyte.
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1058
A w owym czasie targnął się król Herod na niektórych członków zboru i począł ich gnębić
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/12/1
Gdy zaś widział, że się to podoba Żydom, kazał pojmać i Piotra; a były to dni Przaśników
https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Dzieje-Apostolskie/12/3 -
Herod Wielki zbudował port o nazwie Cezarea. Później jednak jeden z jego synów Filip zmienił nazwę innego miasta na Cezarea. Aby odróżnić ją od tej sławniejszej dodawano określenie Filipowa. Ta forma pojawia się w dwóch Ewangeliach. W Marka 8:27 czytamy: “I wyszedł Jezus z uczniami do wiosek koło Cezarei Filipa; i pytał w drodze uczniów swoich, mówiąc do nich: Za kogo mnie ludzie uważają?”. Nie wiemy czy Jezus wszedł do tego miasta. Najwyraźniej był jednak w okolicy. Co tam robił? Aby to zrozumieć będzie nam potrzebna nie tylko historia tego miasta, ale także geografia.
Starożytne miast Cezarea Filipowa leżała niedaleko źródeł Jordanu. Z trzech stron otaczały to miasto góry. Między innymi góra Hermon. Miasto to nosiło nazwę Cezarea stosunkowo krótko. W tym miejscu Antioch III pokonał wojska ptolemejskie około 200 roku p.n.e. Obie armie składały się głównie z Greków. Walczyły więc przeciw sobie dwie falangi. Antioch III miał słonie i jego armia była silniejsza. Ptolemeusze mieli słabszą armię, ale za to bardziej ruchliwą. Chcieli zatrzymać przeciwników. Ci jednak zdążyli zejść z wzgórz Golan. Te wzgórza na północy dotykają góry Hermon.
Wojska Antiochia pokonały armię egipską. Bitwa pod Panion miała wpływ także na historię Izraela, który dostał się pod panowanie Seleucydów. Jeden z synów Antiochia III o tym samym imieniu Antioch IV postawił w świątyni żydowskiej w Jerozolimie posąg Zeusa, ale to już inna historia. My wróćmy do Cezarei. Być może zwróciliście uwagę, że mówiłem o bitwie pod Panion. Tak się nazywało wtedy to miasto. Nazwa pochodzi od greckiego bożka Pana. Jego rzymski odpowiednik to Faun. W tym mieście stała świątynia tego greckiego boga, bo Grecy mieszkali tam już od czasów Aleksandra Wielkiego. Grecy to miasto nazywali Panion lub Paneas.
Około roku 20 p.n.e. Oktawian August przekazał to miasto Herodowi Wielkiemu. Ten chcąc okazać wdzięczność zbudował obok świątyni bożka Pana świątynię dla cesarza. Później miasto dostał jeden z synów Heroda Wielkiego znany jako Filip Tetrarcha lub Herod Filip II. Właśnie on na cześć Tyberiusza zmienił nazwę miasta na Cezarea. Aby odróżnić ją od tej nadmorskiej nazywano ją Cezareą Filipową lub Cezareą Filipa. Po jego śmierci miasto i region włączono do rzymskiej prowincji Syria. Później jednak dostał je Herod Agryppa II i zmienił nazwę na Neronias na cześć cesarza Nerona. Później jednak doszło do pierwszej wojny żydowskiej. Miasto wróciło pod panowanie rzymskie i powrócono do nazwy Paneas. Po podboju arabskim greckie Paneas zmieniono w arabskie Banjas, bo w arabskim nie ma głoski “p”.
Jak widzicie nazwa Cezarea Filipowa była używana stosunkowo krótko, ale właśnie w okresie życia Jezusa. W Mateusza 16:13 czytamy: “A gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich, mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”. Kolejny rozdział tej Ewangelii mówi o tym jak Jezus zabrał trzech uczniów na bardzo wysoką górę. Jednym z nich był apostoł Piotr, który wiele lat później tak to opisał w 2 Piotra 1:18, czytamy tam: “A my, będąc z nim na świętej górze, usłyszeliśmy ten głos, który pochodził z nieba”. Ewangelie Mateusza i Marka mówią, że Jezus zabrał uczniów na górę. Piotr nazywa ją świętą. Co to za góra? Tego nie wiemy, ale przypominam, że Jezus był w okolicach Cezarei Filipowej.
Na północny-wschód od Cezarei Filipowej znajdowała się góra Hermon. Czy to tam poszedł Jezus z trzema apostołami? Czy to o tym wzniesieniu Piotr pisał: “będąc z nim na świętej górze”? Góra Hermon była granicą Ziemi Obiecanej. Jej nazwę można przetłumaczyć jako “święta” w znaczeniu oddzielona. Nie wiemy czy Jezus był w mieście, ale wiemy, że był na pobliskiej górze, prawdopodobnie na Hermonie. Jak wyglądała wtedy sytuacja w mieście?
Sam Herod Wielki jak i jego potomkowie zachowywali pozory w Jerozolimie, ale budowali świątynie pogańskie w innych miastach. Nie tylko nie zburzyli oni świątyni Pana, ale także dobudowali świątynię dla cesarza. Władcą tego terenu był tetrarcha Filip. Mówi o nim Ewangelia Łukasza 3:1 czytamy tam: “W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat, tetrarchą galilejskim Herod, tetrarchą iturejskim i trachonickim Filip, brat jego, a tetrarchą abileńskim Lizaniasz”. Co wiemy o tym Filipie?
Jego tetrarchia obejmowała tereny najdalej od Jerozolimy. Być może dlatego był pierwszym żydowskim władcą, który bił monety z wizerunkiem człowieka. Zachowały się do naszych czasów monety z wizerunkiem cesarza Tyberiusza wydane przez Heroda Filipa II. Jest on często mylony ze swoim teściem Herodem Filipem I. Ten pierwszy Herod Filip miał żonę Herodiadę, która urodziła mu Salome. Później Herodiada opuściła swojego męża i wyszła za mąż za jego brata Heroda Antypasa. Właśnie u tego ostatniego doszło do zabicia Jana Chrzciciela.
Córka Heroda Filipa I i Herodiady czyli Salome została później żoną tetrarchy Filipa czyli Heroda Filipa II. Cezarea Filipowa była dla niego swego rodzaju stolicą, myślę więc, że możemy założyć że zarówno Filip jak i jego żona Salome spędzali tam dużo czasu. Tetrarcha Filip był lubianym władcą. Ludzie uważali, że jest łagodny i sprawiedliwy. Po jego śmierci jego tetrarchia oraz miasto Cezarea zostały włączone do rzymskiej prowincji Syria. Podczas wojny żydowskiej siły rzymskie przyszły z północy i właśnie w Cezarei Filipowej urządziły sobie bazę.
Ewangelia Łukasza 21:24 mówi o tym co się stało z Izraelitami podczas wojny żydowskiej, czytamy tam: “I padną od ostrza miecza, i zostaną uprowadzeni do niewoli u wszystkich narodów, a Jerozolima będzie zdeptana przez pogan, aż się dopełnią czasy pogan”. Tytus, syn cesarza Wespazjana zdobył Jerozolimę, wielu Żydów zginęło, a ci, którzy dostali się do niewoli zginęli później między innymi walcząc jako gladiatorzy w Cezarei Filipowej. Tytus zorganizował tam rozrywkę dla miejscowych.
Niedaleko Cezarei leżało biblijne miasto Dan. Niektórzy mylą te dwie miejscowości. Historia tego miast jest długa. Na przełomie XI i XII wieku przebywali tutaj Nizaryci znani także jako asasyni. A w XX wieku miasto i źródło Jordanu należało do Syrii. Syryjczycy planowali zawrócić bieg rzeki, aby nie płynęła ona do Izraela, co doprowadziło do wojny. Od 1967 roku ten teren należy do Izraela. Od 1977 znajduje się tam rezerwat, gdzie można zobaczyć wodospad, największy, który znajduje się w Izraelu.
Podsumowując. Greckie miasto Paneas powstało w miejscu, gdzie znajdują się źródła Jordanu, na południe od góry Hermon. Rozegrała się tam bitwa około roku 200 p.n.e. Wojska seleudzkie pokonały wojska ptolemejskie. Gdy seleudzka Syria została podbita przez Rzymian miasto zostało przekazane Herodowi Wielkiemu. Później miasto dostał jego syn tetrarcha Filip, który ożenił się z bratanicą Salome. Salome była córką Herodiady i Heroda Filipa I, a żoną tetrarchy Filipa czyli Heroda Filipa II. Po upadku Jerozolimy w 70 roku w Cezarei jeńcy żydowscy walczyli na arenie jako gladiatorzy. Współczesna historia to wojna o wodę między Syrią i Izraelem. Warto też pamiętać, że rządził tam Herod Filip II, który ożenił się z córką Heroda Filipa I. Inna częsta pomyłka to mylenie Cezarei Filipowej z miastem Dan, które też było na północy.
I wyszedł Jezus z uczniami do wiosek koło Cezarei Filipa; i pytał w drodze uczniów swoich, mówiąc do nich: Za kogo mnie ludzie uważają?
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Marka/8/27
A gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał uczniów swoich, mówiąc: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/16/13
A my, będąc z nim na świętej górze, usłyszeliśmy ten głos, który pochodził z nieba.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-List-Piotra/1/18
W piętnastym roku panowania cesarza Tyberiusza, gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat, tetrarchą galilejskim Herod, tetrarchą iturejskim i trachonickim Filip, brat jego, a tetrarchą abileńskim Lizaniasz
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/3/1
I padną od ostrza miecza, i zostaną uprowadzeni do niewoli u wszystkich narodów, a Jerozolima będzie zdeptana przez pogan, aż się dopełnią czasy pogan.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Lukasza/21/24 -
Dzisiaj sól używamy w zasadzie tylko jako przyprawę do potraw. W czasach starożytnych było jednak inaczej. Sól miała o wiele więcej zastosowań. Widać to także w Biblii. Zacznijmy jednak od hebrajskiego słowa melah zapisywano je przy pomocy trzech liter MLH. Fenickie słowo brzmiała malaha i też zapisywano je jako MLH. Podobno Fenicjanie sprowadzali sól aż z Hiszpanii i miasto Malaga na Półwyspie Iberyjskim ma mieć nazwę od fenickiego słowa sól. Sól występowała jednak także w Izraelu. Czemu sprowadzano ją z tak dalekich regionów? Do czego używano soli w czasach biblijnych?
W Księdze Ezdrasza czytamy o urzędnikach, którzy sprzeciwili się budowie świątyni w Jerozolimie. Napisali on list do króla Persji Artakserksesa. W Ezdrasza 4:14 czytamy: “Ponieważ zaś jesteśmy na utrzymaniu twego dworu i nie godzi się nam patrzeć na pohańbienie króla, przeto posłaliśmy wiadomość o tym królowi”. Napisali oni, że są na utrzymaniu króla. Dosłownie w tym miejscu czytamy, że jedzą sól króla. Ten zwrot jeść kogoś sól oznaczał “być na czyimś utrzymaniu. Sól była bardzo droga i czasem używano jej jako pieniędzy.
Np. dawać sól po łacinie brzmi: sal dare. Podobno od tego zwrotu pochodzi angielskie słowo soldier. Podobnie salary czyli wynagrodzenie też ma pochodzić od słowa sól. Tak więc w Ezdrasza 4:14 czytamy o urzędnikach, którzy byli na utrzymaniu króla i dostawali sól. Były okresy w historii gdy sól miała wartość jak złoto. Nie zdziwi was chyba więc to, że z jej powodu wybuchały wojny czy rewolucje. Przykładem jest choćby marsz solny Gandhiego. W 1930 ten indyjski przywódca poszedł nad morze i sam odparował sobie trochę soli protestując w ten sposób przeciwko monopolowi rządowemu i sprzedaży soli z wysokim podatkiem. Do czego jeszcze używano soli w czasach biblijnych?
Ci urzędnicy z czasów Ezdrasza chcieli wstrzymać budowę świątyni, ale król Artakserkses nakazał pomóc kapłanom. W Ezdrasza 7:22 czytamy co należało dostarczać do świątyni po odbudowie: “Aż do stu talentów srebra, stu korców pszenicy, stu baryłek wina i stu baryłek oliwy, soli zaś bez ograniczenia”. Do świątyni składano w ofierze zwierzęta i inne pokarmy. Nie wszystko spalono, część spożywali kapłani i ich rodziny. Wszystkie te ofiary miały być posolone. Dlatego Kapłańska 2:13 mówi: “Każdą twoją ofiarę z pokarmów posolisz; żadnej twojej ofiary z pokarmów nie pozbawisz soli przymierza Boga twego. Przy każdej ofierze swojej składać będziesz i sól”. Przypominam sól była wtedy bardzo droga. Na szczęście te przepisy nie określały jak wiele soli miano dać wraz z ofiarą.
Używanie soli jako przyprawy lub jako czynnika konserwującego żywność nie jest zaskakująca. Ale soli używano także przy narodzinach dzieci. W Ezechiela 16:4 czytamy: “A z twoim narodzeniem było tak: Gdy się narodziłaś, nie przecięto twojej pępowiny i nie obmyto cię wodą, aby cię oczyścić, nie wytarto cię solą i nie owinięto w pieluszki”. Jest to opis zaniedbanego dziecka, którego po narodzinach nie okryto pieluszką, ale też nie natarto solą. Wynika z tego, że to była zwykła praktyka w czasach proroka Ezechiela. Czy to działo się także w późniejszych czasach, np. czy Jezus też był natarty solą po urodzeniu tego nie wiemy. Jezus użył jednak przykładu z solą.
W Mateusza 5:13 czytamy: “Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana”. W tym przykładzie przyrównał swoich uczniów do soli. Wspomniał jednak, że ta sól może zwietrzeć albo stracić smak. Jezus nie mówił tutaj o soli jakiej my dzisiaj używamy albo takiej jaką sprowadzali w tamtych czasach Fenicjanie z Hiszpanii. Jezus mówił tutaj o soli jaką można było znaleźć w Izraelu.
Nie była to czysta sól, ale taka zmieszana z różnymi zanieczyszczeniami. Gdybyśmy sobie wyobrazili sól zmieszaną z piaskiem. Taka sól wrzucona do wody się rozpuści i pozostanie sam piasek. Właśnie o takiej soli mówił Jezus, gdy straci ona swój słony smak zostają same zanieczyszczenia, które można rzucić na drogę jak żwir.
W innej ewangelii ten przykład z solą został rozszerzony. W Marka 9:50 czytamy: “Sól, to dobra rzecz, ale jeśli sól zwietrzeje, czymże ją przyprawicie? Miejcie sól w samych sobie i zachowujcie pokój między sobą”. Tutaj ponownie słyszymy o soli, która może stracić swoją słoną wartość, ale później czytamy do czego to było potrzebne. Tą sól uczniowie Jezusa mieli mieć w sobie aby zachować pokój między sobą. Jak należy to rozumieć? Wyjaśnił to chyba apostoł Paweł w Liście do Kolosan.
W Kolosan 4:6 czytamy: “Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak macie odpowiadać każdemu”. Paweł przyrównał tutaj mowę do posiłku. Moglibyśmy odpowiedzieć bardzo szorstko i to przypominałoby podanie komuś jedzenia bez soli. Paweł zalecał jednak uprzejmą mowę, którą porównał do jedzenia doprawionego solą. Ludzie w tamtych czasach, szczególnie ci biedniejsi jedli pewnie czasami posiłki bez soli i wiedzieli jakie to niesmaczne. Zauważmy jaki to świetny przykład. Jeżeli damy komuś szorstką radę to ta rada mu pomoże tak jak ciału pomoże nawet pokarm bez soli. Jednak o wiele łatwiej jest przyjąć uprzejmą radę od kogoś tak samo jak łatwiej i przyjemniej jest zjeść coś, co przyprawiono.
Sól przydawała się do konserwowania np. mięsa z tego powodu używano tego słowa w przenośni aby zaznaczyć, że coś jest trwałe. Np. w Liczb 18:19 czytamy: “Jest to wieczyste przymierze soli przed Panem dla ciebie i twojego potomstwa”. Przymierze soli to wieczyste przymierze. Tak jak mięso zaprawione solą mogło przetrwać długo tak samo przymierze soli wskazywało nie na krótkotrwałą umowę, ale na coś trwałego. Ale sól wiąże się także z zagładą.
W Sędziów 9:45 czytamy: “Następnie nacierał Abimelech na miasto przez cały ten dzień, zdobył miasto a lud, który był w nim, wybił do nogi, miasto zrównał z ziemią i posypał miejsce to solą”. Nie był to wynalazek Izraelitów. Tak podobno mieli zrobić także Rzymianie po zniszczeniu Kartaginy. Historycy się spierają czy tak rzeczywiście było. Przypomnę może, że sól była droga. Rozsypanie soli na większym terenie było dość kosztowne, ale oczywiście było możliwe.
W Starym Testamencie występuje hebrajskie słowo melah, a w Nowym Testamencie greckie słowo halas. W Izraelu używano czystej soli sprowadzanej przez Fenicjan, ale używano też miejscowej soli, która była pełna zanieczyszczeń. Soli używano jako przyprawy pokarmu, ale także do konserwowania np. mięsa. Używano jej także w celach leczniczych, np. nacierano nią noworodki po narodzinach. Sól była droga i w niektórych okresach była używana jak pieniądze. W czasach Ezdrasza określenie “jeść czyjąś sól” oznaczało być na czyimś utrzymaniu. Sól pojawia się także w przenośni. Oznacza całkowitą zagładę, ale także dobre cechy sprzyjające jedności wśród chrześcijan. Do takich dobrych cech można zaliczyć np. uprzejmą mowę.
Ponieważ zaś jesteśmy na utrzymaniu twego dworu i nie godzi się nam patrzeć na pohańbienie króla, przeto posłaliśmy wiadomość o tym królowi
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezdrasza/4/14
Aż do stu talentów srebra, stu korców pszenicy, stu baryłek wina i stu baryłek oliwy, soli zaś bez ograniczenia.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezdrasza/7/22
Każdą twoją ofiarę z pokarmów posolisz; żadnej twojej ofiary z pokarmów nie pozbawisz soli przymierza Boga twego. Przy każdej ofierze swojej składać będziesz i sól.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/3-Ksiega-Mojzeszowa/2/13
A z twoim narodzeniem było tak: Gdy się narodziłaś, nie przecięto twojej pępowiny i nie obmyto cię wodą, aby cię oczyścić, nie wytarto cię solą i nie owinięto w pieluszki.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezechiela/16/4
Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/5/13
Sól, to dobra rzecz, ale jeśli sól zwietrzeje, czymże ją przyprawicie? Miejcie sól w samych sobie i zachowujcie pokój między sobą.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Marka/9/50
Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak macie odpowiadać każdemu.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/List-do-Kolosan/4/6
Wszystkie dary ofiarne z obrzędu podnoszenia z rzeczy poświęconych, które synowie izraelscy składać będą Panu, oddałem tobie i twoim synom, i twoim córkom, według wieczystego prawa. Jest to wieczyste przymierze soli przed Panem dla ciebie i twojego potomstwa.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/4-Ksiega-Mojzeszowa/18/19
Następnie nacierał Abimelech na miasto przez cały ten dzień, zdobył miasto a lud, który był w nim, wybił do nogi, miasto zrównał z ziemią i posypał miejsce to solą.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Sedziow/9/45 -
Gog z Magog lub Gog i Magog to dwa zwroty z Biblii, które pojawiają się w dwóch księgach biblijnych trudnych do zrozumienia. Chodzi o księgę Ezechiela i księgę Apokalipsy. Zanim przejdziemy do tych dwóch zwrotów, które są dość podobne warto przypomnieć, że te dwie księgi mają więcej podobieństw. Np. na początku Ezechiel opisuje tron Boga. Bardzo podobny opis jest w księdze Apokalipsy. Księga Ezechiela opisuje też świątynię i jej mierzenie. Bardzo podobny opis jest w Apokalipsie. Nie dziwi więc, że także opisy Goga z Ezechiela i Apokalipsy są podobne.
W Ezechiela 38:2 czytamy: “Synu człowieczy, zwróć swoje oblicze ku Gogowi w kraju Magog, głównemu księciu w Mesech i Tubal, prorokuj przeciwko niemu”. Z Kolei księga Apokalipsy 20:8 (nazywana także księgą Objawienia) mówi: “I wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski”. Główna różnica polega na tym, że Ezechiel mówi o Gogu z kraju Magog, a Objawienie o Gogu i Magogu. Co wiemy o tych imionach?
Księga Rodzaju 10:2 mówi: “Synami Jafeta są: Gomer, Magog, Madai, Jawan, Tubal, Meszech i Tiras”. Mowa tutaj o Jafecie, synu Noego oraz o jego potomkach. Warto zwrócić uwagę, że nie tylko pojawia się imię Magog, ale także imiona Meszech i Tubal. Przypomnę, że Ezechiela 38:2 mówi: “zwróć swoje oblicze ku Gogowi w kraju Magog, głównemu księciu w Mesech i Tubal”. Imiona Magog i Tubal pojawiają się dokładnie w tej samej formie. Imię Meszech z Rodzaju zmienia się w Mesech w Ezechiela. Ale jest tak w tym przekładzie. W oryginale w obu miejscach występuje imię “Meszek”.
Przypomnę może, że Noe miał trzech synów: Sema, Chama i Jafeta. Każdy z nich miał pójść w inną stronę. Od Chama pochodzili ci, którzy zamieszkali w Kanaanie i Afryce, od Sema pochodzili między innymi Żydzi, a od Jafeta narody na północy, np. Magog, Meszech i Tubal. Z grubsza można powiedzieć, że od Sema pochodzą Azjaci, od Chama Afrykańczycy, a od Jafeta Europejczycy. Może ciężko to sobie nam wyobrazić, ale właśnie potomkowie Jafeta czyli Europejczycy byli uważani za barbarzyńców. Od Chama pochodzili np. Egipcjanie, od Sema np. Babilończycy, a od Jafeta straszni barbarzyńcy.
