Episódios
-
Seksualność stanowi dużą część twojego życia. Trauma zaburzonej więzi z rodzicem w dzieciństwie (zaniedbanie emocjonalne) negatywnie wpływa na aspekt seksualności i często powoduje, iż wyksztalca się głębokie przekonanie- kłamstwo, że seksualność jest zła - zbyt duża seksualizacja lub brak odczuć i potrzeb seksualnych. Nawet jeśli nie doświadczyłeś molestwoania seksualnego, to twoje podejście do seksu może być zaburzone ze względu na to, co się działo w domu w kwestii emocjonalnej i jak twoi rodzice traktowali sferę seksualną.
-
Lęk przed opuszczeniem występuje w dorosłości, jako następstwo braku spójności w dostępności emocjonalnej i opiece rodziców oraz stałości w okazywaniu miłości i uczuć: zapracowanie rodzica, choroba rodzica lub innych członków rodziny, problemy małżeńskie itd. Powstaje on również z powodu sprzeczności w wychowaniu- twój rodzic był źródłem miłości, ale również nieprzewidywalności i przemocy: rodzic z uzależnieniami, zaburzeniami osobowości, problemami z regulacją emocji. Lęk przed odrzuceniem wynika raczej z dużego zaniedbania, kiedy dziecko nie czuło się widzanie i słyszane lub kiedy rodzic odrzucał przez karanie ciszą, wycofanie lub przemoc. Chciałam serdecznie przeprosić, ale z przyczyn technicznych podcast pojawi się tylko w wersji audio.
-
Estão a faltar episódios?
-
Self-love - miłość do siebie nie jest tylko ważna, jest wszystkim. Jeśli nie masz miłości do siebie, nie możesz jej dać nikomu innemu. Jeśli lekceważysz, nie zauważasz, opuszczasz siebie i nie ufasz sobie, to również tak to będzie wyglądać w relacjach z innymi. Brak miłości do siebie jest wyuczona i przekazana przez naszych rodziców. Po pierwsze, jeśli nie czułeś się w pełni akceptowany i kochany bezwarunkowo, to jakże możesz jako dorosły mieć w sobie akceptację, zrozumienie i miłość do siebie? W tym podcaście rozmawiamy o tym, co tak naprawdę oznacza miłość do siebie i jak się jej nauczyć.
-
PTSD jest wynikiem doświadczenia traumy i objawia się symptomami zaburzenia regulacji stresu i emocji. Pomimo braku zagrożenia, nadal odczuwasz stres, silne emocje i lęk, które pojawiają się pod wpływem bodźców. Dlatego zaczynasz unikać sytuacji przypominających pierwotne wydarzenie i reagujesz silnym pobudzeniem - dzieje się z Tobą coś, co jest niezrozumiałe. Dr Gabor Matè podkreśla, iż trauma nie jest tym co się nam wydarzyło, a jest tym, co się w nas wydarzyło w wyniku tego co przeżyliśmy. Zespól stresu pourazowego wykształca się wówczas, kiedy aktywacja stresu była bardzo silna, a nawet ekstremalna i kiedy doświadczyłeś wydarzeń traumatycznych przez dłuższy czas. Nie u każdego wykształci się PTSD pod wpływem traumatycznych przeżyć w dorosłości. Jeśli masz odporność psychiczną i emocjonalną wykształconą w dzieciństwie i jeśli doświadczysz wydarzenia traumatycznego w życiu dorosłym, to mimo tego, Twój mózg, ciało i układ nerwowy wróci do porządku -baseline. Dlatego tak wielu z nas zmaga się z tzw. C-PTSD – nieradzeniem sobie ze stresem, regulacją emocji, natrętnymi myślami i zachowaniami autodestrukcyjnymi z powodu braku spokojnego dzieciństwa.