Gdy więc mowa o Magogu, Meszechu i Tubalu mowa tutaj o plemionach z północy, które budziły strach. Niektórzy utożsamiają ich ze Scytami. Dla wyjaśnienia Scyci dla starożytnych to to samo co np. dla Polaków Mongołowie czy Tatarzy. Czy jednak Gog z Magog to naprawdę Scyci? W Ezechiela 38:15 czytamy: “I przyjdziesz ze swojego miejsca pobytu, z najdalszej północy, a wraz z tobą liczne ludy; wszyscy na koniach, wielkie zastępy, liczne wojsko”.
Historia interpretacji kim jest Gog z Magog zwykle opierała się na tej informacji, że ma on przyjść z północy. Na północ od Izraela była Syria. Jednak w tym wersecie wspomniano o najdalszej północy. Już Józef Flawiusz w “Dawnych dziejach Izraela” utożsamia Goga ze Scytami. Czy jednak chodzi o naród Scytów? Warto pamiętać, że gdy starożytni mówili o Scytach mieli na myśli barbarzyńców z północy. Wszystkich pochodzących z tamtych regionów. Podobnie jest z polskim słowem Tatar, używano go na określenie wszystkich ludów na wschód od Kaukazu. To były różne plemiona, ale Polacy ich wszystkich nazywali Tatarami.
Zauważmy, że pojęcia Scyta czy Tatar są bardzo pojemne. Być może więc tak samo należy potraktować pojęcie Gog z Magog. Ale może jednak chodzi o konkretny kraj? W Ezechiela 38:8 czytamy: “Po wielu dniach otrzymasz rozkaz, w latach ostatecznych przyjdziesz do kraju uwolnionego od miecza i do ludu zebranego z wielu ludów na górach izraelskich, które długo były spustoszone; wszyscy oni wyprowadzeni spośród narodów, mieszkają bezpiecznie”. Mowa tutaj o “latach ostatecznych” czyli o przyszłości. Zauważmy, że Gog miał zaatakować “góry izraelskie, które długo były spustoszone”.
Napisał to Ezechiel, który dostał się do Babilonu 10 lat przed zburzeniem Jerozolimy. Góry izraelskie zostały zasiedlone ponownie po jakichś 80 latach, długo po śmierci Ezechiela. Nie może tu chodzić o Medów i Persów, którzy też przybyli z północy. Oni zniszczyli Babilon i uwolnili Izraelitów, a przecież Ezechiel mówił o tym, że Gog miał zaatakować ponownie zasiedlone góry izraelskie. Nie mogło też chodzić o Babilończyków. Był to ktoś z dalekiej północy.
Określenie z Ezechiela brzmi “Gog z krainy lub ziemi Magog”. Z kolei Objawienie używa krótszego “Gog i Magog”. To sformułowanie stało się później bardzo popularne. Pojawia się ono raz w zwojach znad Morza Martwego. Niestety jest to malutki fragment z kilkoma słowami. Nie mamy więc kontekstu do słów “Gog i Magog”. Tak więc przed wzmianką w Objawieniu pojawia się tylko raz. Później jednak wielokrotnie i to nie tylko w pismach chrześcijańskich.
Te imiona w sformułowaniu “Gog i Magog” pojawiają się u żydowskich pisarzy, ale także w Koranie. Sura 18:94 mówi: “O powiedzieli: "O Zu'l Karnajnie! (O Dwu Rożny) Oto Gog i Magog sieją zgorszenie na ziemi! Czy moglibyśmy przygotować dla ciebie daninę, abyś zbudował między nami i między nimi zaporę?" Tak więc Koran mówi o jakimś władcy, który będzie przygotowywał zabezpieczenie przed Gogiem i Magogiem. Kogo uważano za Goga?
Przez wieki różne ludy uważano za tą postać z proroctwa. Np. wcześni chrześcijanie tak mówili o Rzymianach, później o Gotach, Scytach, Sarmatach, Hunach, Węgrach, Turkach, Mongołach, Tatarach, Saracenach i jeszcze innych. Za każdym razem gdy przybywali jacyś barbarzyńcy ktoś uznawał ich pojawienie się jako spełnienie proroctwa. Niektórzy z tych najeźdźców sami tak się nazywali, np. Mongołowie. Być może chcieli w ten sposób wystraszyć chrześcijan. Także władcy Rusi twierdzili, że pochodzą od Magoga. A współcześnie kogo uważano za Goga?
Niektórzy rabini za Goga uznali Napoleona najeżdżającego Rosję. Później podczas zimnej wojny niektórzy uznali Rosję za tą potęgę. Rosja była sprzymierzona z krajami arabskimi, które atakowały nowopowstałe państwo Izrael. Gog z proroctwa Ezechiela miał najechać właśnie Izrael. Niektórzy wierzą, że to proroctwo spełniło się podczas wojny 6-dniowej w 1967.
Historia interpretacji tych dwóch fragmentów jest bardzo długa. Np. współczesne identyfikowanie Rosji jako Goga opiera się na tym, że państwo to znajduje się na dalekiej północy patrząc od terytorium Izraela. Współczesny rosyjski imperializm pojawił się też w okresie gdy ponownie powstało państwo Izrael. Interpretacja tego proroctwa wiązała się tylko z Izraelem czyli Żydami?
Inni jednak traktowali słowo Izrael z tego proroctwa jako synonim ludu Bożego. Tak więc chrześcijańskie narody siebie traktowały jak Izrael czyli lud wybrany, a swoich wrogów jako Goga. Tak np. myśleli Krzyżowcy walczący z Saracenami. Ale także Saraceni czuli wyznawcy Islamu czytali Koran i o swoich wrogach myśleli jako o Gogu i Magogu.
Podsumowując. Proroctwo Ezechiela wspomina o Gogu z Magog. Ostatnia księga w Biblii czyli Apokalipsa albo Objawienia mówi o Gogu i Magogu. Ten sam zwrot pojawia się w zwojach znad Morza Martwego. Historycy dyskutują nad tym czy Apokalipsa cytuje ten fragment znad Morza Martwego czy na odwrót. Możliwe, że obie księgi cytują jeszcze trzecie źródło. Później jednak to sformułowanie pojawia się w wielu pismach chrześcijańskich, a nawet w muzułmańskim Koranie.
Synu człowieczy, zwróć swoje oblicze ku Gogowi w kraju Magog, głównemu księciu w Mesech i Tubal, prorokuj przeciwko niemu
https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezechiela/38/2
I wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Objawienie-Swietego-Jana/20/8
Synami Jafeta są: Gomer, Magog, Madai, Jawan, Tubal, Meszech i Tiras.
https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/10/2
I przyjdziesz ze swojego miejsca pobytu, z najdalszej północy, a wraz z tobą liczne ludy; wszyscy na koniach, wielkie zastępy, liczne wojsko.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezechiela/38/15
Po wielu dniach otrzymasz rozkaz, w latach ostatecznych przyjdziesz do kraju uwolnionego od miecza i do ludu zebranego z wielu ludów na górach izraelskich, które długo były spustoszone; wszyscy oni wyprowadzeni spośród narodów, mieszkają bezpiecznie.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezechiela/38/8
A ty, synu człowieczy, prorokuj przeciwko Gogowi i mów: Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja wystąpię przeciwko tobie, Gogu, główny książę w Mesech i Tubal.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezechiela/39/1 -
Nie wiemy kiedy pierwszy raz użyto alfabetu, który my dziś nazywamy hebrajskim. Pierwszy raz nakaz zapisania czegoś pojawia się w Księdze Wyjścia 17:14, gdzie czytamy: “Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Zapisz to dla pamięci w księdze i wbij to w głowę Jozuego”. Później jest mowa o tablicach kamiennych w Wyjścia 32:16, gdzie czytamy: “Tablice te były dziełem Bożym, a pismo było pismem Boga, wyrytym na tablicach”. Czy w obu tych wypadkach użyto alfabetu hebrajskiego? Co mówią nam w tej sprawie odkrycia archeologiczne? Na początek odpowiedzmy na pytanie czy alfabet hebrajski jest w ogóle alfabetem?
Archeolodzy twierdzą, że pierwsze były pisma obrazkowe, w których jakiś znak czy rysunek był zapisem całego słowa. Pismo piktograficzne czyli obrazkowe to np. pismo klinowe w Mezopotamii czy hieroglify w Egipcie. Alfabet to sposób zapisu głosek. Np. woda to 4 głoski: w, o, d oraz a. Alfabet zapisuje to słowo 4 literami. Jednak hebrajski alfabet zapisywał tylko spółgłoski, tak więc w słowie woda zapisano by tylko głoski: w oraz d (wyszłoby: wd). Alfabet, który składa się tylko ze spółgłosek nazywamy: abdżad. Nazwa ta pochodzi od pierwszych 4 liter w takim alfabecie czyli: a, b, g oraz d. Istnieje jednak jeszcze trzeci sposób zapisu słowa woda.
Możemy zapisać to słowo zapisując sylaby. Abugida czyli alfabet sylabiczny to taki alfabet, w którym każda litera oznacza całą sylabę. Nazwa abiguda też pochodzi od tych liter: a, b, g oraz d. Tak więc mamy nasz alfabet, gdzie zapisujemy każdy dźwięk (słowo woda zapiszemy 4 znakami). Mamy abdżad, gdzie zapisujemy tylko spółgłoski (słowo woda zapiszemy jako 2 znaki: wd). Mamy abigudę, gdzie zapisujemy sylaby (słowo woda zapiszemy dwoma znakami oznaczającymi sylaby: wo oraz da). Co było pierwsze: alfabet, abdżad czy abiguda?
Najstarsze odkrycia to oczywiście pisma piktograficzne: pismo klinowe oraz hieroglify. Później pojawia się abdżad. Najstarsze znaleziska zapisu abdżadem uważa się za zapis fenicki, ale z tego okresu pochodzą też zapisy w języku hebrajskim. Tak więc Żydzi, Arabowie i inne ludy zamieszkujące okolice dzisiejszej Syrii oraz Izraela używali abdżady. To pismo poszło na zachód, gdzie wzięli je Grecy i tak powstał nasz alfabet, który ma także samogłoski oraz na wschód, gdzie powstały abigudy czyli zapis sylab, co jest praktykowane np. w Indiach.
Ja będę się w tej audycji posługiwał określeniem alfabet hebrajski, ale pamiętajcie, że jest to w zasadzie abdżad czyli pismo spółgłoskowe. Oczywiście współczesny język hebrajski dodał także samogłoski, tak więc współczesny alfabet hebrajski to już rzeczywiście alfabet, bo zawiera także samogłoski. Nazwa abdżad pochodzi od arabskich liter a, b, g oraz d. Literę g czyta się tam “dż”, a więc nazwa abdżad. Wskazuje to jednocześnie, że podobnym alfabetem posługują się nie tylko Żydzi, ale także Arabowie, a w przeszłości także Fenicjanie. Ale jak powstały te litery?
Pierwsze dwie litery alfabetu hebrajskiego nazywa się Alef i Bet. To nie tylko nazwy liter. Te słowa mają swoje znaczenie. Alef możemy znaleźć w Psalmie 8:8, gdzie czytamy: “Owce i wszelkie bydło, Nadto zwierzęta polne”. Słowo “bydło” to w hebrajskim “alef” czyli dosłownie wół. Ten werset można by przetłumaczyć: “Owce, woły, a także zwierzęta polne”. Jeżeli wyobraźcie sobie naszą literę - duże A, ale odwrócone do góry nogami. Ta litera przypomina głowę wołu z rogami. Tak właśnie początkowo zapisywano tą literę jako rysunek głowy wołu. Dopiero Grecy tworząc literę Alfa obrócili ją do postaci, którą my znamy.
Druga litera w alfabecie to Bet, a słowo to znaczy dom. Najstarsze wersje tej litery przypominają prostokąt, który symbolizował dom lub namiot. Słowo to oznaczało też rodzinę jak np. w Rodzaju 7:1 gdzie czytamy: “I rzekł Pan do Noego: Wejdź do arki ty i cały dom twój”. Późniejsza forma tej litery przypomina nasze małe b. Podobnie jak z literą A, także tutaj to Grecy odwrócili tą literę i pierwsi zaczęli zapisywać literę b tak jak my piszemy dzisiaj. Od Greków ich litery przejęli Etruskowie, a od nich Rzymianie i tak te litery doszły do nas. Jednak pamiętajmy, że Grecy mieli alfabet, a Żydzi abdżadę.
Starożytni Żydzi zapisywali tylko spółgłoski, dopiero Grecy dodali do alfabetu samogłoski. Tutaj trzeba uważać, bo hebrajskie litery to Alef, Bet, Gimel, Dalet, a greckie to Alfa, Beta, Gama, Delta. Wydają się one tak podobne. Jest ta sama kolejność. Można wy więc wyciągnąć błędny wniosek, że ponieważ Grecy literą Alfa zapisywali samogłoskę “a” to tak samo Żydzi literą Alef też zapisywali “a”. Przypominam jednak, że Żydzi nie zapisywali samogłosek. Czym więc jest hebrajska litera Alef?
W alfabecie hebrajskim lub jak kto woli w abdżadzie hebrajskiej są 22 znaki, ale dwa z nich są nieme. Pierwszym niemym znakiem jest właśnie Alef. Jest to taka przerwa w słowie. W fonetyce używa się terminu zwarcie krtaniowe. Wyjaśnijmy to na przykładzie. Być może słyszeliście, jak ktoś zamiast po prostu zaprzeczyć “nie” powiedział “nie-e”. Jest to taka przerwa w wymowie. Inne przykłady z języka polskiego to: u-iścić lub za-awansowany. Kiedy wymawiamy te słowa następuje przerwa spowodowana tym zwarciem krtaniowym.
Słowo bóg po hebrajsku “elohim” zapisuje się właśnie od litery Alef. Podobnie słowo pan, które po hebrajsku brzmi “adonai” też zaczyna się od litery Alef. Żydzi nie zapisywali samogłosek takich jak a czy e. Gdy chcieli zaznaczyć, że słowo zaczyna się od samogłoski rozpoczynali je od litery Alef, a czytający się domyślał jaki dźwięk ma wydać i czytał “e” w słowie elohim lub “a” w słowie “adonai”. Z tym wiąże się problem z wymową Imienia Bożego. Zapisujemy je jako JHWH, ale nie wiemy jakie samogłoski wstawiali starożytni.
W przeszłości używano formy Jehowa, która powstaje przez dodanie samogłosek: e, o oraz a, ale współcześnie niektórzy wolą formę Jahwe, która powstaje przez dodanie samogłosek: a oraz e. Zwróćcie też uwagę, że w obu tych formach brakuje ostatniej litery h. W zasadzie powinno się wymawiać albo Jehowah albo Jahweh. Jednak we współczesnej wymowie zgubiono to ostatnie “h”. Inny przykład, gdzie zgubiono aż dwa “h” to wyrażenie alleluja, które w oryginale brzmiało “Hallu-Jah”. Zgubiono w wymowie zarówno początkowe “h” jak i końcowe. Mówię tutaj o wymowie hebrajskich słów np. w języku polskim.
Litery hebrajskie używane były także do zapisywania liczb. I tak Alef to 1, Bet to 2, Gimel - 3, Dalet - 4, He - 5, Waw - 6, Zain - 7, Chet - 8, Tet - 9, a Jod - 10. Kolejne litery to dziesiątki, np. Kaf to 20. Aby zapisać 11 brano Jod czyli 10 oraz Alef czyli 1. Z tym wiąże się ciekawy problem. Jak może wiecie, Żydzi przestali wymawiać Imię Boże. Starali się go też nie zapisywać na zwykłych kartkach np. dotyczących handlu. Imię Boże to JHWH, ale istnieje też krótsza forma JH, co wymawiano jako “Jah”. Ta forma występuje w wyrażeniu “Hallu-Jah” czyli naszym alleluja. W czym tkwił problem?
Zauważcie, że jakbyście chcieli zapisać liczbę 15 to musielibyście wziąć 10 czyli Jod oraz 5 czyli He. Wyszłaby wam liczba 15, ale jednocześnie skrócona forma Imienia Bożego JH. Aby więc nie zapisywać Imienia Bożego np. w rachunkach, że ktoś kupił 15 owiec używano liter Tet - 9 i Waw - 6. Zauważcie, że 9 + 6 także daje w sumie 15. Wszystkie dziesiątki to: Jod - 10, Kaf - 20, Lamed - 30, Mem - 40, Nun - 50, Samek - 60, Ain - 70, Pe - 80, Sade - 90. Potem Kof to 100, Resz - 200, Szin - 300 a Taw - 400.
Być może słyszeliście o tym, że wielu Żydów jest zafascynowanych numerologią. Być może teraz rozumiecie dlaczego. Każde słowo w Biblii można zamienić na liczbę. Np. słowo Alef to trzy litery: Alef - 1, Lamed - 30 oraz Pe - 80. Tak więc słowo Alef to liczba 111. Ale może się zastanawiacie co z dalszymi liczbami, bo ostatnia litera w alfabecie czyli Taw oznaczała 400? Pięć liter hebrajskich ma tzw. formy końcowe, których używa się gdy wyraz kończy się tą literą. Kaf końcowe to 500, Mem - 600, Nun - 700, Pe - 800 oraz końcowe Sade - 900.
Historia hebrajskiego alfabetu to historia, w której musimy się wiele domyślać. Wydaje się, że początkowo było to pismo obrazkowe. Np. obrazek domu symbolizował dom lub namiot. Po hebrajsku dom to bet. Później zaczęto używać tego znaku tylko to zapisu litery B. Żydzi i ich sąsiedzi, np. Fenicjanie nie zapisywali samogłosek. Gdy ten alfabet przejęli Grecy dodali samogłoski. Ze znaku alef uczynili literę alfa, ale jednocześnie zmienili wymowę. U Żydów alef to zwarcie krtaniowe, a u Greków jak i u nas to dźwięk A.
Ponieważ nie było samogłosek, a w pewnym momencie Żydzi przestali wymawiać Imię Boże my dzisiaj znamy tylko spółgłoski JHWH i nie wiemy dokładnie jak wymawiano to imię w starożytności. Archeologia znajduje zapisy w tym alfabecie w okresie, który przypadałby na wyjście Izraelitów z Egiptu. Oczywiście z tamtych czasów dotrwały do nas tylko zapisy na tablicach glinianych czy kamieniach. Być może alfabet zapisywano już wcześniej ale na materiałach, które nie przetrwały.
Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Zapisz to dla pamięci w księdze i wbij to w głowę Jozuego, że całkowicie wymażę pamięć o Amalekitach pod niebem.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/17/14
Tablice te były dziełem Bożym, a pismo było pismem Boga, wyrytym na tablicach
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/32/16
Owce i wszelkie bydło, Nadto zwierzęta polne
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Psalmow/8/8
I rzekł Pan do Noego: Wejdź do arki ty i cały dom twój, bo widziałem, że jesteś sprawiedliwy przede mną w tym pokoleniu.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/7/1
I rzekł Pan do Mojżesza: Spisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Mojzeszowa/34/27 -
Izrael miał dwunastu synów. Naród izraelski dzieli się na dwanaście plemion. Może się wydawać, że od każdego syna pochodziło jedno plemię. Jest to jednak bardziej skomplikowane. Ile było tych plemion? Dwanaście czy trzynaście? Czy dziesięć z tych plemion zaginęło? Z jakich plemion pochodzili Jezus, Apostoł Paweł i inni?
Jakub miał dwie żony Leę i Rachelę. Ta pierwsza urodziła mu sześciu synów. O pierwszym w Rodzaju 29:32 czytamy: “I poczęła Lea, i urodziła syna, i nazwała go Ruben, bo rzekła: Wejrzał Pan na niedolę moją, bo teraz mąż mój będzie mnie kochał”. Ten sam rozdział wymienia jeszcze Symeona, Lewiego i Judę. Rachela nie rodziła, postanowiła więc zrobić to co jej babka Sara.
W Rodzaju 30:3 czytamy: “A ona rzekła: Oto niewolnica moja Bilha, obcuj z nią, że będzie mogła porodzić na kolanach moich, abym i ja miała z niej dzieci”. Bilha urodziła Dana, a później też Naftalego. Jednak Lea, też dała Jakubowi swoją służącą Zilpę i ta urodziła Gada i Aszera. Później jednak sama Lea także urodziła jeszcze dwóch synów Issachara i Zebulona. Wtedy zaczęła rodzić także Rachela.
W Rodzaju 30:25 czytamy: “A gdy Rachela urodziła Józefa, rzekł Jakub do Labana: Zwolnij mnie, abym mógł wrócić na miejsce swoje i do ojczyzny swojej”. Józef był jedenastym synem i ostatnim, który urodził się w Charanie za rzeką Eufrat. Lea urodziła mu: Rubena, Symeona, Lewiego i Judę. Potem Bilha, niewolnica Racheli urodziła Jakubowi: Dana i Naftalego. Później Zilpa, niewolnica Lei urodziła: Gada i Aszera. Następnie Lea zaczęła ponownie rodzić i na świat przyszli: Issachar i Zebulon oraz córka Dina. Ostatecznie także Rachela urodziła Józefa. Narodziny tych 11 synów są opisane w Rodzaju rozdziałach 29 i 30.
Ostatni syn Jakuba urodził się niedaleko Betlejem. W Rodzaju 35:18 czytamy: “A gdy uchodziła z niej dusza, bo umierała, nazwała go: Ben-Oni, lecz ojciec nazwał go Beniamin”. Siostry rywalizowały, która urodzi więcej synów. Zmarła Rachela, ale żyła jeszcze jej służąca. W Rodzaju 35:22 czytamy: “A gdy Izrael mieszkał w tym kraju, poszedł Ruben i spał z Bilhą, nałożnicą ojca swego. A Izrael dowiedział się o tym. A synów Jakuba było dwunastu”. Ruben być może wziął nałożnicę ojca, aby ta nie mogła urodzić więcej dzieci, które uznano by za dzieci zmarłej Racheli. Jest to ważne także dlatego, że w tym momencie najstarszy Ruben utracił prawo pierworodnego.
Pierworodny syn dostawał dwa działy spadku po ojcu. Ruben jednak za ten występek z Bilhą utracił to prawo. Dostał je Józef. W Rodzaju 48:5 czytamy: “Dlatego teraz do mnie należą obaj synowie twoi, którzy urodzili ci się w ziemi egipskiej, zanim przybyłem do ciebie do Egiptu; Efraim i Manasses będą moimi jak Ruben i Symeon”. Józef miał dwóch synów: Efraima i Manassesa. Jednak Jakub zapowiedział, że będzie ich traktował jak swoich własnych synów. W ten sposób Józef dostał dwa działy, po jednym dla każdego ze swoich synów. Chrześcijan jednak bardziej interesuje linia rodowa Jezusa.
W Rodzaju 49 rozdziale są zawarte zapowiedzi Jakuba odnośnie swoich synów. O pierworodnym Rubenie w Rodzaju 49:4 czytamy: “Burzliwyś jak woda, ale nie będziesz miał pierwszeństwa, boś wszedł na łoże ojca swego; splugawiłeś wówczas moje posłanie, na które wszedłeś”. O dwóch kolejnych w Rodzaju 49:5 czytamy: “Symeon i Lewi - to bracia; miecze ich są narzędziami gwałtu”. Nawiązano tutaj do wymordowania przez tych dwóch braci całego miasta za gwałt na ich siostrze Dinie. O czwartym synu Judzie napisano w Rodzaju 49:10, czytamy tam: “Nie oddali się berło od Judy ani buława od nóg jego, aż przyjdzie władca jego, i jemu będą posłuszne narody”. Wskazano tutaj, że potomkowie Judy będą rządzić. Będą królami. Z tej linii rodowej miał też pochodzić mesjasz.
Jakub nazywany Izraelem miał 12 synów, ale synów Józefa uznał za swoich. Tak więc zamiast Józefa było liczonych jego dwóch synów Efraim i Manasses. W ten sposób było jakby 13 synów Izraela. Jednak jak pewnie wiecie plemion jest 12. Co się stało? W Liczb 3:41 czytamy: “Lewitów zaś wyodrębnisz jako moją wyłączną własność, bom Ja jest Pan, w zamian za wszystkich pierworodnych z synów izraelskich, a bydło Lewitów w zamian za wszelkie pierworodne wśród bydła synów izraelskich”. Plemię Lewiego zostało oddane Bogu jako zapłata za wszystkich pierworodnych. Z tego plemienia pochodził Mojżesz i jego brat Aaron, który został pierwszym arcykapłanem.
Gdy więc później mówiono o 12 plemionach Izraela miano na myśli wszystkich oprócz Lewitów i kapłanów, którzy też pochodzili od Lewiego. Tak więc plemię Lewiego zostało odłączone do służby w przybytku, a później w świątyni. To plemię nie zniknęło, ale nie wliczano go plemion izraelskich. Właśnie w ten sposób mamy ponownie 12 plemion. Było 12 plemion izraelskich oraz to trzynaste plemię Lewitów, które zostało odłączone od tego narodu do służby w przybytku. Plemię Lewiego nie zniknęło, było odłączone. O mało co zginęło jednak inne plemię.
Ostatnie rozdziały księgi Sędziów opowiadają o zagładzie plemienia Beniamina. W Sędziów 21:6 czytamy: “I żal było synom izraelskim Beniamina, ich brata, gdy pomyśleli: Dziś zostało odcięte jedno plemię od Izraela”. Pozostałe 11 plemion walczyło z Beniaminem i o mało co całe plemię zostało wybite. Pozostało jednak 600 mężczyzn, od których odtworzyło się to plemię. Z Beniamina pochodził później pierwszy król Izraela czyli Saul. Panował on nad całym Izraelem.
Później królem został Dawid z plemienia Judy, po nim jego syn Salomon, a potem wnuk Rechoboam. W jego czasach doszło do podziału. W 1 Królewskiej 11:31 czytamy: “I rzekł do Jeroboama: Weź sobie dziesięć kawałków! Tak bowiem mówi Pan, Bóg Izraela: Oto Ja wyrywam królestwo z ręki Salomona i tobie daję dziesięć plemion”. Powstało wtedy osobne dziesięciplemienne królestwo Izraela pod panowaniem Jeroboama. Kto pozostał przy Rechoboamie?
W 2 Kronik 11:1 czytamy: “Gdy Rechabeam przybył do Jeruzalemu, zgromadził ród Judy i Beniamina w liczbie stu osiemdziesięciu tysięcy zaprawionych w walce, aby wszcząć wojnę z Izraelem w celu przywrócenia królestwa Rechabeamowi”. Gdy oderwało się tamte dziesięć plemion Rechoboam zgromadził wojska z Judy i Beniamina. Później jego królestwo nazywano królestwem Judy, ale należeli do niego także Beniamici. Czy ktoś jeszcze?
W 2 Kronik 11:14 czytamy: “Lewici bowiem porzucali swoje pastwiska i swoje posiadłości, i udawali się do Judy i do Jeruzalemu, gdyż Jeroboam i jego synowie odsunęli ich od czynności kapłańskich w służbie Pana”. Powstanie północnego 10-plemiennego królestwa Izraela wiązało się ze zmianą religii. Na północy rozpoczął się kult dwóch cielców. Lewici, którzy byli związani ze świątyną w Jerozolimie udali się do Judy. Tak więc królestwo Judy obejmowało plemiona Judy, Beniamina oraz odłączone do służby w świątyni plemię Lewiego. Co z pozostałymi 10 plemionami?
Te 10 plemion utworzyło królestwo Izraela. Jednak niektórzy z powodów religijnych zamieszkali w Judzie. W 2 Kronik 11:16 czytamy: “Za nimi zaś przybywali do Jeruzalemu ze wszystkich plemion izraelskich ci, którzy byli oddani całym sercem szukaniu Pana, Boga izraelskiego, aby składać ofiary Panu, Bogu swoich ojców”. Później w Biblii używa się tych dwóch słów Juda i Izrael aby odróżnić te dwa królestwa. Np. w 2 Kronik 13:18 czytamy: “Tak to zostali wtedy synowie izraelscy upokorzeni, a Judejczycy zyskali przewagę, gdyż polegali na Panu, Bogu swoich ojców”. Izraelici czyli 10 plemion zostali pokonani przez Judejczyków czyli dwa plemiona.
Należy pamiętać jednak, że wśród Judejczyków mieszkali Symeonici i najwyraźniej także inni ludzie. W 1 Królewskiej 12:17 czytamy: “A Rechabeam królował tylko nad synami izraelskimi, którzy mieszkali w osadach judzkich”. Tak więc część Izraelitów z pozostałych 10 plemion zamieszkała w Judzie. Była to raczej dużo mniejsza część, ale warto o niej wspomnieć. Szczególnie w kontekście tego co się później stało z 10 plemionami na północy.
Stolicą północnego królestwa Izraela była Samaria. W 2 Królewskiej 17:6 czytamy: “W dziewiątym roku panowania Ozeasza król asyryjski zdobył Samarię, uprowadził Izraela do Asyrii i osadził ich tam w Chalach i nad Chaborem, rzeką Gozanu i w miastach medyjskich”. W ten sposób północne królestwo przestało istnieć. Podbili ich Asyryjczycy i uprowadzili do niewoli. Królestwo Judy istniało dalej. Ale czy jednak wszyscy z północnego królestwa zostali uprowadzeni?
W czasach króla Jozjasza zaproszono Izraelitów na święto. W 2 Kronik 35:18 czytamy: “Takiej, jak ta Pascha, nie obchodzono w Izraelu od czasów proroka Samuela, ani też żaden król izraelski nie urządził takiej Paschy, jak ta, którą obchodził Jozjasz wraz z kapłanami, Lewitami, z całą Judą i Izraelem, które się zebrały, i z mieszkańcami Jeruzalemu”. Na to święto przybyli ludzie zarówno z Judy jak i Izraela. Oznacza to, że Asyryjczycy nie uprowadzili do niewoli wszystkich ludzi z północnego królestwa.
I poczęła Lea, i urodziła syna, i nazwała go Ruben, bo rzekła: Wejrzał Pan na niedolę moją, bo teraz mąż mój będzie mnie kochał.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/29/32
A ona rzekła: Oto niewolnica moja Bilha, obcuj z nią, że będzie mogła porodzić na kolanach moich, abym i ja miała z niej dzieci.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/30/3
A gdy Rachela urodziła Józefa, rzekł Jakub do Labana: Zwolnij mnie, abym mógł wrócić na miejsce swoje i do ojczyzny swojej.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/30/25
A gdy uchodziła z niej dusza, bo umierała, nazwała go: Ben-Oni, lecz ojciec nazwał go Beniamin.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/35/18 -
Niestety trudno dziś pojechać do miejsc opisanych w Biblii ponieważ cały czas trwa tam konflikt palestyńsko-izraelski. Miejsce, o którym chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć znajduje się we Wschodniej Jerozolimie czyli po stronie Palestyńskiej. Granica między Zachodnią Jerozolimą należącą do Żydów, a tą wschodnią przebiega przy starym mieście, gdzie kiedyś znajdowała się świątynia, a teraz stoi tam muzułmańskie sanktuarium nazywane Kopułą na Skale.
Na wschód od świątyni znajduje się dolina Kidron. Jest to długa dolina idącą z północy na południe. Istnieje do dzisiaj ale w czasach opisanych w Biblii była głębsza. Po hebrajsku jest to Nahal Kidron. Nahal dosłownie oznacza strumień, ale w wielu Bibliach jest to tłumaczone jako dolina. Był to strumień, który pojawiał się tylko zimą. Nazywany jest więc czasem potokiem zimowym Kidron. Co o tym miejscu mówi Pismo Święte?
Pierwszy raz to słowo pojawia się w 2 Samuela 15:23, czytamy tam: “A cały kraj głośno płakał, gdy wszystek zbrojny lud przemaszerował. Król zaś przeprawił się przez potok Kidron, a cały zbrojny lud przeszedł drogą w kierunku pustyni”. Tamtędy uciekał Dawid z Jerozolimy przed swoim synem Absalomem. Dawid musiał zejść do tej doliny, ale potem wszedł na górę po drugiej stronie doliny.
W 2 Samuela 15:30 czytamy: “Dawid zaś wstąpił na górę Oliwną i płakał, wstępując na nią, a głowę miał nakrytą i szedł boso; cały też zbrojny lud, który był z nim, miał głowy nakryte i wstępując na nią ciągle płakali”. Tak więc idąc na wschód z Jerozolimy schodziło się do doliny Kidron, a później wchodziło na górę Oliwną, która stała naprzeciwko Jerozolimy.
Uciekającego Dawida obrzucał przekleństwami Szimej. Król Salomon ukarał go później za to. W 1 Królów 2:37 czytamy: “Zapamiętaj to sobie: W tym dniu, w którym oddalisz się stamtąd i przekroczysz potok Kidron, poniesiesz śmierć, a twoja krew spadnie na twoją głowę”. Szimejowi nie wolno było opuszczać Jerozolimy. Potok Kidron został tutaj określony jako granica miasta. Szimej przekroczył tą dolinę i poniósł śmierć.
Ten potok przekroczył także Jezus. W Jana 18:1 czytamy: “To powiedziawszy, wyszedł Jezus z uczniami swoimi za potok Cedron, gdzie był ogród, do którego wszedł z uczniami swoimi”. Jezus wyszedł z Jerozolimy. Zszedł do doliny, a później wstąpił na stojącą po drugiej stronie górę Oliwną. Tej górze warto pewnie poświęcić osobny odcinek. Zawsze jednak dojście na tą górę wiązało się z przejściem przez dolinę Kidron.
Gdy Jezus wychodził ze świątyni apostołowie zwrócili uwagę na wielkie kamienie, których była zbudowana. Jezus im jednak powiedział, że zostanie ona zaburzona. W Mateusza 24:3 czytamy: “A gdy siedział na Górze Oliwnej, przystąpili do niego uczniowie na osobności, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?” Zauważmy: Jezus był w świątyni, a zaraz potem znalazł się na górze Oliwnej. Musiał przejść przez dolinę Kidron.
Ewangelista Mateusz napisał, że gdy umarł Jezus to zatrzęsła się ziemia i rozdarła się zasłona w świątyni. W kolejnym wersecie, w Mateusza 27:5 czytamy, że pootwierały się grobowce. Aby wyjaśnić o jakie grobowce chodzi cofnijmy się do 2 Królewskiej 23:6 gdzie czytamy: “Kazał usunąć Aszerę ze świątyni Pana poza Jeruzalem do doliny Kidron i spalić ją w dolinie Kidron, zetrzeć ją w proch i proch z niej wyrzucić na cmentarz pospólstwa”.
Do doliny Kidron wyrzucano bałwany przy każdej akcji oczyszczania świątyni. Robili to królowie Asa, Ezechiasz i Jozjasz. Jednak ten werset wspomina także o tym, że był tam cmentarz pospólstwa. Być może więc to właśnie ciała ludzi pochowanych na zboczach doliny Kidron wypadły podczas trzęsienia ziemi wspomnianego przez Mateusza.
Na koniec warto zwrócić uwagę na nazwę Kidron. W Septuagincie czyli tłumaczeniu na grecki użyto słowa Kedron, które jest podobne do słowa Kedros oznaczającego cedr. Z tego powodu czasami błędnie dolinę Kidron nazywa się doliną cedrów. Słowo hebrajskie ma znaczenie “być ciemnym”. Dolina Kidron jest więc Ciemną Doliną. Być może o niej wspominał Dawid.
Najbardziej zanany psalm króla Dawida to Psalm 23. W wersecie 4 czytamy: “Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, Laska twoja i kij twój mnie pocieszają”. Dawid wielokrotnie przechodził przez tą dolinę, która w jednym miejscu jest ciemna. Być może prowadził też tędy kiedy swoje owce. Jest więc możliwe, że ciemna dolina z Psalmu 23 jest doliną Kidron.
A cały kraj głośno płakał, gdy wszystek zbrojny lud przemaszerował. Król zaś przeprawił się przez potok Kidron, a cały zbrojny lud przeszedł drogą w kierunku pustyni.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Samuela/15/23
Dawid zaś wstąpił na górę Oliwną i płakał, wstępując na nią, a głowę miał nakrytą i szedł boso; cały też zbrojny lud, który był z nim, miał głowy nakryte i wstępując na nią ciągle płakali.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Samuela/15/30
Zapamiętaj to sobie: W tym dniu, w którym oddalisz się stamtąd i przekroczysz potok Kidron, poniesiesz śmierć, a twoja krew spadnie na twoją głowę.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Krolewska/2/37
To powiedziawszy, wyszedł Jezus z uczniami swoimi za potok Cedron, gdzie był ogród, do którego wszedł z uczniami swoimi.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Jana/18/1
A gdy siedział na Górze Oliwnej, przystąpili do niego uczniowie na osobności, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ewangelia-Mateusza/24/3
Kazał usunąć Aszerę ze świątyni Pana poza Jeruzalem do doliny Kidron i spalić ją w dolinie Kidron, zetrzeć ją w proch i proch z niej wyrzucić na cmentarz pospólstwa.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Krolewska/23/6
Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną, Laska twoja i kij twój mnie pocieszają.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Psalmow/23/4 -
Gaza pojawia się już w pierwszej księdze Biblijnej. W Rodzaju 10:19 czytamy: “Obszar Kananejczyków sięgał od Sydonu w kierunku Gerary do Gazy, w kierunku Sodomy i Gomory, Admy i Seboim aż do Leszy”. Dzisiaj miasto Gaza znajduje się nad brzegiem Morza Śródziemnego. Jest blisko granicy z Egiptem. Tak samo było w czasach starożytnych. W tym wersecie czytaliśmy, że Gaza była blisko Gerazy. Czym była Geraza?
Geraza to było miasto na granicy z Egiptem. Tą samą nazwę nosiła rzeka wpadająca do Morza Śródziemnego. Rzeka ta płynęła kilka kilometrów na południe od Gazy. Bliskość tej granicy z Egiptem jest ważna dla współczesnej Gazy. Tak samo było w przeszłości. Gaza często była miejscem gdzie mieszkali czy skąd rządzili Egipcjanie. W XII p.n.e. przybywają Filistyni (prawdopodobnie “najazd ludów morza”). Co o tym mówi Biblia?
W Powtórzonego Prawa 2:23 czytamy o Filistynach: “Chiwwijczyków zaś, którzy mieszkali w osiedlach aż do Gazy, wytępili Kaftoryci, którzy wyszli z Kaftor i zamieszkali na ich miejscu”. Kaftoryci to prawdopodobnie Filistyni, którzy przybyli z Krety. Kaftor to prawdopodobnie Kreta. Więcej o tym mówiłem w odcinku 42, który był poświęcony Filistynom. Wspomniano jednak tutaj, że w Gazie mieszkali Chiwwijczycy, czyli jakieś plemię kananejskie, a później przyszli tam Filistyni. Późniejsza historia jest związana właśnie z Filistynami.
Izraelici dokonali podziału ziemi obiecanej przed jej całkowitym podbojem. W Jozuego rozdziale 15 wymieniono tereny, które miały należeć do Judy. W Jozuego 15:47 czytamy: “Aszdod, jego osady i osiedla; Gaza, jej osady i osiedla aż po Potok Egipski i Morze Wielkie z wybrzeżem”. Innymi słowy Izraelici zamierzali opanować całe terytorium ziemi obiecanej w tym także miasta Filistynów takie jak Gaza. Czy mieszkali tam tylko Filistyni?
W Jozuego 11:22 czytamy: “Anakici nie uchowali się w ziemi izraelskiej; utrzymali się tylko w Gazie, w Gat i w Aszdodzie”. Anakici to byli bardzo wysocy ludzie, którzy mieszkali np. w Hebronie. Zostali jednak pokonani. Ponieważ zamieszkiwali także miasta Filistyńskie niektórzy historycy twierdzą, że byli oni spokrewnieni z Filistynami. Jozuego rozdział 13 wymienia terytoria, które nie zostały podbite. W Jozuego 13:3 czytamy: “Od Szichoru, który płynie na wschód od Egiptu, aż do północnej granicy Ekronu - uważana za ziemię kanaanejską - jest pięciu książąt filistyńskich z Gazy, z Aszdodu, z Aszkalonu, z Gat, z Ekronu: nadto Awwijczycy”. Czy Judzie udało się zdobyć Gazę?
W Sędziów 1:18 czytamy: “Potem Juda zdobył Gazę wraz z jej okolicą i Aszkalon wraz z jego okolicą oraz Ekron wraz z jego okolicą”. Wygląda więc na to, że Juda zdobył trzy z pięciu filistyńskich miast, w tym także Gazę. Jednak ta sama księga Sędziów w rozdziale 16 pisze o sędzim Samsonie, który walczył z Filistynami z Gazy. Wygląda więc na to, że władza Judy nad Gaza była krótkotrwała i w czasach Samsona było odwrotnie. Rządzili Filistyni. Jak wielkim miastem była Gaza?
Filistyni wyłupili oczy Samsonowi i sprowadzili go do Gazy. Podczas święta dla swojego boga Dagona sprowadzili go do tej świątyni. W Sędziów 16:27 czytamy: “Dom zaś był pełen mężczyzn i kobiet. Byli tam wszyscy książęta filistyńscy, na dachu zaś było około trzech tysięcy mężczyzn i kobiet, przyglądających się wyśmiewaniu Samsona”. Musiała to być ogromna świątynia jeżeli na jej dachu zgromadziło się około trzech tysięcy ludzi. Mówi to też sporo o wielkości tego miasta. Co wiemy o tej świątyni?
Podobno na gruzach tej świątyni później Grecy zbudowali świątynię Zeusa, którą potem chrześcijanie przerobili na kościół. Ten kościół muzułmanie przerobili później na meczet. Gdy jednak Gazę zdobyli krzyżowcy ponownie powstał tam kościół, który później Saladyn kazał ponownie przerobić na meczet i tak jest do dzisiaj. Jeżeli to prawda, to tam gdzie dziś stoi wielki meczet w Gazie tam właśnie miała być świątynia Dagona, w której zginął sędzia Samson.
Wspomniałem już o rzece, która płynęła niedaleko Gazy. Dzięki niej był to teren dobrze nawodniony i z tego powodu rosły tam oliwek, drzewa owocowe, sykomory, winorośl czy zboża. Nie to jednak było najważniejsze. Był to szlak handlowy prowadzący do Egiptu. Gaza miała więc idealne położenie aby wzbogacić się na handlu. Niestety tą samą drogą szły nie tylko karawany kupców, ale także wojska. Egipcjanie chcący pójść na północ przechodzili obok Gazy. Tak samo imperia z północy chcące zaatakować Egipt musiały przejść przez Gazę.
Pięć filistyńskich miast, z których Gaza jest najbardziej wysunięta na południe walczyło z Izraelitami za rządów Saula i później Dawida. Zmieniło się to w czasach Salomona. W 1 Królewskiej 4:21 czytamy: “A Salomon panował nad wszystkimi królestwami od rzeki Eufrat aż po ziemię Filistyńską i aż po granicę egipską; składały one daniny i były podległe Salomonowi przez całe jego życie”. Werset 24 dodaje jeszcze, że panował od rzeki Eufrat na północy po miasto Gazę na południu. Zauważmy jednak, że powiedziano, że podlegała mu ziemia filistyńska i że płacili daninę. Innymi słowy w Gazie w czasach Salomona dalej mieszkali Filistyni.