-
Ciężkie sytuacje i trudności, które napotykamy na naszej drodze życiowej, często wzbudzają w nas wiele ran z przeszłości-a szczególnie z dzieciństwa. Mogą to być różne sytuacje, takie jak: trudny związek, narodziny dziecka, rozstanie, przeprowadzka, utrata pracy lub trudności w pracy, choroba, zmiana w sytuacji materialnej itd. Są to tzw. czynniki aktywizujące nasze nierozwiązane, nieprzeprocesowane sprawy, które zostały podświadomie przekazane nam przez naszych rodziców oraz wcześniejsze pokolenia. W tych sutacjach często pojawia się ogromny ból, od którego uciekając wpadamy w różnego rodzaju zaburzenia: lęk, ataki paniki, depresję, natręctwa, zespół stresu pourazowego, bezsenność, problemy w relacjach itd. Najważniejszym aspektem w pracy nad soba jest umiejętne zajecie się bólem emocjonalnym, który jest doskonałym nauczycielem. Każdy z nas potrzebuje w trudnych sytuacjach dyscypliny zadbania o siebie ( małe kroczki), która nie będzie wojskowa i obciążająca, ale kochająca i elastyczna. Gościem dzisiejszego odcinka jest Monika Homa- pedagog, coach zdrowia, certyfikowana diagnostka nietolerancji pokarmowych i specjalistka diety eliminacyjnej.
-
Granice to jasne ograniczenia, które odseparowują Cię (Twoje myśli, przekonania, potrzeby, emocje, fizyczną przestrzeń) od innych (LePera, 2021). Zdrowe zadbanie o siebie komunikuje innym Twoją wartość i personalną siłę. Granice pozwalają Ci nie tłumaczyć się ze swoich decyzji i wyborów. Dzięki nim możesz zachować swoją autentyczność oraz kreujesz energię, że jesteś wartościowy. Najwiekszy problem z granicami mają ludzie dotknięci traumą tzw. współuzależnienia emocjonalnego (ang.coodependency) z rodzicem- zamiana ról. Dzieci spełniają potrzeby emocjonalne rodziców – potrzeby dziecka są zaniedbane, przez co, dzieci czują się odrzucone i opuszczone emocjonalnie. Rodzic używa poczucia winy jako narzędzia kontrolującego relację z dzieckiem. Nie ma granic z Tobą, ani w jednostce rodzinnej. W takiej sytuacji byłeś zmuszony ciągle zadowalać swojego rodzica. Twój układ nerwowy stał się hipersensytywny, ponieważ musiał skanować środowisko rodzinne i oceniać nastroje rodziców. Musiałeś wyprzeć swoje emocje w celu ratowania relacji z rodzicem. Dlatego tak ważna jest odpowiednia regulacja układu nerwowego, zanim nauczymy się ustalać granice. Gościem dzisiejszego odcinka jest Piotr Porada- psycholog, seksuolog i life coach.
-
Lęk, panika, obsesje, kompulsje, czy fobie kryją w sobie głębokie rany braku poczucia bezpieczeństwa , opieki , spokoju, ciepła oraz przewidywalności w relacji z rodzicem w dzieciństwie. Lęk w dzieciństwie jest
normalną odpowiedzią niemowlęcia i małego dziecka, kiedy opieka, stabilność i spokój rodzicielski nie jest obecny. Ksztaltujace się obwody mózgu dziecka zostają zaprogramowane w trybie lęku i paniki przez panuajcy w środowisku domowym stres. Dr Daniel Siegel podkreśla, iż niewykształcone obwody mózgu dziecka potrzebują dojrzałego i dostrojonego rodzica do zbudowania poczucia bezpieczeństwa, które zostaje przeniesione do dorosłości. Jeśli lęk i panika zostały wybudowane w Twój mózg, to w życiu dorosłym, pod wpływem różnych czynników stresowych lęk będzie wypływał na powierzchnię w postaci różnych i złożonych objawów. Dlatego tak ważna jest kompleksowa praca nad sobą na co dzień, żeby odwracać to co zostało wbudowane w dzieciństwie. -
Relacja z ojcem w dzieciństwie ukształtowała nas jako dorosłych. Rana ojca z reguly oznacza jego brak obecności emocjonalnej lub fizycznej. Składa się na nią wiele czynników: jak ojciec wchodził z Tobą w interakcje, spełniał lub nie spełniał Twoich potrzeb i jak radził sobie w życiu, co wpływa na to jak postrzegasz siebie. Więź z ojcem jest bardzo ważnym aspektem w rozwoju już od 2 roku życia, kiedy intensywnie kształtuje się lewa półkula mózgu oraz ośrodki mowy. Odpowiednia relacja z ojcem - jego zaangażowanie, dostępność, bliskość, daje Ci poczucie bezpieczeństwa. Kolektywna rana ojca dotyka tak wielu z nas, zarówno kobiet jak i mężczyzn i przyjmuje postać: braku poczucia bezpieczeństwa i poczucia własnej wartości, lęku, perfecjonizmu, ciągłego szukania akceptacji, obniżonej odporności psychicznej, niskiego poczucia własnej wartości, zwiększonego ryzyka zaburzeń psychicznych, prób samobójczych, uzależnień, popełniania przestępstw, czy problemów w związkach.