Nie zdziwi was jednak chyba to, że gdy tylko mogli Filistyni wydostali się spod władzy Izraelitów. Stało się to zapewne już po śmierci Salomona, z rządów jego syna Rechobowama. Biblia wspomina, że Filistyni zdobyli Jerozolimę i uprowadzili dzieci i żony króla Jehorama. Czytamy o tym w 2 Kronik 21:16, 17. Co się później działo z tymi uprowadzonymi. W Amosa 1:6 czytamy: “Tak mówi Pan: Z powodu trzech zbrodni Gazy i z powodu czterech nie cofnę tego, ponieważ uprowadzili całą ludność, aby ją wydać Edomowi”. Przypominam, że Gaza była miastem granicznym przez których przechodził lądowy handel z Egiptem i Edomem. Nic więc dziwnego, że właśnie tam kierowano niewolników izraelskich, których sprzedawano do Egiptu i Edomu.
Prorok Amos zapowiadał zagładę tego miasta. Zostało ono zniszczone przez asyryjskiego władcę Tiglat-Pilesera III. Król Gazy Hanno był sprzymierzony z Egiptem i tam uciekł. W ten sposób Gaza spod panowania Egipskiego przeszła pod panowanie Asyryjskie. 2 Królewska 8:8 opowiada o czynach króla Ezechiasza, czytamy tam: “On to pobił Filistyńczyków aż do Gazy i jej okręgów, od wieży strażniczej aż do grodu warownego”. Wcześniejszy werset 7 mówi o tym, że Ezechiasz zbuntował się przeciwko Asyrii. Prawdopodobnie atak Ezechiasza na Filistynów, którzy byli poddanymi Asyrii oznaczał bunt przeciwko temu imperium. Asyryjczycy najechali wtedy Judę i wprawdzie nie zdobyli Jerozolimy to jednak rozdali terytoria izraelskie swoim sojusznikom. Kroniki asyryjskie donoszą, że wśród tych, którzy dostali zdobyte przez asyryjczyków miasta judzkie był także Sil-Bel, król Gazy.
Asyryjskie imperium później upadło, ale pojawił się Babilon. Te czasy opisywał Jeremiasz. Np. w Jeremiasza 47:1 czytamy “To, co jako słowo Pana doszło proroka Jeremiasza o Filistynach, zanim faraon zdobył Gazę”. Tak więc Gaza dostała się ponownie pod panowanie Egipskie, ale później z północy nadciągnął król babiloński Nabuchodonozor i zdobył Gazę. Skutki tych ciągłych walk opisuje Sofoniasza 2:4: “Bo Gaza będzie opuszczona, a Aszkalon spustoszony, w biały dzień wyrzucą obywateli Aszdodu, Ekron zaś będzie do szczętu zburzony”.
Archeologia potwierdza, że Gaza wielokrotnie była niszczona i przez długie okresy nikt tam nie mieszkał. Później jednak ludzie wracali, niekoniecznie ci sami i miasto odżywało. Zniszczył ją król Babilonu Nabuchodonozor, później Aleksander Macedoński, potem jeszcze wojska machabejskie pod wodzą króla i kapłana Aleksandra Janneusza. Za panowania Kleopatry VII Gaza należała do Egiptu, ale po jej pokonaniu i włączeniu Egiptu do cesarstwa rzymskiego Oktawian August przekazał Gazę Herodowi Wielkiemu.
Ostatni raz Biblia wspomina Gazę w Dziejach Apostolskich. Czytamy tam o Etiopczyku, który wracał z Jerozolimy i spotkał ewangelizatora Filipa. W Dziejach 8:26 czytamy: “A anioł Pański rzekł do Filipa, mówiąc: Wstań i idź na południe drogą, która prowadzi z Jerozolimy do Gazy. Jest to droga pustynna”. Ponownie wspomniano tutaj o Gazie jako o miejscu przez które szło się do Egiptu. Etiopia jest na południe od Egiptu. W tym przekładzie ostatnie słowa oddano jako pustynną drogę. Można to jednak przetłumaczyć inaczej, np. Biblia gdańska w tym miejscu mówi: “Lecz Anioł Pański rzekł do Filipa, mówiąc: Wstań, a idź ku południowi na drogę, która od Jeruzalemu idzie ku Gazie, która jest pusta”. Być może więc w czasach Filipa znajdowały się tam ruiny Gazy.
Obszar Kananejczyków sięgał od Sydonu w kierunku Gerary do Gazy, w kierunku Sodomy i Gomory, Admy i Seboim aż do Leszy.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/10/19
Chiwwijczyków zaś, którzy mieszkali w osiedlach aż do Gazy, wytępili Kaftoryci, którzy wyszli z Kaftor i zamieszkali na ich miejscu.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/2/23
https://www.spreaker.com/user/bilberry/hdd53-gaza -
Jabesz-Gilead, jak sama nazwa wskazuje, to miasto w Gileadzie, czyli po wschodniej stronie Jordanu. Dzisiaj jest to część Jordanii. Nie wiemy gdzie dokładnie leżało to miasto. Prawdopodobnie w połowie drogi pomiędzy Pellą i Gerazą. Nazwa Jabesz znaczy “suchy”. Tak więc Jabesz-Gilead to suchy Gilead. Jest to jednak miejsce bardzo urodzajne, tak więc niektórzy tłumaczą to jako dobra gleba. Chodzi o taki rodzaj gleby, który długo utrzymuje wodę. Woda rozlana na takiej glebie nie zostaje na powierzchni, ani nie przenika szybko przez tą ziemię, ale zostaje w niej, dzięki czemu rośliny mają czas czerpać wilgoć z tej ziemi.
tutaj link do powieści, którą piszę:
Wattpad - Jesse
Jabesz-Gilead pierwszy raz pojawia się w Biblii przy okazji ukarania plemienia Beniamina. Ustalono, że mają w tym wziąć udział wszyscy. Jednak w Sędziów 21:8 czytamy: "I rzekli jeszcze: Czy jest jakieś z plemion izraelskich, które nie przyszło do Pana do Mispy? A oto okazało się, że nie przyszedł do obozu na zgromadzenie nikt z Jabesz gileadzkiego". Biblia nie wyjaśnia dlaczego, ale było to jedyne miasto, które wyłamało się od ukarania Beniamina. Wydano na nich wyrok.
W Sędziów 21:11 czytamy: "Lecz postąpicie tak: Każdego mężczyznę i każdą niewiastę, która już obcowała z mężczyzną, obłożycie klątwą". Zabito wszystkich poza czterystoma dziewicami. Dlaczego tak surowo ich ukarano? W Powtórzonego Prawa 13:16 napisano: "To bez litości zabijesz mieszkańców tego miasta ostrzem miecza, obłożysz je klątwą i wszystko, co w nim jest, także jego bydło, zabijesz ostrzem miecza". Nie podano tam jednak kary za to gdyby ktoś nie chciał wziąć w tym udziału.
Jest to jeden z takich fragmentów Biblii, który opisuje co się wydarzyło, ale niekoniecznie czego chciał Bóg. Na pewno ukaranie Beniamina było zgodne z prawem Mojżeszowym. Jednak karanie tych, którzy nie wzięli w tym udziału to już była decyzja zgromadzonych, a szczególnie starszyzny. Warto też przypomnieć, że Izraelici dwukrotnie przegrywali z Beniaminem. Wygrali dopiero za trzecim razem.
Jak by nie było zostali zabici wszyscy mieszkańcy Jabesz-Gilead oprócz 400 dziewic. Co się z nimi stało? W Sędziów 21:14 czytamy: "W tym czasie powrócili Beniaminici i tym dali za żony kobiety, które ostały się żywe spośród kobiet Jabesz gileadzkiego. Lecz nie wystarczyło ich dla nich". Pozostało 600 Beniaminitów. Czterystu z nich dostały się te dziewczyny z Jabesz-Gilead. Jakie były to małżeństwa?
Biblia tego nie wyjaśnia, ale spróbujmy sobie wyobrazić. Każdy z tych Beniaminitów stracił wszystkich swoich bliskich. To samo można powiedzieć o tych 400 dziewicach z Jabesz. Można więc sobie chyba wyobrazić, że byli w stanie zrozumieć co czuje mąż czy żona. Ale kto zamieszkał w Jabesz-Gilead?
Jabesz-Gilead znajdowało się po wschodniej stronie rzeki Jordan. Było to terytorium Gada lub Manassesa. Terytorium Beniamina znajdowało się natomiast po zachodniej stronie Jordanu. Nic nie wskazuje na to, że te 400 dziewczyn odziedziczyło ziemię swoich ojców. Można chyba przyjąć, że miasto i okoliczne pola pozostały w plemieniu do którego należały czyli u Gada lub Manassesa. Z kolei te kobiety i ich potomkowie byli uznawani za Beniaminitów. Ich zostało tylko 600, a więc pewnie terytorium Beniamina było dla nich wystarczające.
Kolejny raz Biblia wspomina o tym mieście w 1 Samuela 11:1, czytamy tam: "I wyruszył Ammonita Nachasz i obległ Jabesz w Gileadzie. Wtedy rzekli wszyscy Jabeszyci do Nachasza: Zawrzyj z nami przymierze, a poddamy ci się". Król Ammonitów chciał im jednak wyłupić oczy. Na pomoc temu miastu ruszył właśnie wybrany pierwszy król Izraela czyli Saul. Czy mieszkańcy Jabesz okazali Saulowi wdzięczność? Biblia nic o tym nie mówi w tym 11 rozdziale 1 Samuela. Ciekawe jest jednak to co zapisano w rozdziale 31.
Od uratowania Jabesz-Gilead od Ammonitów minęło wiele lat. Król Saul podjął wiele decyzji, które nie były dobre. Np. decyzja o wymordowaniu wszystkich kapłanów oraz ich rodzin z Nob była czymś kto chyba każdy uzna za coś złego. Król Saul jak mówi Biblia nie miał już Bożego błogosławieństwa i z tego powodu przegrał ostatnią bitwę z Filistynami. Po bitwie zbeszcześcili oni zwłoki Saula i powiesili ja na murach Bet-Szean. Co zrobili mieszkańcy Jabesz-Gilead?
W 1 Samuela 31:12 czytamy: "Zerwali się wszyscy zdatni do boju mężczyzni i po całonocnym pochodzie przyszli i zdjęli zwłoki Saula i zwłoki jego synów z muru Bet-Szeanu, i przyszedłszy do Jabesz spalili je tam". Saul wyzwolił Jabesz na początku swojego panowania. Zginął gdy był królem ponad 40 lat. Mieszkańcy Jabesz pamiętali jednak i z narażeniem życia wyruszyli po jego ciało i go pogrzebali. Pochwalił ich za to Dawid. W 2 Samuela 2:5 czytamy: “Wysłał Dawid posłańców do mężów w Jabesz w Gileadzie i kazał im powiedzieć: Błogosławieni jesteście u Pana za to, że tę łaskawą przysługę wyświadczyliście waszemu panu, Saulowi, grzebiąc go”. Czy więc grób Saula i Jonatana jest w Jabesz?
W 2 Samuela 21:12 czytamy: “Wyruszył Dawid i kazał mieszkańcom Jabesz Gileadzkiego wydać sobie kości Saula i kości Jonatana, jego syna. Oni bowiem zabrali je potajemnie z rynku Betszeanu, gdzie ich powiesili na palu Filistyńczycy w tym dniu, kiedy Filistyńczycy pobili Saula pod Gilboa”. Po wielu latach Dawid przeniósł szczątki Saula i jego synów i pochował ich w Sela w grobowcu Kisza, ojca Saula. Tak więc grób Saula i jego synów był w Jabesz pod tamaryszkiem tylko przez krótki czas. Niemniej Saul był związany z tym miastem. Nie tylko je uratował i był tam pogrzebany. Stamtąd też na pewno pochodziła przynajmniej jedna z jego babć czy prababć.
Jest możliwe, że z Jabesz pochodził też inny król Izraela. W 2 Królewskiej 15:13 czytamy: “Szallum tedy, syn Jabesza, objął władzę królewską w trzydziestym dziewiątym roku panowania Uzjasza, króla judzkiego, a panował w Samarii miesiąc”. Szalum, który był królem w Samarii przez jeden miesiąc został nazwany “Szalum, syn Jabesza”. Warto tutaj wspomnieć o tym, że słowo “syn” jest w Biblii używane jako “syn”, “potomek”, ale także “mieszkaniec”. Np. o pewnych ludziach wspomniano, że to “synowie Betlejem”. Tak więc i tutaj może chodzić o to, że ojciec Szaluma miał na imię Jabesz. Może jednak chodzić też o to, że Szalum pochodził z Jabesz.
O Jabesz-Gilead wspomina Józef Flawiusz nazywając je miastem, ale kilka wieków później Euzebiusz z Cezarei opisuje “Labeis Galaad" jako wioskę pomiędzy Pellą i Gerazą. Dwie współczesne miejscowości określa się jako położenie starożytnego Jabesz. Są to Tell el-Maqlub i Tell Abu al-Kharaz. Nie wiemy jednak dokładnie czy to na pewno jedno z nich. Być może chodzi o jakieś zupełnie inne miejsce.
Podsumowując “Jabesz” znaczy “suchy”. W tym mieście osiedlili się Izraelici. Nie znamy dokładnej lokalizacji tego miasta, ale byli to albo potomkowie Gada lub Manassesa. Mieszkańcy tego miasta nie dołączyli do armii walczącej z plemieniem Beniamina. Zostali za to ukarani śmiercią. Przeżyło tylko 400 dziewic, które zostały oddane wojownikom z prawie wybitego plemienia Beniamina. Tak więc chyba każdy późniejszy Beniaminita był potomkiem tych kobiet. Także Saul, który został pierwszym królem Izraela. Na początku swoich rządów uratował miasto Jabesz od oblężenia przez Ammonitę Nachasza. Gdy umarł i Filistyni wystawili jego ciało na pośmiewisko, mieszkańcy Jabesz poszli, zdjęli je z murów i pochowali u siebie pod tamaryszkiem. Z Jabesz-Gilead pochodził też być może Szalum, który był królem przez miesiąc.
I rzekli jeszcze: Czy jest jakieś z plemion izraelskich, które nie przyszło do Pana do Mispy? A oto okazało się, że nie przyszedł do obozu na zgromadzenie nikt z Jabesz gileadzkiego
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Sedziow/21/8
Lecz postąpicie tak: Każdego mężczyznę i każdą niewiastę, która już obcowała z mężczyzną, obłożycie klątwą.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Sedziow/21/11
To bez litości zabijesz mieszkańców tego miasta ostrzem miecza, obłożysz je klątwą i wszystko, co w nim jest, także jego bydło, zabijesz ostrzem miecza
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/13/16
W tym czasie powrócili Beniaminici i tym dali za żony kobiety, które ostały się żywe spośród kobiet Jabesz gileadzkiego. Lecz nie wystarczyło ich dla nich.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Sedziow/21/14
I wyruszył Ammonita Nachasz i obległ Jabesz w Gileadzie. Wtedy rzekli wszyscy Jabeszyci do Nachasza: Zawrzyj z nami przymierze, a poddamy ci się.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Samuela/11/1
Zerwali się wszyscy zdatni do boju mężczyzni i po całonocnym pochodzie przyszli i zdjęli zwłoki Saula i zwłoki jego synów z muru Bet-Szeanu, i przyszedłszy do Jabesz spalili je tam
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Samuela/31/12
Wysłał Dawid posłańców do mężów w Jabesz w Gileadzie i kazał im powiedzieć: Błogosławieni jesteście u Pana za to, że tę łaskawą przysługę wyświadczyliście waszemu panu, Saulowi, grzebiąc go.
https://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Samuela/2 -
Betlejem to miasto, którego nazwę zna każdy chrześcijanin, a mimo to historia tego miasteczka jest słabo znana. Dziś spróbujemy to naprawić. Zacznijmy od nazwy. “Bet” to druga litera w hebrajskim alfabecie. Oznacza ona dom. Betlejem oznacza “dom chleba”. Na terenie zdobytym przez Jozuego były dwa miasta o tej nazwie. Jedno, którym się dziś zajmiemy było na terytorium Judy. To drugie należało do Zebulona. W Jozuego 15:21-61 wymieniono chyba z 200 miast należących do Judy. Nie wspomniano jednak o Betlejem. Za to w Jozuego 19:15 wymieniono to Betlejem należące do Zebulona.
tutaj link do powieści, którą piszę:
Wattpad - Jesse
Wiosek jest taki, że judejskie Betlejem było zbyt małe aby wymienić je na liście miast. W Księdze Micheasza 5:1 czytamy: "Ale ty, Betlejemie Efrata, najmniejszy z okręgów judzkich, z ciebie mi wyjdzie ten, który będzie władcą Izraela". Ten fragment w niektórych Biblia znajduje się w 5:2. Dosłownie tam powiedziano, że Betlejem jest małe pośród tysięcy. Z każdego miasta przybywali wojownicy, z małych miasteczek było ich niewielu. To kolejny dowód na to, że judejskie Betlejem było małe. Dlaczego jednak nazwano je Betlejem Efrata?
Wcześniej Betlejem miało inną nazwę. W Rodzaju 35:19 czytamy: "I umarła Rachela, i została pochowana przy drodze do Efraty, czyli do Betlejemu". Ta wcześniejsza nazwa: Efrata znaczyła "płodność". Później czasem używano obu nazw, np. w Micheasza 5:1 czytaliśmy, że mesjasz miał przyjść z Betlejem Efrata. Mieszkańców też określano oboma nazwami, np. w Rut 1:2 czytamy: "On nazywał się Elimelech, a jego żona Noemi, synowie jego zaś Machlon i Kilion; byli to Efratejczycy z Betlejemu judzkiego. I przyszli na pola moabskie i przebywali tam". Rodzinę Noemi określono jako Efratejczyków.
Tak więc z Betlejem pochodziła Noemi, jej mąż oraz dwaj synowie. Później Noemi powróciła ze swoją synową Rut do Betlejem. Właśnie w Betlejem Rut poznała Boaza. Byli to (Boaz i Rut) pradziadek i prababcia króla Dawida. Kto jeszcze pochodził z Betlejem? W Sędziów 12:8 czytamy: "Po nim sądził Izraela Ibsan z Betlejemu". Werset 10 wspomina, że tego sędziego pochowano w Betlejem. Niestety nie wiemy, o które miasto chodzi. Ten sędzia mógł być Zebulonitom lub Judejczykiem.
Najbardziej znaną osobą, która urodziła się w Betlejem judzkim był Dawid. Później urodził się tam jego potomek, który stał się jeszcze sławniejszy, ale o tym za chwilę. Jak wyglądało Betlejem? Była to miejscowość zbudowana na górze, której wysokość jest podobna do góry na której była Jerozolima. Dziś jej wysokość wynosi około 777 m n.p.m. Ludzie więc mieszkali na tej górze. Znajdowały się tam jednak pola, na których Rut (prababka) Dawida zbierała kłosy. Były tam także pastwiska dla owiec, na których często przebywał Dawid w młodości. Na górze była też cysterna, gdzie zbierano wodę.
Z Betlejem w czasach Dawida pochodził także jeden z najlepszych wojowników. W 2 Samuela 23:24 czytamy: "Między tymi trzydziestoma był Asael, brat Joaba, oraz Elchanan, syn Dody z Betlejemu". Niestety tutaj także nie wiemy o które Betlejem chodzi. Z tego judejskiego Betlejem Efrata pochodził na pewno Dawid i jego rodzina. Np. w 2 Samuela 2:32 czytamy: "Potem zabrali Asaela i pochowali go w grobie jego ojca w Betlejemie, a Joab i jego ludzie maszerowali całą noc i o świcie dotarli do Hebronu".
Asael był siostrzeńcem Dawida. Ten fragment mówi, że został pochowany w grobie swojego ojca. Wynikałoby z tego, że zarówno siostra Dawida, jak i jej mąż oraz trójka synów, w tym Asael mieszkali w Betlejem. Asaelowi lub Asahelowi poświęciłem odcinek 4. Było to więc rodzinne miasto Dawida. Gdy jednak został królem nie zostało wybrane jako stolica. Dawid był królem najpierw w Hebronie, a później w Jerozolimie. Wskazywałoby to na to, że Betlejem było małe i nieważne.
Dopiero wnuk Dawida Rechoboam docenił pozycję Betlejem. Było to miasto na górze przy drodze prowadzącej z Egiptu do Jerozolimy. W 2 Kronik 11:5, 6 czytamy: "Rechabeam zamieszkał w Jeruzalemie i przebudował niektóre miasta w Judzie w twierdze, mianowicie Betlejem, Etam, Tekoa". Te trzy wymienione tutaj miasta to kolejne miasta po drodze z Jerozolimy do Hebronu. Najpierw Betlejem, potem Etam i Tekoa. Czy twierdza w Betlejem mu pomogła?
Niestety nie zachowały się żadne szczegóły. Wiemy jednak, że później nadciągnął z południa faraon Sziszak. Szedł pod Jerozolimę prawdopodobnie mijając te kolejne twierdze. Nie zatrzymały go one, bo z historii wiemy, że Sziszak zdobył Jerozolimę. Innymi słowy twierdza w Betlejem nie chroniła Jerozolimy. Albo Sziszak ją zdobył, albo po prostu obszedł. Biblia wspomina o 7 razach, kiedy Jerozolima została zdobyta. Sziszak był pierwszy. Mówiłem o tym w odcinku 26 poświęconym Jerozolimie. Po tych wydarzeniach Betlejem znika nam z historii biblijnej i pojawia się dopiero w księdze Jeremiasza.
Jeremiasz opisuje co się wydarzyło po zniszczeniu Jerozolimy przez Babilończyków. Rządził wtedy ustanowiony przez Babilończyków Gedaliasz wnuk Szafana. O Gedaliaszu wspominałem w odcinku 46, a o całej rodzinie Szafana w odcinku 19. Gedaliasz rządził w Micpie. Około 10 km na północ od Jerozolimy. Został zmordowany, a ludzie którzy stamtąd uciekli doszli do Betlejem. W Jeremiasza 42:17 czytamy: "I wyruszyli, i zatrzymali się w gospodzie Kimhama w pobliżu Betlejemu; zamierzali bowiem ujść do Egiptu". Betlejem było 10 km na południe od Jerozolimy. Oczywiście to 10 km w górach. Dojście z Micpy około 10 km do Jerozolimy, a później kolejne 10 do Betlejem zajęło im około dnia drogi.
Ci Izraelici uciekli do Egiptu. Innych zmuszono do przeprowadzenia się do Babilonu. Wrócili jakieś 70 lat później. W Ezdrasza 2:21 czytamy: "Z Betlejemu stu dwudziestu trzech". Dowiadujemy się, że do Betlejem wróciło po niewoli babilońskiej 123 mężczyzn. Prawdopodobnie mieli oni żony i być może także dzieci, tak więc wszystkich, którzy wrócili mogło być około 500. Myślę, że już z tej liczby też wynika jak małe było to miasteczko. Jak opisano je w Ewangeliach?
Czytaliśmy już proroctwo Micheasza, zacytowano je w Mateusza 6:2, czytamy tam: "I ty, Betlejemie, ziemio judzka, wcale nie jesteś najmniejsze między książęcymi miastami judzkimi, z ciebie bowiem wyjdzie wódz, który paść będzie lud mój izraelski". Było to małe miasteczko. W Jana 7:42 nazwano je wręcz wioską. W oryginale greckim występuje tu słowo κώμη (kṓmē), które oznacza wioskę lub miasteczko bez murów. Jak w waszych przekładach oddano Jana 7:42? Tak więc Betlejem w czasach Jezusa było małe i nie miało murów. Czy zawsze tak było?
Ale ty, Betlejemie Efrata, najmniejszy z okręgów judzkich, z ciebie mi wyjdzie ten, który będzie władcą Izraela. Początki jego od prawieku, od dni zamierzchłych.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Micheasza/5/1
Po nim sądził Izraela Ibsan z Betlejemu.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Sedziow/12/8
I umarła Rachela, i została pochowana przy drodze do Efraty, czyli do Betlejemu.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/35/19
On nazywał się Elimelech, a jego żona Noemi, synowie jego zaś Machlon i Kilion; byli to Efratejczycy z Betlejemu judzkiego. I przyszli na pola moabskie i przebywali tam.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Rut/1/2 -
Początkowo językiem aramejskim posługiwano się wyłącznie w miejscu nazywanym Aram. Myślę, że to logiczne: Aramejczycy mieszkali w Aramie i mówili po aramejsku. Ale co to jest Aram i gdzie się znajdował? Np. Księga Sędziów 10:6 mówi o niewiernych Izraelitach: “Zaczęli oddawać cześć Baalom, podobiznom Asztarte, bogom Aramu”. W starszych przekładach biblijnych, np. w Biblii Wujka i Biblii gdańskiej można tutaj przeczytać, że “oddawali cześć bogom Syrii”. Współczesne Biblie na ogół pozostawiają hebrajskie słowo “Aram”, a te starsze przekłady oddawały to jako “Syria”. Oba tłumaczenia są dobre, ale to starsze jest chyba łatwiejsze do zrozumienia, bo gdy słyszymy Aram to myślę, że mało kto wie gdzie to było, ale gdy słyszymy Syria od razu pewnie kojarzy się nam to państwo z jego stolicą w Damaszku.
Według Rodzaju 10:22 Aram był potomkiem Sema, tak więc potomkowie Arama tak jak Izraelici byli Semitami. Nie dziwi więc fakt, że język potomków Arama czyli aramejski był spokrewniony z hebrajskim. Abraham początkowo mieszkał w Ur Chaldejskim później jednak przeprowadził się do Syrii do miasta Charan. Nie dziwi więc też to, że język chaldejski także był spokrewiony z aramejskim i hebrajskim. Później Abraham poszedł dalej do Ziemi Obiecanej, ale jego rodzina dalej mieszkała w Syrii. Z tej rodziny pochodziła Rebeka, żona Izaaka, syna Abrahama. Co ciekawe Rebeka miała kuzyna o imieniu Aram, który mieszkał w Aramie i mówił po aramejsku. Można chyba przyjąć, że jej kuzyn dostał to imię od kraju.
Język aramejski był spokrewniony z językiem hebrajskim oraz językiem chaldejskim. Hebrajski i aramejski były chyba bliższe sobie. Abraham jest nazywany Hebrajczykiem, a więc kimś mówiącym po hebrajsku. Dla swojego syna kazał jednak sprowadzić żonę z Aramu czyli z Syrii. Czytamy o tym w Rodzaju 25:20 “Izaak miał czterdzieści lat, gdy pojął za żonę Rebekę, córkę Betuela, Aramejczyka z Paddan-Aram, siostrę Labana, Aramejczyka". Tak więc Abraham jest nazywany Hebrajczykiem, a Laban Aramejczykiem. Biblia nic jednak nie mówi o tym aby Izaak i Rebeka potrzebowali tłumacza. Można to chyba porównać do polskiego i czeskiego. Dzisiaj te języki różnią się od siebie jednak w czasach Mieszka i Dobrawy, Polacy i Czesi rozumieli się bez problemów. Później do Aramu został wysłany ich syn Izaaka i Rebeki. Czy języki hebrajski i aramejski zaczęły się różnić?
Jakub przybył do Syrii i wziął sobie za żony, córki brata swojej matki czyli swoje kuzynki - Leę i Rachelę. Ponownie nic nie wskazuje na to, że miał on jakieś trudności w rozmowie z teściem czy żonami. Później jednak gdy się rozstawali Jakub i jego teść Laban zbudowali kopiec. W Rodzaju 31:47 czytamy: "Laban nazwał go Jegar Sahaduta, a Jakub nazwał go Galed". Laban użył aramejskiego, a Jakub hebrajskiego. Znaczenie obu tych wyrażeń było jednak takie samo: kopiec świadectwa. Zauważmy, już choćby w tym wyrażeniu widać różnice między hebrajskim i aramejskim.
W czasach najazdu asyryjskiego (czyli ponad 500 lat później) były już to jednak dwa różne języki. Gdy król Asyrii oblegał Jerozolimię wysłał swoich sług aby przekonali obrońców miasta do poddania się. Ci asyryjscy wysłannicy mówili do ludzi na murach Jerozolimy po hebrajsku. Król Judy wysłał do nich swoich urzędników. Ich wypowiedź znajdujemy w 2 Królów 18:26, czytamy tam: "Wtedy Eljakim, syn Chilkiasza, i Szebna, i Joach rzekli do Rabszaka: Zechciej rozmawiać ze sługami swymi po aramejsku, gdyż my rozumiemy, a nie rozmawiaj z nami po judejsku przed tym ludem, który tu jest na murze". Ci wykształceni urzędnicy znali aramejski, którego jednak nie rozumiała większość mieszkańców Jerozolimy. Aramejski był w tym regionie językiem międzynarodowym, ale znali go tylko wykształceni ludzie. Ci Asyryjczycy odmówili i wołali do ludzi na murach po hebrajsku, bo chcieli ich wystraszyć. Jak jednak do tego doszło, że aramejski stał się językiem międzynarodowym?
Poprzedni król asyryjski Tiglat-Pileser III nazywany Pulem jest znany z tego, że zniszczył północne królestwo Izraela. Miał on jednak także ogromny wpływ także na język. Rozpowszechnił on dialekt wschodnio-aramejski czyli język syryjski jako lingua franca. Nawet gdy Asyria upadła język aramejski dalej był językiem urzędowym u Babilończyków oraz Persów. Właśnie ten dialekt urzędowego aramejskiego znajduje się w Biblii. Fragmenty po aramejsku można znaleźć w Ezdrasza, Jeremiasza i Daniela. Czyli tak jak dzisiaj językiem międzynarodowym jest angielski, w średniowieczu była łacina, a w czasach starożytnych greka, tak w czasach przed Aleksandrem Wielkim lingua franca tamtych ziemiach był aramejski. Ten język przetrwał trzy imperia, najpierw asyryjskie, potem babilońskie, a w końcu perskie. Dopiero Grecy wprowadzili swój język jako kolejny język międzynarodowy.
Język aramejski pojawił się także w Biblii. Stary Testament jest napisany głównie po hebrajsku, a Nowy po grecku. Jednak są cztery miejsca, gdzie znajdują się fragmenty (czasem całkiem długie) po aramejsku. Jak już mówiłem, Asyryjczycy wprowadzili ten język jako język urzędowy. Jednak zapisy w tym języku pojawiły się w Biblii dopiero w czasach najazdu kolejnej lokalnej potęgi - Babilonu. Zarówno Asyryjczycy jak i Babilończycy mieli własne dialekty. Jednak w oficjalnej korespondencji posługiwali się językiem aramejskim. Do tych oficjalnych dokumentów przejdę za chwilę. Pierwszy fragment jest dość krótki, ale i dość tajemniczy. W Jeremiasza 10:11 czytamy: "Tak mówcie o nich: Bogowie, którzy nie stworzyli nieba ani ziemi, zginą z ziemi i spod tego nieba". Ten jeden werset jest w oryginale po aramejsku. Dlaczego?
Księga Jeremiasza to 52 rozdziały po około 25 wersetów każdy. Ale tylko ten jeden werset jest po aramejsku, reszta po hebrajsku. Dlaczego? Jeremiasz w tym 10 rozdziale mówi o swoim Bogu, ale w tym jednym wersecie zmienia temat i mówi o bożkach. Być może religię dało się rozpoznać po języku. Być może wyznawcy bożków mówili po aramejsku, a Jeremiasz i jego współwyznawcy po hebrajsku. Napiszcie mi może w komentarzu co wy myślicie. Dlaczego Jeremiasz pisał ten rozdział cały po hebrajsku i nagle werset 11 napisał po aramejsku? W księgach Daniela i Ezdrasza mamy o wiele dłuższe fragmenty po aramejsku, ale są to po prostu cytaty dokumentów.
Księga Daniela to 12 rozdziałów. Fragment po aramejsku jest bardzo długi. Od rozdziału drugiego, a wersetu czwartego (od połowy) do końca rozdziału siódmego. Tak więc prawie połowa księgi Daniela jest po aramejsku. Reszta oczywiście po hebrajsku. W księdze Ezdrasza są dwa fragmenty, od Ezdrasza 4:8 do 6:18 oraz rozdział 7:12-26. Oba te fragmenty to listy do i od króla Perskiego. Jak widać jeszcze w czasach perskich używano do korespondencji z tą częścią imperium języka aramejskiego. W jakim jednak języku mówili Żydzi po powrocie z Babilonu?
Historycy nie są zgodni co do języka, a w którym mówili Żydzi po niewoli babilońskiej. Jest spora grupa biblistów, która twierdzi, że zwykli Żydzi mówili po aramejsku i nie znali hebrajskiego. Księga Nehemiasza 8:8 mówi: "I czytali z księgi Zakonu ustęp za ustępem, od razu je wyjaśniając, tak że zrozumiano to, co było czytane”. Ten werset opisuje Żydów, którzy przyszli na święto. Jak zwykle podczas świąt żydowskich czytano prawo. Jednak ten werset Nehemiasza 8:8 mówi, że czytali od razu wyjaśniając. Co to znaczy? Niektórzy twierdzą, że ktoś odczytywał po hebrajsku, a osoba stojąca obok tłumaczyła to na aramejski. Oczywiście ten zwrot “od razu wyjaśniając” może oznaczać, że tłumaczono jak należy rozumieć to prawo. Jednak część biblistów twierdzi, że większość ludzi nie znała biblijnego hebrajskiego i mówiła po aramejsku, tak więc trzeba było dla nich przetłumaczyć tekst hebrajski na język aramejski. To prowadzi do pytania: jakim językiem mówił Jezus?
Izaak miał czterdzieści lat, gdy pojął za żonę Rebekę, córkę Betuela, Aramejczyka z Paddan-Aram, siostrę Labana, Aramejczyka.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/25/20
Laban nazwał go Jegar Sahaduta, a Jakub nazwał go Galed.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/31/47
Wtedy Eljakim, syn Chilkiasza, i Szebna, i Joach rzekli do Rabszaka: Zechciej rozmawiać ze sługami swymi po aramejsku, gdyż my rozumiemy, a nie rozmawiaj z nami po judejsku przed tym ludem, który tu jest na murze.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Krolewska/18/26 -
Król Saul był wysoki i przystojny. 1 Samuela 9:2 mówi: "Nie było w całym Izraelu piękniejszego od niego, a o głowę przewyższał cały lud". Mogłoby się więc wydawać, że będzie to człowiek pewny siebie. Prorok Samuel namaścił go na króla. Stało się to w Gilgal w tajemnicy. Były dwa miasta o tej nazwie. Jedno na północ od Jerozolimy, a drugie na wschód. Później wezwał cały lud do do Mispy (Micpy). Miał im tam przedstawić tego króla. Co jednak zrobił Saul?
Saula nie można było znaleźć wśród ludu. 1 Samuela 10:22 mówi: "Więc ponownie pytali Pana, czy w ogóle przyszedł tutaj ten mąż. Pan odrzekł: Tak, lecz ukrył się w taborze". Posłano więc ludzi, którzy go przyprowadzili. Niektórzy przyjęli wiadomość o tym, że został królem. Inni nim wzgardzili, być może właśnie z powodu jego nieśmiałości. Gdy inni mówili "Co nam ten może pomóc?", Saul się nie odzywał. Dosłownie jest tam napisane, że "był jak ktoś niemy". Jak się zmieniła sytuacja Saula po wyborze na króla?
Biblia mówi, że poszło za nim kilku wojowników. Saul jednak wrócił do siebie i pasł bydło. Można by więc powiedzieć, że nic się nie zmieniło. Jednak wcześniej po namaszczeniu Saul wpadł w stan w jakim byli prorocy. Zmienił się wtedy i ludzie, którzy go znali dziwili się. Normalnie był cichy i dość lakoniczny. 1 Samuela 10:11 mówi jednak, że był w stanie "zachwycenia". Nie wiemy co to znaczy. Nie wiemy jak się zwykle zachowywali prorocy. Było to jednak charakterystyczne zachowanie. Mamy jednak dokładny opis jak się Saul zachował później.
Saul wracał z pola prowadząc stado krów. W te rejony doszły wiadomości o oblężeniu Jabesz-Gilead. Król Ammonitów Nachasz chciał wszystkim ludziom ukrytym w tym mieście wyłupić prawe oko. Jak zareagował na to ten cichy i nieśmiały Saul? W 1 Samuela 11:6 czytamy: "Wtedy zstąpił na Saula Duch Boży, gdy usłyszał o tych wydarzeniach, i wybuchnął wielkim gniewem". Rozesłał kawałki rozrąbanych wołów po całym Izraelu i zebrał Izraela w Bezek.
Podzielił Izraelitów na trzy części. W nocy przekroczyli Jordan i zaatakowali Ammonitów oblegających Jabesz-Gilead. Nie wiemy kto dowodził każdym z tych oddziałów. Saul miał jednak wtedy dorosłego syna Jonatana oraz wuja Abnera, na którym polegał. Można więc przypuszczać, że jednym oddziałem kierował sam Saul, drugim Jonatan, a trzecim Abner.
Po pokonaniu Ammonitów wrócili do Gilgal. To właśnie w tym mieście Saul został namaszczony na króla. Teraz tam lud ustanowił Saula królem. Niby już wcześniej był królem, ale dopiero teraz uznała go większość, jeżeli nie wszyscy. Było to bardzo radosne spotkanie, pokonano przecież Nachasza. Wystąpił jednak Samuel.
W 1 Samuela 12:17 znajdujemy słowa Samuela: "Czy nie mamy obecnie żniwa pszenicznego? Lecz ja wzywać będę Pana i spuści grzmoty i deszcz. Wtedy poznacie i zobaczycie, jak wielkie zło popełniliście w oczach Pana, domagając się króla". Żniwa pszenicy to drugi miesiąc w kalendarzu biblijnym. Ten drugi miesiąc wypada na przełomie kwietnia i maja. Deszcze są wtedy rzadkością. Przyszła jednak burza z piorunami i zapewne zniszczyła część plonów. Była to duża zmiana, władzę tracili sędziowie, a pojawił się król. Jak wyglądało państwo, którym władał?
My sobie wyobrażamy państwa jako terytoria o określonej granicy, które władają całym terytorium wewnątrz tych granic. Saul został królem nad Izraelem, ale obok siedzib Żydów mieszkali inni ludzie. Obok miast izraelskich były miasta innych narodów. Co więcej dużą władzę mieli Filistyni. Saul zostawił przy sobie 2000 ludzi, a jego syn Jonatan miał przy sobie 1000. W 1 Samuela 13:3 czytamy: "Jonatan pobił załogę filistyńską, która była w Gibei; toteż gdy Filistyńczycy usłyszeli o tym, że Hebrajczycy się zbuntowali, a Saul kazał trąbić po całym kraju".
Jonatan był w Gibei czyli mieście Saula, a Filistyni byli w pobliskiej placówce w Gebie. Gibea i Geba mają to samo znaczenie, oba oznaczają wzgórze. Gibea, gdzie mieszkał Saul znajdowała się na północ od Jerozolimy, Geba troszeczkę dalej. Jonatan w Gibei na jednym wzgórzu zapewne widział Filistynów na drugim wzgórzu w Gebie. Prawdopodobnie na polecenie swojego ojca Joanatan zaatakował i pobił Filistynów w Gebie. Czy to była dobra decyzja?
Jonatan pokonał mały oddział Filistynów, ale wkrótce przybyła ich cała armia. Filistyni zgromadzili się w Michmasz, a Saul i Izraelici w Gilgal niedaleko Jerycha. Filistyni mieli wielką armię. Część Izraelitów wystraszyła się i uciekł za Jordan do Gileadu. Wydaje się, że w tym momencie Saul zaczął żałować, że Jonatan sprowokował wojnę z Filistynami. Można chyba powiedzieć, że Filistyni okupowali te ziemie. Mieli tutaj swoje placówki wojskowe. Teraz Izrael pod wodzą Saula i Jonatana postanowił się wyzwolić. Filistyni zwołali więc armie wszystkich pięciu sojuszniczych królestw filistyńskich.
1 Samuela 13:6 mówi o tym, że Izraelici ze strachu przed Filistynami pochowali się w jaskiniach. Kolejny werset 7 mówi o innych, którzy uciekli za Jordan. Saul czekał na Samuela tydzień. Później sam złożył ofiarę i wtedy nadszedł prorok Samuel. Zapowiedział on, że z powodu tej ofiary ktoś inny zostanie królem. Dalsza część rozdziału 13 wyjawia, że przy Saulu i Jonathanie było tylko 600 ludzi. Wrócili oni do Gibei, czyli miasta gdzie mieszkał Saul. Jak wypadało porównanie wojska filistyńskiego i tego przy Saulu?
Przy Saulu i Jonathanie pozostało około 600 wojowników. Jeżeli chodzi o uzbrojenie to miecze mieli tylko Saul i jego syn. Uzbrojenie reszty wojowników to między innymi proce. Właśnie plemię Beniamina było słynne z miotania kamieni. Beniaminici potrafili też walczyć oboma rękoma. Chłopców przygotowywano do tego od dzieciństwa zawiązując prawą rękę aby musieli się posługiwać lewą. Mimo wszystko w bezpośredniej walce trudno było pokonać Filistynów uzbrojonych w miecze i ubranych w zbroje oraz hełmy. Z tego powodu w walce wykorzystywano wzgórza.
Saul i jego wojownicy schronili się w Gibei czyli na wzgórzu. Filistyni gdyby ich zaatakowali musieliby walczyć pod górę. Była to sytuacja patowa. Saul bał się zejść, bo Filistynów było zbyt dużo. Oni zaś nie chcieli atakować z dołu. Podzielili więc swój oddział na trzy części i rozeszli się po kraju aby go grabić. Jeden z oddziałów filistyńskich stał w Michmasz. Postanowił ich zaatakować Jonatan tylko ze swoim giermkiem. Jak wyglądał teren?
W 1 Samuela 14:4 czytam: "Otóż, w pośrodku przełęczy, gdzie Jonatan szukał przejścia ku czatom filistyńskim, było z jednej i z drugiej strony urwisko, z których jedno nazywało się Boses, a drugie Senne". Było tam wąskie przejście, po obu stronach były urwiska lub jak mówią inne przekłady zęby skalne. Krótko mówiąc było wąsko. Jonatan wspinał się do góry i zabijał kolejnych strażników. Za nim szedł jego giermek i ich dobijał. W którymś momencie rozpoczęło się jeszcze trzęsienie ziemi. Saul słysząc popłoch wśród Filistynów postanowił ich zaatakować. I nagle jego armia zaczęła rosnąć.
Wśród Filistynów byli Izraelici, którzy im służyli. Teraz przeszli na stronę Saula. Ci Izraelici, którzy się pochowali w jaskiniach teraz powychodzili i dołączyli do wojska izraelskiego. Była możliwość całkowitego rozgromienia tej armii. Niestety Saul wydał głupie rozkazy. W 1 Samuela 14:24 czytamy: "Lecz mimo że Izrael był onego dnia strudzony, Saul kazał ludowi złożyć ślubowanie: Przeklęty niech będzie mąż, który spożyje cokolwiek przed wieczorem, zanim wywrę zemstę na swoich wrogach. Dlatego wszystek lud nawet nie zakosztował chleba".
Wojna jest ciężką pracą. Jeszcze trudniej jest ją wykonywać bez jedzenia. Izraelici ścigali Filistynów od Michmasz do Ajjalon. Było to jakieś 10-20 km, ale po górskich drogach. Ajjalon znajdowało się na wyżynie porośniętej lasem. Było tam pełno miodu, zjadł go tylko Jonatan który nie słyszał przysięgi swojego ojca. Później ludzie zdobyli łup w postaci stad owiec i bydła. Ludzie zaczęli je więc zabijać i jeść bez wykrwawienia. Saul kazał zwierzęta zabijać na jakimś kamieniu. Wtedy część krwi spływała na ziemię. Chciał później dalej gonić Filistynów, ale Bóg mu nie odpowiadał.
Rzucono wtedy losy. Saul doszedł do wniosku, że Bóg mu nie odpowiada, bo Jonatan złamał jego ślubowanie, że nikt nic nie zje. Ludzie stanęli jednak w obronie Jonatana i nie zginął. Zakończono jednak pogoni za Filistynami. Można dojść do wniosku, że ta przysięga Saula przeszkodziła w pokonaniu Filistynów. Co się wydarzyło?
Miał on syna imieniem Saul, młodziana urodziwego. Nie było w całym Izraelu piękniejszego od niego, a o głowę przewyższał cały lud.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Samuela/9/2
Więc ponownie pytali Pana, czy w ogóle przyszedł tutaj ten mąż. Pan odrzekł: Tak, lecz ukrył się w taborze.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Samuela/10/22
Wtedy zstąpił na Saula Duch Boży, gdy usłyszał o tych wydarzeniach, i wybuchnął wielkim gniewem
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Samuela/11/6 -
O tym, że początkowo Dawid miał dobre stosunki z Ammonitami mówi 2 Samuela 10:2, czytamy tam co zrobił Dawid po śmierci tego drugiego Nachasza: "Wtedy Dawid rzekł: Okażę przychylność Chanunowi, synowi Nachasza, jak jego ojciec mnie okazał przychylność. I wyprawił Dawid posłów, i kazał wyrazić mu przez swoje sługi współczucie z powodu zgonu jego ojca. I przybyli posłowie Dawida do ziemi Ammonitów". Niestety syn Nachasza doprowadził do wojny tym jak potraktował tych posłów.
Podczas tej wojny zdarzyło się wiele rzeczy ważnych dla historii Izraela. Dawid nie wyruszył na tą wojnę, wysłał tam Joaba z armią. Joab i jego brat Abijasz pokonali Ammonitów oraz Syryjczyków, których wynajęli do tej wojny Ammonici. Joabowi poświęciłem odcinki 5 i 6, a Abiszajowi odcinek 7. Dawid pokonał później Syryjczyków ponownie i przestali oni pomagać Ammonitom. Izraelici mogli teraz się na nich skoncentrować.
W 2 Samuela 11:1 czytamy: "Następnego roku, w czasie kiedy królowie zwykli wyruszać na wojnę, wysłał Dawid Joaba wraz ze swoimi wojownikami i z całym Izraelem, i ci splądrowali ziemię Ammonitów i oblegli Rabbę. Dawid wszakże pozostał w Jeruzalemie". Ammonici byli już pokonani. Izraelici mogli plądrować ich ziemię, bo wszyscy Ammonici schronili się w stolicy czyli Rabbie Ammonickiej. Jak długo trwało to oblężenie?
Podczas gdy Joab oblegał Rabbę król Dawid wdał się w romans z Batszebą. Później kazał doprowadzić do śmierci jej męża. Joab wysłał Uriasza w miejsce pod murami Rabby, gdzie ten zginął. Później prorok karcący króla powiedział, że zabił on Uriasza, męża Batszeby mieczem Ammonitów. Batszeba zdążyła jeszcze urodzić Dawidowi syna, ale ten chłopiec zmarł szybko. Cały ten czas trwało oblężenie Rabby. Co się wydarzyło gdy padła?
2 Samuela mówi, że Dawid 12:30 mówi, że Dawid włożył sobie na głowę koronę Milkoma, która ważyła talent złota. Milkom to był bożek Ammonitów. Ta korona ważyła talent czyli jakieś 34 kilogramy. Dawid więc raczej nie nosił tej korony, był to pewnie symboliczny gest pokonania Ammonitów. Jaką religię wyznawali Ammonici?
Sędzia Jefte wspomniał, że bogiem Ammonitów jest Kemosz, podczas gdy inne fragmenty mówią o bożku Milkomie, nazywanym także Molochem. Czy to sprzeczność? Niekoniecznie, Ammonici byli politeistami i czcili wielu bogów. Poza tym określenie Milkom lub Moloch pochodzi od słowa król. Król po hebrajsku to melek. W zapisie trzy litery: M, L i K. Być może więc Ammonici naprawdę też czcili Kemosza, ale nazywali go królem. Dawid właśnie z posągu Molocha ściągnął tą 34-kilogramową koronę. Co jednak się stało z pokonanymi Ammonitami?
W 2 Samuela 12:31 czytamy: "Następnie kazał wyprowadzić mieszkańców miasta i zatrudnił ich przy piłach do obróbki kamienia i przy żelaznych zębatych młockarniach, i przy żelaznych siekierach, zapędził ich też do wyrobu cegieł. Tak postąpił Dawid ze wszystkimi miastami Ammonitów, po czym Dawid powrócił wraz z całym zbrojnym ludem do Jeruzalemu". Ten fragment w starych przekładach Biblii brzmiał jakby Ammonitów torturowano przecinając piłami. Byli oni jednak zmuszani do pracy.
Wśród najlepszych wojowników Dawida był także Celek Ammonita. Nas jednak najbardziej będzie interesować Ammonitka o imieniu Naama. Jeszcze zanim Salomon został królem ożenił się z Ammonitką. Ta jego żona Naama urodziła mu syna Rechoboama, który został królem po Salomonie. Ten syn był w połowie Ammontą. Od niego pochodzą wszyscy kolejni królowie. Ta linia prowadzi też do Jezusa. Co później działo się z Ammonitami?
Gdy królestwo Żydów podzieliło się na Izrael i Judę, Ammonici wyrwali się spod ich władzy. W czasach judzkiego króla Jehoszafata wyruszyli na Judę wraz z Moabitami i Edomitami. Ponownie podporządkował ich sobie judzki król Uzzjasz. Tak więc Juda poradziła sobie z Ammonem. Później jednak nadciągnęli Asyryjczycy. Uprowadzili oni ludzi z północnego królestwa Izraela do niewoli. Ammonici w końcu mogli odzyskać ziemię które zabrali im jeszcze Amoryci. W Jeremiasza 49:1 czytamy: “O Ammonitach. Tak mówi Pan: Czy Izrael nie ma synów? Czy nie ma dziedzica? Dlaczego Milkom objął dziedzictwo Gada, a jego lud osiadł w jego miastach?”
Żydzi byli podzieleni na północne królestwo Izraela, które miało 10 plemion oraz południowe królestwo Judy. Asyryjczycy pokonali to północne królestwo. Do jego terytorium należały także ziemie na wschód od Jordanu czyli między innymi ziemię, które po pokonaniu Amorytów przypadły żydowskiemu plemieniu Gada. Gdy jednak te 10 plemion, w tym Gadyci zostali uprowadzeni do Asyrii, wykorzystali to Ammonici i zajęli puste miasta Gada. Właśnie o tym pisał prorok Jeremiasz i za to głosił zagładę Ammonitów. Czy to się spełniło?
Po Asyrii na te tereny najechali Babilończycy. Pomagali im wszyscy wrogowie Judy, w tym także Ammonici. W Amosa 1:13 czytamy: “Tak mówi Pan: Z powodu trzech zbrodni Ammonitów i z powodu czterech nie cofnę tego, ponieważ rozpruwali brzemienne w Gileadzie, aby rozszerzyć swoje granice”. Tak więc, Ammonici pomagali Babilończykom, aby pozbyć się Żydów z Gileadu. Jednak to był tylko krótkotrwały sojusz. Księga Ezechiela rozdział 21 mówi, że babiloński król Nabuchodonozor stał na rozdrożu. Jedna droga prowadziła do Jerozolimy, a druga do Rabby, stolicy Ammonitów. Nabuchodonozor wybrał najpierw Jerozolimę, ale później ruszył także na Ammonitów. Józef Flawiusz podaje, że pięć lat po zniszczeniu Jerozolimy Nabuchodonozor zniszczył także miasta Ammonitów i także ich uprowadził do niewoli w Babilonie. Zanim to się jednak stało Ammonici doprowadzili do całkowitego zniszczenia Judy.
Gdy Babilończycy zniszczyli Jerozolimę, w Judzie dalej mieszkali Żydzi. Król Nabuchodonozor ustanowił Gedaliasza na zarządcę tego kraju. Gedaliasz był wnukiem Szafana. Tej rodzinie, w tym także Gedaliaszowi poświęciłem odcinek 19. Gedaliasz rządził z miasta Micpa (lub Mispa). Przybyli do niego dowódcy wojskowi rozproszeni podczas najazdu babilońskiego. Powiadomili go o spisku. W Jeremiasza 40:14 czytamy: “I rzekli do niego: Czy wiesz już, że Baalis, król Ammonitów, posłał Ismaela, syna Netaniasza, aby cię zamordował? Lecz Gedaliasz, syn Achikama, nie uwierzył im”. Ten człowiek rzeczywiście przybył i rzeczywiście zamordował Gedaliasza. Prawdopodobny wydaje się też ten fakt, że to król Ammonitów chciał totalnego zniszczenia państwa Żydów i tak się stało. Po śmierci Gedaliasza Żydzi się rozproszyli, a większość, w tym Jeremiasz pojechała do Egiptu.
Biblia wspomina o tym, że perski król Cyrus pozwolił Żydom wrócić do Jerozolimy i odbudować świątynię. Persowie byli tolerancyjni. Takie same dekrety wydano dla innych narodów, prawdopodobnie także dla Ammonitów. Prorok Jeremiasz opisywał w 49 rozdziale zajęcie Gileadu przez Ammonitów, później karę jaka na nich spadnie, jednak w wesecie 6 jest mowa, że ta kara się skończy, czytamy tam: "Lecz potem odmienię los Ammonitów - mówi Pan" (Jeremiasza 49:6).
Biblia skupia się na powrocie Żydów do ziemi obiecanej. Pojawiają się tam jednak także Ammonici. W Ezdrasza 9:1 czytamy: "Lud izraelski oraz kapłani i Lewici nie stronili od ludów tych ziem, jak też od obrzydliwości Kananejczyków, Chetejczyków, Peryzyjczyków, Jebuzejczyków, Ammonitów, Moabitów, Egipcjan i Amorejczyków. Brali bowiem ich córki za żony dla siebie i dla swoich synów, tak że święte potomstwo zmieszało się z ludami tych ziem, a w tym wiarołomstwie przodowali naczelnicy i przełożeni".
Ten fragment mówi o istnieniu różnych narodów, w tym Ammonitów. Mówi też o ich obrzydliwości. To słowo jest w Biblii zarezerwowane do opisu bożków. Mowa też o małżeństwach Izraelitów z nimi. Powiązanie tych dwóch rzeczy wskazuje, że żony Izraelitów nie przechodziły na Judaizm. Żydzi brali sobie za żony Ammonitki, ale Ammonici żenili się też z Żydówkami. Jednym z takich Ammonitów był Tobiasz.
Wtedy Dawid rzekł: Okażę przychylność Chanunowi, synowi Nachasza, jak jego ojciec mnie okazał przychylność. I wyprawił Dawid posłów, i kazał wyrazić mu przez swoje sługi współczucie z powodu zgonu jego ojca. I przybyli posłowie Dawida do ziemi Ammonitów.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Samuela/10/2
Następnie kazał wyprowadzić mieszkańców miasta i zatrudnił ich przy piłach do obróbki kamienia i przy żelaznych zębatych młockarniach, i przy żelaznych siekierach, zapędził ich też do wyrobu cegieł. Tak postąpił Dawid ze wszystkimi miastami Ammonitów, po czym Dawid powrócił wraz z całym zbrojnym ludem do Jeruzalemu.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Samuela/12/31
O Ammonitach. Tak mówi Pan: Czy Izrael nie ma synów? Czy nie ma dziedzica? Dlaczego Milkom objął dziedzictwo Gada, a jego lud osiadł w jego miastach?
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jeremias
Następnie przeprawił się do Ammonitów. Tam jednak zastał wojsko mocne i lud liczny pod dowództwem Tymoteusza.
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1058 -
Abraham przez wiele lat nie miał własnych dzieci. Zaadoptował więc syna swojego zmarłego brata Harana. Ten syn miał na imię Lot. Miał on dwie córki i to właśnie one urodziły mu dwóch synów. W Rodzaju 19:38 czytamy: "Młodsza także urodziła syna i nazwała go Ben-Ammi. On jest praojcem dzisiejszych Ammonitów". Słowo "ben" znaczy syn, a "ammi" to krewni. Tak więc Ben-Ammi to syn krewnych. O co tutaj chodziło?
Według Rodzaju rozdziału 19 to właśnie Lot był ojcem synów swoich córek. Biblia jednak mówi, że one upiły go do nieprzytomności. Wynika z tego, że nie zrobiłby tego na trzeźwo. Poza tym warto przypomnieć, że zakaz kontaktów seksualnych z bliskimi krewnymi pojawił się dopiero wiele wieków później w Prawie Mojżeszowym. Tak więc imię Ben-Ammi czyli Syn Krewnego odnosi się chyba do tego, że był to syn ojca czyli bliskiego krewnego.
Jeżeli przyjmiemy, że Lot był synem Abrahama, w takim razie Izaak jest bratem Lota. Jeżeli jednak jak było naprawdę przyjmiemy, że Lot był bratankiem Abrahama to wtedy syn Abrahama Izaak był dla niego kuzynem. Izaak miał dwóch synów Ezawa i Jakuba. Od pierwszego pochodzą Edomici, a od drugiego Izraelici. Edomitów można więc nazwać braćmi Izraelitów, a Moabitów i Ammonitów kuzynami Żydów. Gdzie oni wszyscy mieszkali?
Ziemia Obiecana czyli Kanaan znajdowała się między wybrzeżem Morza Śródziemnego oraz rzeką Jordan. Na południe od Kanaanu byli Edomici, a na wschód za rzeką Jordan mieszkali Moabici i Ammonici. Izraelici, którzy wyszli z Egiptu szli najpierw przez ziemię Edomitów. Nie weszli jednak od południa do Ziemi Obiecanej, ale przeszli na wschód od rzeki Jordan. Tam przeszli najpierw przez ziemię Moabitów, a potem przez ziemię Ammonitów.
W Powtórzonego Prawa 2:19 czytamy: "Zbliżasz się bardzo do synów Ammonowych; nie nastawaj na nich i nie wszczynaj z nimi wojny, gdyż nie dam ci nic z ziemi Ammonitów w dziedziczne posiadanie, dałem ją bowiem w dziedziczne posiadanie synom Lota". Często mówi się o Żydach jako narodzie wybranym, który dostał od Boga przydział ziemi. Zauważmy jednak, że to samo według Biblii tyczyło także Ammonitów, a oprócz nich także Moabitów i Edomitów. Czemu to ważne?
Historycy toczą spory w kwestii tego, kiedy Izraelici przybyli w te rejony. Niektórzy mówią, że pojawili się już wcześniej, inni zgadzają się z Biblią, że dopiero po niewoli egipskiej. Zauważmy jednak, że obie strony mogą mieć rację. Ammonici mówili tym samym językiem co Izraelici. Dla postronnych obserwatorów mogło nie być różnicy między Żydami, a Ammonitami. Jedni i drudzy przybyli w te rejony i wywalczyli sobie te ziemie, a potem w nich zamieszkali. Ammonici i Moabici zdobyli swoje terytoria dużo wcześniej. Żydzi przyszli później.
W Powtórzonego Prawa 2:20 czytamy: “Również ją uważano za ziemię Refaitów. Mieszkali w niej dawniej Refaici, a Ammonici nazywali ich Zamzummim”. Zanim więc Izraelici ruszyli aby zdobyć dla siebie Kanaan to Ammonici pokonali Refaitów i zamieszkali na ich terytorium. Ten sam rozdział mówi o tym, że także Moabici i Edomici pokonali ludy, które żyły na ich terytoriach i teraz tam mieszkali. Tak więc Izraelici byli jakby ostatnim plemieniem idącym zdobyć swoje terytorium. Ich bracia Edomici już swoje zdobyli. Tak samo kuzyni Moabici i Ammonici też zdobyli swoje. Zanim jednak przyszli Żydzi coś się zmieniło.
Kananejczycy dzielili się na kilka plemion. Jednym z nich (być może najsilniejszym) byli Amoryci. Mieszkali oni na południu od Jerozolimy, niedaleko miasta Hebron. Czyli mieszkali po zachodniej stronie Jordanu. To właśnie oni wdarli się na terytorium Ammonitów i je zdobyli. Czyli Amoryci przekroczyli Jordan i znaleźli się także na wschodzie od tej rzeki. Początkowo terytorium Ammonitów i Moabitów sięgało aż do rzeki Jordan. Jednak Amoryci zagarnęli te ziemie przy Jordanie. Moabici zostali odrzuceni na południe za rzekę Arnon, a Ammonici na wschód na pustkowie. Właśnie w tym momencie przybyli Izraelici. Idąc z Egipu przeszli przez terytorium Edomitów, potem przez terytorium Moabitów. Zakazano im walczyć z tymi braćmi i kuzynami. Co się jednak stało gdy przekroczyli Arnon?
Izraelici chcieli wejść do Kanaanu czyli przekroczyć Jordan, bo to była Ziemia Obiecana. Ta ziemia po zachodniej części Jordanu. Musieli jednak przejść przez terytorium dwóch królestw amoryckich, które tam powstały po wygonieniu Moabitów i Ammonitów. Były to królestwo Sychona oraz Oga. Amoryci postanowili walczyć z Izraelitami i zostali pokonani. O te dwa terytoria nazywane później Gileadem i Baszanem poprosiło 2,5 plemiona Izraelitów. Dostali te tereny, a 9,5 plemiona zdobyło Kanaana czyli teren na zachodzie Jordanu.
Co to jednak ma wspólnego z historią Ammonitów. Izraelici pokonali dwóch królów amoryckich, którzy wcześniej zabrali te ziemie Moabitom i Ammonitom. Gilead czyli terytorium na wschodzie od Jordanu to była w przeszłości ziemia Ammonitów, potem zabrali im tą ziemię Amoryci. W momencie podboju Ammonici i Moabici bali się oni żądać zwrotu tych terenów, bo Izrael właśnie rozbił Amorytów, a potem resztę plemion Kananejskich. Jednak później Izraelici osłabli. Wtedy o te tereny upomnieli się Ammonici. Zaatakowali oni nie tylko Gilead po wschodniej stronie Jordanu, ale także przeszli tą rzekę i napadli także na plemiona Beniamina, Judy i Efraima. Jednak głównym powodem ich ataku był Gilead.
W Sędziów 11:13 czytamy: “Król Ammonitów odpowiedział posłom Jefty: Dlatego, że po wyjściu z Egiptu Izrael zajął moją ziemię od Arnonu aż po Jabbok i aż po Jordan. Oddaj ją więc z powrotem dobrowolnie”. Czyli król Ammonitów żądał zwrotu tych terenów, które zabrali im Amoryci. On żądał zwrotu Gileadu. Jednak Jefte odpowiedział mu przypominając historię izraelskiego podboju. W Sędziów 11:22 czytamy o Żydach: “I objęli w posiadanie cały obszar Amorejczyków od Arnonu aż do Jabboku i od pustyni aż do Jordanu”. Jefte więc przypomniał, że Izraelici zdobyli Gilead pokonując Amorejczyków. Jak się skończył ten konflikt?
Izraelici pod wodzą sędziego Jefty pokonali Ammonitów, którzy wrócili na wschód. Tak Jefte z Gileadu po wschodniej części Jordanu odparł roszczenia Ammonitów. Nie było to jednak ani pierwszy, ani ostatni raz. Przed Jeftem sędzią był Ehud. W tamtych czasach Izraelitów zaatakowali Moabici, Ammonici im pomagali. Z kolei po czasach sędziego Jefte wyruszył król Ammonitów imieniem Nachasz. Miał on ogromny wpływ na to co się wydarzyło w Izraelu.
Gdy sędzią był prorok Samuel na tereny Gileadu i Baszanu wyruszył Nachasz. Okrążył on Izraelitów z tych 2,5 plemiona mieszkających na wschodzie Jordanu w mieście Jabesz. W 1 Samuela 11:2 czytamy co kazał przekazać oblężonym: “Lecz Ammonita Nachasz rzekł do nich: Zawrę z wami przymierze w taki sposób, że każdemu z was wyłupię prawe oko i wyrządzę tym zniewagę całemu Izraelowi”. W jednym ze zwojów znad Morza Martwego zapisano dodatkowe szczegóły tego najazdu.
W tym zwoju napisano: “Nachasz, król dzieci Ammona, srodze gnębił dzieci Gada oraz dzieci Rubena i wyłupił im wszystkim prawe oczy i wzbudził przerażenie i trwogę w Izraelu. Nie pozostało za Jordanem ani jedno z dzieci Izraela, którego prawe oko nie zostałoby wyłupione przez Nachasza, króla dzieci Ammona, oprócz tych siedmiu tysięcy mężczyzn, którzy uszli dzieciom Ammona i weszli do Jabesz-Gilead”. Innymi słowy Izraelici oblężeni w Jabesz-Gilead byli jedynymi, którym jeszcze nie wyłupiono oczu. Dlaczego król Ammonitów Nachasz chciał to zrobić?
O jednym z powodów już czytaliśmy. Powiedział, że w ten sposób chciałby wyrządzić zniewagę Izraelitom. Był jednak także praktyczny powód. Jedną z broni była proca. Do jej używania potrzeba także pary oczu. Izraelici nie posiadali wtedy mieczy, a proce były w powszechnym użyciu. Tak więc pozbawienie ludzi prawych oczu sprawiało, że te 2,5 plemiona po wschodniej stronie Jordanu stawało się bezbronne i łatwo było ich kontrolować. Jak ta groźba wpłynęła na Izraelitów?
Młodsza także urodziła syna i nazwała go Ben-Ammi. On jest praojcem dzisiejszych Ammonitów.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/19/38
Zbliżasz się bardzo do synów Ammonowych; nie nastawaj na nich i nie wszczynaj z nimi wojny, gdyż nie dam ci nic z ziemi Ammonitów w dziedziczne posiadanie, dałem ją bowiem w dziedziczne posiadanie synom Lota.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/2/19
Król Ammonitów odpowiedział posłom Jefty: Dlatego, że po wyjściu z Egiptu Izrael zajął moją ziemię od Arnonu aż po Jabbok i aż po Jordan. Oddaj ją więc z powrotem dobrowolnie.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Sedziow/11/13
A potem, widząc, że Nachasz, król Ammonitów, wyruszył przeciwko wam, rzekliście do mnie: Nie tak, ale król niech panuje nad nami, a przecież Pan, Bóg wasz, jest waszym królem.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Samuela/12/12 -
Ezdrasz pojawia się w księdze nazwanej od jego imienia dopiero w 7 rozdziale. Pierwsze 6 rozdziałów opisuje powrót Izraelitów z Babilonu do Judy oraz odbudowę świątyni. Najwyraźniej rodzina Ezdrasza nie powróciła wtedy. Nie było w tym nic dziwnego, jeszcze w czasach Jezusa i pierwszych apostołów w Babilonii mieszkali potomkowie wygnanych Żydów. Co ciekawe rozdziały 7 do 9 są napisane w pierwszej osobie. Ezdrasz opowiada tam o powrocie. Ale ostatni rozdział księgi Ezdrasza, czyli rozdział 10 jest napisany w trzeciej osobie. Ezdrasz zrobił to chyba dlatego, aby usunąć się w cień. Od tego momentu nacisk jest położony na decyzje starszych i ludu.
Ezdrasz w 7 rozdziale wymienia swoich przodków. Pochodził od arcykapłana Aarona poprzez jego syna Eleazara i wnuka Pinechasa. W Ezdrasza 7:1 czytamy: "Po tych wydarzeniach, za panowania Artakserksesa, króla perskiego, wyruszył Ezdrasz, syn Serajasza, syna Asariasza, syna Chilkiasza". Co wiemy o jego przodkach?
Chilkiasz był arcykapłanem, który znalazł księgę prawa (być może oryginał) za czasów króla Jozjasza. Serajasz to naczelny kapłan, który po zdobyciu Jerozolimy należał do grupy dostojników przyprowadzonych do Nabuchodonozora do Ribli. Król Babilonu kazał ich tam wszystkich zabić na swoich oczach. Serajasz miał jednak syna Jehocadaka, który poszedł do niewoli Babilońskiej. Czy był on przodkiem Ezdrasza?
Jehocadak był na pewno przodkiem arcykapłana Jozuego nazywanego też arcykapłanem Jeszuą. Był on arcykapłanem po powrocie z niewoli babilońskiej. Mówiłem o nim w odcinku 43 przy okazji omawiania namiestnika Zerubbabela. Arcykapłan Jozue z nim współpracował. Wygląda na to, że ten arcykapłan był krewnym Ezdrasza. Ich wspólnym przodkiem był na pewno naczelny kapłan Serajasz zamordowany przez Nabuchodonozora. Być może także syn Serajasza, Jehocadak, który został uprowadzony do Babilonu.
Tak więc po powrocie z niewoli babilońskiej Jozue został arcykapłanem, ale jego krewny Ezdrasz jeszcz się wtedy nie narodził. Jozue pochodził zapewne z głównej linii, a Ezdrasz pewnie z młodszej linii. Główna linia to byli arcykapłani. Z kolei linia z której pochodził Ezdrasz już nigdy nie usługiwała w świątyni. Być może jednak Ezdrasz miał nawet ważniejsze zadanie. Najpierw jednak zajmijmy się tym czemu nie usługiwał jako arcykapłan?
Żydzi wrócili do Jerozolimy w 537 p.n.e. Ezdrasz wrócił w 468 czyli prawie 70 lat później. Jozue wrócił od razu i został arcykapłanem, jednak rodzina Ezdrasza pozostała dalej w Babilonie. Ezdrasza 7:1 mówiło o tym, że wyruszył w czasach króla perskiego Artakserksesa. Arcykapłan Jozue wyruszył najwyraźniej w czasach króla Cyrusa czyli jakieś 69 lat wcześniej. Co się działo w Jerozolimie w tym czasie opisuje pierwsza część Ezdrasza oraz proroctwa Aggeusza i Zachariasza. Co działo się w Babilonie bliżej czasów Ezdrasza opisuje księga Estery.
Zakładając, że Ezdrasz miał 30 lat lub więcej w 468 oznacza, że przebywał w Babilonie w 475 gdy doszło do próby eksterminacji wszystkich Żydów w całej Persji. Mógł mieć wtedy około 18 lat. Tak więc słyszał odczytany dekret o tym, że w ostatnim miesiącu roku wszyscy Żydzi będą zabici. Jakiś czas później przyszedł drugi dekret oznajmiający, że prawą ręką króla został Żyd Mardocheusz i że Żydzi będą się mogli bronić tego 13 dnia miesiąca dwunastego. Jako 18-latek Ezdrasz zapewne brał udział w tej walce. Żydzi wspierani przez żołnierzy i urzędników perskich ze względu na Mardocheusza wygrali wtedy. Jaki to miało wpływ na Ezdrasza?
To co teraz powiem jest w całości oparte na moich przypuszczeniach i nie ma na to żadnych dowodów. Ale moglibyśmy sobie wyobrazić, że do tego momentu Ezdrasz nie był przesadnie religijny. Gdy jednak ogłoszono zagładę Żydów, a potem doszło nie tylko do uratowania Żydów, ale także do zniszczenia ich wrogów mogło to mieć ogromny wpływ na wiarę Ezdrasza. Tak więc można sobie wyobrazić, że po dniu tej zagłady wrogów, który od tej pory świętowali jako święto Purim, Ezdrasz stał się bardziej religijny. Co robił przez resztę czasu gdy przebywał w Babilonie?
Ezdrasz gdy wyruszał z Babilonu musiał mieć ponad 30 lat. Był on uczonym w Piśmie, po hebrajsku sō·p̄êr mā·hîr, co dosłownie znaczy biegły pisarz. Chodzi o kogoś kto przepisywał święte księgi. Wyobraźmy sobie jak dobrze zna Biblię ktoś, kto ją zawodowo przepisuje. Jeżeli podjął się tego zadania gdy miał około 18 lat podczas wydarzeń opisanych w księdze Estery to był przepisywaczem przez co najmniej 12 lat. Gdy więc postanowił wrócić nie przedstawił się jako kapłan, ale jako uczony w piśmie. Był kimś kto najlepiej znał święte pisma, które my dzisiaj nazywamy Starym Testamentem.
Jak może pamiętacie z odcinka 43 poświęconego Zerubbabelowi, tą pierwszą wyprawą do Jerozolimy w 537 roku dowodził naczelnik pochodzący z linii królewskiej Dawida. Teraz prawie 70 lat później to właśnie Ezdrasz staje na czele wracających wygnańców. On sam przedstawia się jako sō·p̄êr mā·hîr czyli biegły pisarz. Jednak Ezdrasza rozdział 7:12-26 to zacytowany po aramejsku list króla Artakserksesa. Ostatni werset tego listu czyli Ezdrasza 7:26 mówi: “Każdy zaś, kto zakonu twego Boga i prawa królewskiego dokładnie nie wykona, niech będzie doraźnie skazany albo na śmierć, albo na wygnanie, albo na grzywnę, albo na więzienie”.
Warto przypomnieć, że Jerozolima nie była wtedy odbudowana do końca. Stała tam już świątynia i odbudowano domy, ale mury dalej były zburzone. Tak więc było to miasto, która każda armia mogła zdobyć bez trudu. W okolicy mieszkali nieprzyjaźni Samarytanie, którzy wielokrotnie grozili napadem. Ezdrasz i podróżujący z nim Żydzi opuszczali swoje bezpieczne mieszkania w Babilonie aby pójść w te niebezpieczne rejony. Po drodze nie było zbyt bezpiecznie. Ezdrasz nie chciał jednak prosić króla Persji o pomoc. W rozmowie z królem powiedział mu, że Bóg będzie ich chronić.
Najwyraźniej Ezdrasz dostał władzę karania nieposłusznych. Można wysnuć wniosek, że został on wyznaczony jako namiestnik króla w Jerozolimie. Jednak w Ezdrasza 8:36 czytamy: “przekazali zarządzenie króla namiestnikom królewskim i starostom Zarzecza, ci zaś przyszli ludowi i świątyni Bożej z pomocą”. Tych namiestników było co najmniej dwóch. Jeden dla Żydów, a drugi dla Samarytan. Z tego powodu jest tutaj liczba mnoga. Ezdrasz był więc kimś, kto miał w imieniu króla dopilnować aby przestrzegano prawa Mojżeszowego oraz zarządzeń króla. Tutaj warto przypomnieć, że królowie perscy byli tolerancyjni. Pozwali każdemu narodowi mieć swoją religię. Dawali nawet ofiary, które miały być składane w imieniu króla. Tak więc król perski także w pewnym sensie składał ofiary w świątyni jerulalemskiej.
Ezdrasza rozdział 9 zaczyna się od skargi, którą do Ezdrasza przynoszą pewni ludzie. W Ezdrasza 9:2 czytamy: “Brali bowiem ich córki za żony dla siebie i dla swoich synów, tak że święte potomstwo zmieszało się z ludami tych ziem, a w tym wiarołomstwie przodowali naczelnicy i przełożeni”. Tak więc prości ludzie, kapłani oraz władcy zaczęli się żenić z kobietami z okolicznych ludów. Jest to powtarzający się problem. Księga Ezdrasza kończy się tym, że Izraelici usuwają te obce żony. Jednak w księdze Nehemiasza, która opisuje co wydarzyło się kilkanaście lat później ponownie jest ten sam problem i Nehemiasz także doprowadza do usunięcia tych żon.
Po tych wydarzeniach, za panowania Artakserksesa, króla perskiego, wyruszył Ezdrasz, syn Serajasza, syna Asariasza, syna Chilkiasza
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezdrasza/7/1
Tenże Ezdrasz wyruszył z Babilonu. A był uczonym, biegłym w zakonie Mojżeszowym, który nadał Pan, Bóg Izraela; ponieważ zaś była nad nim ręka Pana, Boga jego, spełnił król każdą jego prośbę.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezdrasza/7/6
Każdy zaś, kto zakonu twego Boga i prawa królewskiego dokładnie nie wykona, niech będzie doraźnie skazany albo na śmierć, albo na wygnanie, albo na grzywnę, albo na więzienie.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezdrasza/7/26
I przekazali zarządzenie króla namiestnikom królewskim i starostom Zarzecza, ci zaś przyszli ludowi i świątyni Bożej z pomocą.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezdrasza/8/36
Brali bowiem ich córki za żony dla siebie i dla swoich synów, tak że święte potomstwo zmieszało się z ludami tych ziem, a w tym wiarołomstwie przodowali naczelnicy i przełożeni.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Ezdrasza/9/2 -
Zerubbabel pojawia się w Biblii w momencie powrotu z niewoli Babilońskiej. Cofnijmy się jednak 80 lat wcześniej gdy dziadek Zerubbabel był królem. 10 lat przed zburzeniem Jerozolimy, król babiloński Nabuchodonozor uprowadził do niewoli króla Jehojachina. W 2 Królewskiej 24:8 czytamy o nim: "Jehojachin miał osiemnaście lat, gdy objął władzę królewską, a panował w Jeruzalemie trzy miesiące". Jehojachin poszedł do niewoli, a królem został jego wuj Sedekiasz.
Minęło jednak 10 lat i Nabuchodonozor ponownie był pod Jerozolimą, bo ustanowiony przez niego król Sedekiasz zbuntował się. Jerozolima została wtedy zniszczona. Co jednak działo się z Jechojachinem, który już 10 lat przebywał w Babilonie? Wygląda na to, że cały czas za panowania Nabuchodonozora siedział w więzieniu. W 2 Królewskiej 25:27 czytamy: "W trzydzieści siedem lat po uprowadzeniu do niewoli Jehojachina, króla judzkiego (...) wypuścił Ewil-Merodach, król babiloński, w roku objęcia przezeń władzy królewskiej, Jehojachina, króla judzkiego, z więzienia". Jak wyglądało to więzienie?
Kolejne wersety mówią, że król miał tam więzienne szaty. Później król Babilonu zaprosił go do zmiany tych szat i zaprosił go aby z nim jadał przy stole. Tak więc sytuacja Jehojachina się zmieniła, ale dopiero 37 lat po uprowadzeniu do niewoli. Biblia mówi tutaj, że ten były więzień zasiadł przy stole króla Babilonu i jadł tam do końca życia. Niekoniecznie należy rozumieć to dosłownie.
Zachowała się tabliczka znaleziona w Babilonie niedaleko bramy Isztar. Oba te wykopaliska czyli cała bramę oraz tą tabliczkę można zrealizować zobaczyć w Berlinie w Muzeum Pergamonu. Na tej tabliczce napisano jaki przydział jedzenia dostawał król Jehojachin oraz jego pięciu synów. Tak więc jadanie ze stołu króla Babilonu mogło znaczyć korzystanie z przydziału jedzenia dla króla i jego dworu. Ale dlaczego wymieniono tylko 5 synów?
1 Kronik 3:17, 18 mówi o 7 synach, którzy urodzili się Jehojachinowi w Babilonie. Tabliczka wspominała tylko o 5 z nich. Być może została sporządzona przed urodzeniem ostatnich dwóch. Gdybyście czytali te fragmenty w swojej Biblii pamiętajcie, że ten król w 2 Królewskiej jest nazywany Jechojachin, a w 1 Kronik Jechoniasz. W 1 Kronik 3:17, 18 czytamy: "Synami Jechoniasza, jeńca, byli Szealtiel, Malkiram, Pedajasz, Szeneassar, Jekamiasz, Hoszama i Nedabiasz".
Tak więc król Jehojachin, nazywany też Jechoniaszem, był królem przez trzy miesiące. Później poszedł do niewoli. Gdy minęło pięć lat jego wygnania zaczął swoją służbę prorok Ezechiel, który też był na wygnaniu w Babilonie. Gdy minęło kolejne pięć lat Jerozolima została zburzona. Gdy minęło 37 lat od wygnania, a 27 lat od zburzenia Jerozolimy król ten wyszedł z więzienia. Tam na wygnaniu urodziło mu się 7 synów. Nas będą interesować dwóch: Szealtiel i Pedajasz.
Szealtiel był pierwszym synem króla Jechoniasza urodzonym na wygnaniu w Babilonie. Pedajasz był trzecim synem, który się tam urodził. Wg 1 Kronik 3:19 Pedajasz był ojcem Zerubbabela. Jednak Ewangelie mówią, że ojcem Zerubbabela był Szealtiel. Czytamy o tym w Mateusza 1:12 i Łukasza 3:27. Kto ma rację? Jak można to wyjaśnić?
Być może Zerubbabel był synem starszego Szealtiela. Gdy on umarł jego młodszy brat Pedajasz zajął się sierotą Zerubbabelem. Inne wyjaśnienie to małżeństwo lewirackie. Jeżeli Szealtiel najstarszy zmarł bezdzietnie to jego brat Pedajasz miał obowiązek wziąć żonę po swoim bracie i spłodzić mu syna. Narodzony z takiego związku Zerubbabel byłby synem Pedajasza, ale w rodowodach byłby zapisany jako syn zmarłego Szealtiela.
Zerubbabel był więc wnukiem króla Jechoniasza, synem Szealtiela lub Pedajasza. Jego imię Zerubbabel znaczy "nasienie Babel" czyli urodzony w Babilonie. Tutaj warto wspomnieć jeszcze o kimś nazwanym Szeszbassarem, w Ezdrasza 1:8 czytamy: "Cyrus, król perski, wydał je do rąk skarbnika Mitredata, który rozliczył się z nich z Szeszbassarem, księciem judzkim". Kim był Szeszbassar?
Wiele wskazuje na to, że Szeszbassar i Zerubbabel to ta sama osoba. Obu nazwano książętami lub naczelnikami. Szeszbassar otrzymał od Cyrusa naczynia do świątyni. Jednak to imię nie występuje w spisie przybyłych do Jerozolimy. Jest tam Zerubbabel. Jak pokazuje np. księga Daniela Babilończycy dawali żydowskim więźniom babilońskie imiona. Tak było chyba tutaj. Imię Szeszbassar pojawia się gdy są cytowanie dokumenty. Ezdrasza rozdział 1 cytuje dekret Cyrusa, a Ezdrasza rozdział 5 list urzędowy. W obu wypadkach autorami nie byli Żydzi i ma to sens, że posłużyli się babilońskim imieniem Szeszbassar.
Tak więc Zerubbabel, wnuk króla Jechoniasza był pierwszym namiestnikiem. W Biblii jego imię pojawia się często wraz z arcykapłanem Jeszuą. Np. w Ezdrasza 3:2 czytamy: "Wtedy Jeszua, syn Josadaka, wraz ze swoimi braćmi kapłanami i Zerubbabel, syn Szealtiela wraz ze swoimi braćmi zabrali się do budowy ołtarza Bogu Izraela". Odbudową ołtarza kierował arcykapłan Jeszua oraz namiestnik Zerubbabel. Wcześniej czytaliśmy, że Szeszbassar dostał naczynia ze świątyni. Jeżeli Szeszbassar i Zerubbabel to ta sama osoba to po odbudowie ołtarza Zerubbabel mógł przekazać te naczynia kapłanom.
Zerubbabel i Jeszua rozpoczęli odbudowę. Okoliczne narody czyli Samarytanie chcieli się przyłączyć. Odpowiedź znajdujemy w Ezdrasza 4:3, gdzie czytamy: "Lecz Zerubbabel, Jeszua i pozostali naczelnicy rodów z Izraela odpowiedzieli im: Nie godzi się, abyście wy razem z nami budowali świątynię Bogu naszemu, gdyż my sami budować będziemy dla Pana, Boga Izraela, jak nam nakazał Cyrus, król perski". Samarytanie postanowili temu przeszkodzić. Najpierw próbowali zniechęcić i zastraszyć ludzi. Później gdy królem Persji został Artakserkses napisali do niego skargę na Żydów. Do czego to doprowadziło?
Minęło prawdopodobnie kilka miesięcy i przyszła odpowiedź nakazująca wstrzymanie budowy. W Ezdrasza 4:23 czytamy: “Gdy potem odpis listu króla Artakserksesa został odczytany przed Rechumem i sekretarzem Szimszajem oraz ich towarzyszami, udali się oni śpiesznie do Żydów w Jeruzalemie i przemocą i gwałtem wstrzymali budowę”. Dalsza budowa byłaby poczytana za bunt przeciwko perskiemu władcy, który rządził aż po Egipt. Zastanawia tutaj jedna rzecz. W państwie perskim każda decyzja króla była wiążącym prawem także po jego śmierci. Tak więc nakaz Cyrusa cały czas obowiązywał. Dlaczego więc Artakserkses wydał decyzję aby wstrzymać budowę?
Istnieją przynajmniej dwa wytłumaczenia. Po pierwsze Artakserkses to być może władca, który przejął władzę. W tym okresie panowało dwóch takich władców, każdy panował po parę miesięcy. Być może byli to uzurpatorzy, który nie szanowali praw wydanych przez poprzednich władców. Po drugie, ten perski król został okłamany. Żydzi odbudowywali świątynię, a Samarytanie piszący list sugerowali, że odbudowywane jest całe miasto wraz z murami obronnymi. Jak się zakończyła ta sprawa?
Ezdrasz podaje, że budowę wstrzymano aż do drugiego roku króla Dariusza. Panował on po tych dwóch władcach, którzy panowali zaledwie kilka miesięcy. Prawdopodobnie to właśnie Dariusz pozbawił drugiego z nich władzy. Władza więc wróciła do prawowitych władców Persji, ale świątynia nie była odbudowywana. Wtedy wystąpiło dwóch proroków, którzy zachęcali lud. Byli to Aggeusz i Zachariasz. Obaj ci prorocy zwracali się przede wszystkim do namiestnika Zerubbabela oraz arcykapłana Jozuego. Jaki był wynik ich działalności?
W Aggeusza 1:14 czytamy: “Wtedy Pan poruszył ducha Zorobabela, syna Szealtiela, namiestnika Judei, i ducha arcykapłana Jozuego, syna Jehosadaka, i ducha całej reszty ludu, tak że przyszli i podjęli pracę koło domu Pana Zastępów, swojego Boga”. Zorobabel to oczywiście Zerubbabel, a Jozue to oczywiście Jeszua. To oni mieli podjąć decyzję i oni otrzymaliby karę za złamanie zakazu odbudowy. Aggeusz użył takich słów: “Lecz teraz, bądź mężny, Zorobabelu! - mówi Pan. - Bądź mężny, arcykapłanie Jozue, synu Jehosadaka! Bądź mężny, cały ludu kraju! - mówi Pan. - Do dzieła, bo ja jestem z wami! - mówi Pan Zastępów” (Aggeusza 2:4). Słowa proroka Zachariasza są jeszcze bardzej zachęcające.
W Zachariasza 4:6, 7 czytamy: “6 Wtedy on odpowiedział, mówiąc do mnie: Takie jest słowo Pana do Zorobabela: Nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi to się stanie - mówi Pan Zastępów. 7 Kim ty jesteś, wysoka góro? Wobec Zorobabela staniesz się równiną! On położy kamień na szczycie wśród okrzyków: Cudny, cudny!”
Jehojachin miał osiemnaście lat, gdy objął władzę królewską, a panował w Jeruzalemie trzy miesiące. Matka jego nazywała się Nechuszta, była córką Elnatana z Jeruzalemu.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Krolewska/24/8
W trzydzieści siedem lat po uprowadzeniu do niewoli Jehojachina, króla judzkiego, w dwunastym miesiącu, dwudziestego siódmego dnia tegoż miesiąca, wypuścił Ewil-Merodach, król babiloński, w roku objęcia przezeń władzy królewskiej, Jehojachina, króla judzkiego, z więzienia.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Krolewska/25/27
Synami Jechoniasza, jeńca, byli Szealtiel,
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Kronik/3/17 -
Filistyni to lud, który pojawia się wielokrotnie w Biblii. Co może was zdziwić, Filistynie nie zawsze byli wrogami Izraelitów. Jeżeli słuchaliście odcinka 36 o Kuszytach czyli Etiopczykach to być może pamiętacie, że Kusz, syn Chama miał brata Misraima. Mówiłem tam o tym, że potomkami Misraima byli Egipcjanie i właśnie Filistyni. Jak się jednak przekonacie oni też wędrowali i nie zawsze mieszkali na wybrzeżu Ziemi Obiecanej. Jak się tam znaleźli? Co mają wspólnego z tzw. najazdem ludów morza? Co po nich pozostało do dzisiaj?
W Rodzaju rozdziale 10 wymieniono synów Noego oraz ich potomstwo. Chamowi urodziło się 4 synów, w tym Misraim. Z kolei jemu urodziło się 7 synów. Każdy z nich zapoczątkował plemię. O ostatnich 3 czytamy w Rodzaju 10:14: “Patrusytów i Kasluchitów, od których pochodzą Filistyni, oraz Kaftorytów”. Mowa tutaj o Patrusytach, Kasluchitach oraz Kaftorytach. Od Kasluchitów mieli pochodzić Filistyni. Nas jednak interesują zarówno Kasluchitowie jak i Kaftorytowie. Czyli z tych trzech wymienionych interesują nas dwa ostatnie plemiona.
Kiedy Izraelici przybywali do Ziemi Obiecanej zachęcano ich do podboju opowiadaniami o innych ludach, które wcześniej podbiły ziemie, gdzie mieszkały. W Powtórzonego Prawa 2:23 znajdujemy taką zachętę: “Chiwwijczyków zaś, którzy mieszkali w osiedlach aż do Gazy, wytępili Kaftoryci, którzy wyszli z Kaftor i zamieszkali na ich miejscu”. Mowa jest tutaj o ludzie, który mieszkał w mieście Gaza, a który to lud wytępili Kaftoryci, którzy przybyli z Kaftor. Przypominam wam dwa ostatnie plemiona, które pochodziły od Misraima. Byli to Kasluchici czyli Filistyni i Kaftoryci. Wielu historyków twierdzi, że Kaftor to była Kreta. Tak więc te dwa ludy prawdopodobnie mieszkały na Krecie. Potem stamtąd przybyły do Kanaanu i opanowały wybrzeże. O tym, że Filistyni pochodzili z Kaftor mówi także Księga Jeremiasza 47:4 oraz Księga Amosa 9:7. Ale dlaczego Filistyni opuścili Kretę?
W XIII i XII wieku p.n.e. nastąpił tzw. najazd ludów morza. Została wtedy zniszczona cywilizacja mykeńska czyli najstarsza cywilizacja grecka. W gruzach legło też państwo Hetytów. Ludy te pokonali Egipcjanie i od nich dowiadujemy się najwięcej o tym najeździe. Dowiadujemy się, że nagle na starożytnym Bliskim Wschodzie pojawiła się fala ludzi, która napadała i niszczyła kolejne cywilizacje, jak np. Grecję mykeńską oraz Hetytów. Nie wiemy dokładnie kim byli. Sądząc też z późniejszych fal barbarzyńców, którzy wylali się na Europę możemy przypuszczać, że ktoś napadł na te ludy i zmusił je do ucieczki lub do wspólnych dalszych wypraw. Np. w 370 rozpoczął się najazd Hunów. Podbijali oni kolejne plemiona, które albo się przyłączały do nich albo uciekały dalej. Rzymianie walczyli zarówno z tymi uciekającymi jak i z samym najazdem Hunów. Być może więc tak samo było podczas najazdu ludów morza. Rysunki egipskie przedstawiają ludzi na różnych statkach i różnie ubranych. Nie był to więc jeden lud. Właśnie wśród nich mieli przybyć Filistyni.
Te ludy morza pokonały wiele istniejących królestw w Ziemi Obiecanej oraz na północy. Zostali jednak pokonani przez Egipcjan. Zauważmy pasuje to do Filistynów, którzy przybyli do ziemi obiecanej. Jak mówi Powtórzonego Prawa 2:23 pokonali Chiwwijczyków i zamieszkali na ich miejscu. Nie ma co do tego pewności, ale wielu historyków starożytności zgadza się co do tego, że Filistyni należeli do tych ludów morza. Że zostali pokonani przez Egipcjan, którzy pozwolili im osiedlić się w Ziemi Obiecanej. Przypomnę może, że cały ten teren, czyli Kanaan podlegał Egiptowi.
Biblia wspomina pierwszy raz o Filistynach przy okazji Abrahama, który przybył do Kanaanu. Są historycy, którzy krytykują ten zapis. Według nich Filistyni pojawili się w Kanaanie dużo później. Biblia jednak mówi o Filistynach za czasów Abrahama i później także za czasów jego syna Izaaka. Np. w Rodzaju 26:1 czytamy: “Potem nastał głód w kraju, inny niż ów pierwszy głód, który był za czasów Abrahama. I poszedł Izaak do Abimelecha, króla filistyńskiego, do Geraru”. Mowa jest tutaj o jednym królu filistyńskim, który rządził w Gerarze. W późniejszym okresie opisanym w księgach Jozuego i księgach 1 i 2 Samuela mowa jest o pięciu władcach filistyńskich, którzy tworzyli sojusz.
W Księdze Jozuego 13 rozdziale opisano ziemię Kanaan. W wersecie 3 czytamy: “jest pięciu książąt filistyńskich z Gazy, z Aszdodu, z Aszkalonu, z Gat, z Ekronu”. Zauważmy różnicę. W czasach Abrahama był jeden król filistyński w Gerarze, a w czasach Jozuego było ich już pięciu, ale w innych miastach: Gat, Gaza, Aszdod, Aszkelon i Ekron. Być może więc Filistyni przybyli do Kanaanu falami. Najpierw przybyła pierwsza grupa, która utworzyła królestwo w mieście Gerar, a dopiero później przybyły kolejne grupy.
Ciekawe jest to, że ten fragment biblijny prawdopodobnie zawiera filistyńskie słowo. Jozuego 13:3 mówi o “pięciu książetach filistyńskich”. W oryginale występuje słowo “seraním”, które tłumaczy się na “książeta” lub “władcy”. To słowo jest jednak używane wyłącznie wobec Filistynów. Używane jest w księdze Sędziów, księgach 1 i 2 Samuela. Przypomina to słowo “faraon”, które w zasadzie oznacza króla Egiptu. Nie powiemy o innych narodach, że mają faraona, tylko Egipcjanie mieli władców nazywanych faraonami. Tak samo tylko Filistyni mieli władców nazywanych “seranim”. To słowo pojawia się w Biblii kilkakrotnie, ale zawsze dotyczy wyłącznie filistyńskich władców. Oczywiście nam słowo “seranim” nic nie mówi i dlatego w polskich przekładach przetłumaczono je na książęta lub władcy.
Może warto tutaj wspomnieć trochę o geografii. Filistyni byli podzieleni na pięć królestw, pięć miast: Aszdod, Gaza, Aszkelon, Gat, Ekron. Najbardziej znanym miastem jest chyba Gat, bo stamtąd pochodził Goliat. Gdy później Dawid uciekał przed królem Saulem schronił się w Gat dwukrotnie. Było pięć miast i w każdym rządził seranim czyli władca lub książę. Rządzili oni każdy jednym miastem i oczywiście podległymi mu miejscowościami. Wcześniej w czasach Abrahama i Izaaka był jeden król, którego nazwano Abimelechem. To imię dosłownie znaczy “mój ojciec jest królem”. To także prawdopodobnie był tytuł jak faraon. Wg Biblii tak nazwano króla Geraru za czasów Abrahama i później kolejnego króla za czasów Izaaka. Co więcej w czasach Dawida królem Gat był Achisz. Jego również określono tym tytułem “Abimelech”. Jak już mówiłem to imię znaczyło “mój ojcec jest królem”, a więc wskazywało na pochodzenie z linii królów. Zatrzymajmy się chwilę na Achiszu, królu Gat.
Achisz był królem Gat czyli jednego z pięciu filistyńskich stolic. Do niego dwukrotnie przybył Dawid uciekając przed Saulem. Za drugim razem Achisz przekazał Dawidowi jedno ze swoich miast Ciklag. Wskazuje to na to, że Achisz był królem, a Gat było stolicą jego państwa. Miał jednak pod władzą także inne miasta, z których Ciklag dał Dawidowi. Było to typowe nadanie feudalne. Dawid przez to nadanie podlegał Achiszowi, dostał od niego miasto i ziemię, ale za to miał wspierać go podczas wojen. Gdy wybuchła wojna z Izraelem Achisz wezwał Dawida aby wyruszył razem z nim na tą wojnę. Czy do tego doszło?
W 1 Samuela 29:3 czytamy: “Rzekli dowódcy filistyńscy: Po co są tutaj ci Hebrajczycy? Lecz Akisz odrzekł dowódcom filistyńskim: To jest Dawid, sługa Saula, króla izraelskiego, który jest u mnie już od dłuższego czasu, a nie mam mu nic do zarzucenia od czasu, gdy do mnie przyszedł, aż do dnia dzisiejszego”. Achisz był królem i wezwał Dawida, swojego wasala, aby wsparł go na wojnie. Ale na wojnę z Izraelem wyruszali Filistyni ze wszystkich pięciu miast sojuszniczych. Achisz chciał zabrać Dawida, ale pozostali czterej władcy byli przeciwni i Dawida odesłano. Wygląda więc na to, że każdy władca filistyński miał władzę w swoim królestwie, ale na wojnie decyzje podejmowano wspólnie.
Patrusytów i Kasluchitów, od których pochodzą Filistyni, oraz Kaftorytów.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/10/14
Chiwwijczyków zaś, którzy mieszkali w osiedlach aż do Gazy, wytępili Kaftoryci, którzy wyszli z Kaftor i zamieszkali na ich miejscu.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/5-Ksiega-Mojzeszowa/2/23
Potem nastał głód w kraju, inny niż ów pierwszy głód, który był za czasów Abrahama. I poszedł Izaak do Abimelecha, króla filistyńskiego, do Geraru.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Mojzeszowa/26/1
Od Szichoru, który płynie na wschód od Egiptu, aż do północnej granicy Ekronu - uważana za ziemię kanaanejską - jest pięciu książąt filistyńskich z Gazy, z Aszdodu, z Aszkalonu, z Gat, z Ekronu: nadto Awwijczycy
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/Ksiega-Jozuego/13/3
Rzekli dowódcy filistyńscy: Po co są tutaj ci Hebrajczycy? Lecz Akisz odrzekł dowódcom filistyńskim... -
Dzisiaj ponownie chciałbym wrócić do listy najlepszych wojowników króla Dawida. Benajasz nie był pierwszy na tej liście. Jednak chyba to właśnie jemu ufał król Dawid, a potem jego syn Salomon. Benajasz był dzielnym wojownikiem, jednak z racji urodzenia powinien mieć inny zawód. Dlaczego postanowił iść ścieżką wojny i dlaczego ufali mu Dawid i Salomon? Tym się właśnie dzisiaj zajmiemy. Zacznijmy jednak od imienia.
Benajasz jest też nazywany krócej Benaja. W oryginale to imię brzmi “Benajah” i składa się z dwóch słów: “bena” jest formą czasownika “budować”, a “Jah” to skrócona forma imienia Bożego. Tak więc imię Benajah znaczyło “Jah zbudował”. W języku polskim nie ma słów kończących się na literę “h”, tak więc imię to przybrało formę “Benajasz”, gdzie to ostatnie “h” zamieniono na “sz” lub skrócono słowo czyli usunięto to ostatnie “h” i wyszło “Benaja”. Było to popularne imię, w Biblii pojawia się 12 razy. My oczywiście skupimy się dzisiaj na tylko jednym Benajaszu, synu Jehojady.
Benajasz był jednym z najlepszych wojowników Dawida. Czytamy o nim w 2 Samuela 23:20: “Benaja, syn Jehojady, mąż dzielny, który dokonał wielu czynów, pochodził z Kabseel. Zabił on obu synów Ariela z Moabu. On też, gdy pewnego razu spadł śnieg, zstąpił do dołu i zabił tam lwa”. Ten fragment mówiący o czynach i miejscowości Kabseel jest jednym z trudniejszych do przetłumaczenia. Tutaj (w Biblii warszawskiej) oddano to jako: “dokonał wielu czynów, pochodził z Kabseel”. Jednak tekst oryginalny można równie dobrze przetłumaczyć, że Benajasz dokonał tych czynów właśnie w Kabseel. Jest jeszcze trzecia możliwość: Benajasz pochodził z Kabseel, a jakiś jego przodek dokonał tam wielkich czynów. Zobaczcie jak ten fragment oddano w waszych przekładach Biblii. Trudno jednak powiedzieć, która wersja jest tą właściwą. Ja będę się trzymał tej wersji, że to Benajasz dokonał wielkich czynów w Kabseel.
Kabseel znajdowało się na południu Ziemi Obiecanej. Według Jozuego 15:21 było to jedno z miast na granicy z Edomem. Niedaleko było też państwo Moabitów. Z obu tych kierunków przychodziło wiele ataków. Tak więc łatwo można sobie wyobrazić, że Benajasz lub jeden z jego przodków mógł się wykazać podczas obrony tego granicznego miasta. W tym wersecie z 2 Samuela czytaliśmy: “pochodził z Kabseel. Zabił on obu synów Ariela z Moabu”. Wygląda na to, że Moabici zaatakowali, a wśród ich wojowników było dwóch braci, synów Ariela z Moabu. W tym rozdziale (2 Samuela 23) opisano pojedynki z wojownikami typu Goliata. Tak więc i tych dwóch musiało się wyróżniać, a Benajasz ich pokonał. Uratował też zbiornik wodny. W Ziemi Obiecanej były cysterny lub doły, w których gromadzono wodę podczas pory deszczowej i wykorzystywano ją w porze suchej. Najwyraźniej w jednym z takich dołów na wodę znalazł się lew. Ktoś musiał tam zejść do niego i pokonać to zwierzę.
Kolejny werset, czyli 2 Samuela 23:21 też pasuje do tamtej miejscowości. Czytamy tam: “Zabił on również pewnego Egipcjanina olbrzymiego wzrostu. Egipcjanin ten miał w ręku włócznię, on zaś podszedł do niego z kijem tylko, wyrwał Egipcjaninowi z ręki włócznię i zabił go tą jego włócznią”. Przypominam, że Kabseel leżało na południu na granicy z Edomem, a zaraz za Edomem był Egipt, który również wielokrotnie atakował Żydów. Tak więc Benajasz mieszkał w takim miasteczku na pograniczu i musiał bronić go przed najazdami Moabitów, Egipcjan i zapewne także Edomitów. Wszystko to przygotowało go do zawodu wojownika. Ale czy on powinien walczyć? Kim był jego ojciec i jaki zawód powinien mieć Benajasz?
W 1 Kronik 27:5 czytamy, że Benajasz był synem Jehojady, naczelnego kapłana. Synowie kapłanów sami zostawali kapłanami. Jednak Biblia za każdym razem gdy wymienia Benajasza, syna Jehojady mówi o jego czynach wojownika. Nigdy nie wspomniano aby usługiwał w przybytku albo świątyni, którą zbudowano za czasów Salomona. Czy to nie dziwne, że zamiast kapłanem został wojownikiem? Jeden możliwy powód już podałem. Benajsz mieszkał na pograniczu i po prostu musiał wraz z innymi mężczyznami bronić swojej miejscowości. Inny możliwy powód wybrania takiej drogi to jego ojciec. Jak już wspomniałem Jehojada był naczelnym kapłanem, ale to były trudne czasy. Np. gdy Dawid objął władzę w Hebronie nad plemieniem Judy przyszli do niego różni wojownicy aby go poprzeć wbrew synowi Saula, który wtedy królował nad resztą Izraela. Przyszedł tam też ojciec Benajasza.
W 1 Kronik 12:28 (w niektórych przekładach werset 27) czytamy: “Jehojada, książę Aaronitów, a z nim trzy tysiące siedmiuset”. Tak więc gdy Dawid został królem w Hebronie poparło go wielu wodzów. Każdy z nich przyprowadził oddział żołnierzy. Poparł go też naczelny kapłan Jehojada. To poparcie było poparciem wojskowym. Jehojada przyprowadził 3700 wojowników, wśród których zapewne był także jego syn Benajasz. Tak więc Benajasz nie był takim wojowniczym kapłanem sam z siebie. Ukształtowało go miejsce zamieszkania - niebezpieczna granica z Edomem i ciągłe walki z Moabitami, Edomitami i Egipcjanami. Wojaczki najwyraźniej uczył go także ojciec, który choć był kapłanem, był także dowódcą oddziału ludzi pochodzących od Aarona.
Tutaj może takie wyjaśnienie. Dzisiaj zwykle przypada jeden kapłan np. na wioskę, a w miastach na dzielnicę. W starożytnym Izraelu tak nie było. Kapłani mieli swoje własne miejscowości i mieszkali pośród innych kapłanów. Co jakiś czas udawali się do Jerozolimy pracować w świątyni, ale większość roku mieszkali w swojej miejscowości. A za sąsiadów mieli innych kapłanów i ich rodziny. Tak więc nie ma w tym nic dziwnego, że Jehojada mógł zebrać z każdej miejscowości, gdzie mieszkali kapłani aż 3700 wojowników. Czy jednak poparli oni militarnie króla Dawida? Biblia nic o tym nie mówi. Gdy podczas buntu Absaloma kapłani chcieli uciec z Jerozolimy wraz z arką Bożą, Dawid kazał im zostać. Wygląda na to, że nie oczekiwał od kapłanów pomocy militarnej. Oczywiście był jeden wyjątek.
Benajasz nie był najlepszym wojownikiem Dawida. Było trzech lepszych, którzy przewyższali tego syna kapłana w boju. Niemniej to właśnie jemu Dawid ufał najbardziej. W 1 Kronik 11:25 czytamy o Benajaszu: “Dawid postawił go na czele swej straży przybocznej”. 2 Samuela 8:17 (lub 18) mówi, że dowodził dwoma grupami wojowników. Wiele wskazuje na to, że byli to wojownicy filistyńscy, którzy byli jego strażą przyboczną. Królowie w starożytności i później chętnie posługiwali się obcymi ludami aby były ich strażą przyboczną. Np. Kleopatra za straż miała Galów, podobnie Herod Wielki. W Europie chętnie zatrudniano jako straż przyboczną Szwajcarów, co pozostało jako straż szwajcarska w Watykanie do dzisiaj. Takie obce wojsko nie miało na miejscu krewnych i było lojalne wobec króla. Czy Dawid nie ufał Izraelitom i dlatego skorzystał z Filistynów aby byli jego strażą przyboczną? Trudno powiedzieć. Na pewno ufał jednemu z Żydów.
Na czele tej straży przybocznej stał za rządów Dawida i później Salomona właśnie Benajasz. To jemu Dawid, a później Salomon powierzał swoje bezpieczeństwo oraz różne trudne zadania. Np. dowódcą wojska był Joab, ale straż przyboczna mu nie podlegała. Była osobnym wojskiem, którym dowodził Benajasz. Gdy Dawid się zestarzał doszło do buntu Absaloma. Wielu Izraelitów, a nawet wielu Judejczyków, czy nawet niektórzy krewni Dawida, poparli Absaloma. Benajasz oraz podległa mu straż przyboczna pozostała wierna.
Dawid wysłał swoje wojska do walki z Absalomem. Jednak pozostawił przy sobie Benajasza i podległą mu straż. Ten syn kapłana pozostał wierny gdy Absalom chciał przejąć władzę. Pozostał wierny także gdy kolejny próbował tego samego. W 1 Królów 1:8 czytamy: "Natomiast kapłan Sadok i Benaja, syn Jehojady, i prorok Natan, i Szymei, i Rei oraz rycerstwo Dawidowe nie byli za Adoniaszem". Benajsz nie poparł Adoniasza. Wręcz przeciwnie, król Dawid wysłał go aby ochraniał Salomona oraz kapłana Cadoka.
W tym miejscu znajdujemy słowa Benajasza zapisane w Biblii. W 1 Królów 1:36, 37 czytamy: "I odpowiedział Benaja, syn Jehojady, królowi: Niechaj Pan, Bóg mojego pana, powie na to: Niech się tak stanie! Jak był Pan z moim panem, królem, tak niech będzie z Salomonem, i niech wyniesie jego tron ponad tron mojego pana, króla Dawida". Ta wypowiedź wskazuje na wielką lojalność Benajasza. A że wypowiedzi Benajasza jest w Biblii niewiele, można chyba powiedzieć, że był to człowiek małomówny.
A Benaja, syn Jehojady, mąż dzielny, który dokonał wielu czynów, pochodził z Kabseel. Zabił on obu synów Ariela z Moabu. On też, gdy pewnego razu spadł śnieg, zstąpił do dołu i zabił tam lwa.
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/2-Ksiega-Samuela/23/20
Oraz Jehojada, książę Aaronitów, a z nim trzy tysiące siedmiuset;
http://biblia-online.pl/Biblia/Warszawska/1-Ksiega-Kronik/12/28
Poszedł więc Benaja do Namiotu Pana i rzekł do Joaba: Tak nakazuje król: Wyjdź! Lecz ten odpowiedział: Nie wyjdę, ale tutaj zginę! - Näytä enemmän