-
Żałoba dotyka tak wielu z nas na różnych etapach życia: śmierć bliskiej osoby, rozwód, rozstanie, zmiana praca, przeprowadzka. Ale również sytuacje, które na pierwszy rzut oka nie wydają się stratą, np. narodziny dziecka (żałoba po utracie wolności życia tylko dla siebie), przejście z różnych dekad życia, utrata swoich zasobów, zdrowia, zajęć - przykładowo przejście na emeryturę itd. W tym odcinku, wraz z moim gościem będziemy poruszać temat żałoby po śmierci ukochanej mamy i jak sobie pomóc. Często tak bolesna strata wywołuje ogromny ból i kaskadę ciężkich emocji. W przeprocesowaniu żałoby bardzo pomocna jest teoria Elisabeth Kübler-Ross: 5 etapów żałoby - zaprzeczenie, gniew, negocjace jakbyśmy mogli wrócić i zmienić pewne rzeczy, depresja i akceptacja. Badania pokazują, że emocjonalna strata ma silny komponent fizjologiczny (link między układem odpornościowym, hormonami i układem nerwowym. Jeśli żałoba nie jest odpowiednio przeprocesowana, to prowadzi do poważnych, a nawet terminalnych chorób.
-
Pozwolenie sobie na bycie sobą jest niesamowicie trudne, kiedy przeżyliśmy w dzieciństwie traumę zaburzonej więzi z rodzicem (brak poczucia bezpieczeństwa) i pozostaliśmy z tym stresem sami. Nasz naturalny system obronny ,,walcz lub uciekaj” nie mógł się rozwiązać i musieliśmy przyjąć pewne mechanizmy obronne – wyrzec się swojej autentyczności, żeby zostać
zaakceptowanym przez rodzica i przetrwać. To powoduje, że w życiu dorosłym- tak jak powiedziała moja pacjentką ,, podtrzymujemy negatywny obraz siebie” – pojawia się opór, żeby być sobą, żeby się zrozumieć, być dla siebie dobrym i umieć zadbać o siebie i wykorzystać swój prawdziwy potencjał. Dlatego ten podświadomy opór prowadzi do szeregu zachowań autodestrukcyjnych. Wyuczony wzorzec poczucia winy, która automatycznie pojawia się w każdej sytuacji w Twoim życiu – oznacza, że kiedy byłeś dzieckiem i chciałeś coś zrobić dla siebie, to rodzice obwiniali Cię, że ich rozczarowałeś. Koniecznym krokiem w pracy nad sobą (pokonaniu oporu), żeby być sobą i w pełni wykorzystać swój potencjał, jest pochylenie się nad sobą i swoim bólem. To prowadzi do transfomacji, stwarzając przestrzeń na lepszą jakość zycia. -
Dlaczego relacje są dla wielu z nas takie trudne? Kiedy zostaliśmy zranieni w dzieciństwie w relacji z rodzicami, to mamy bardzo dużo podświadomych ran. Bolesne rany stają się naszymi stylami przywiązania, które aktywują się w relacjach i również projektujemy je na innych. Dzieje się tak, ponieważ, kiedy pojawia się bodziec- trigger- to świadomie nie pojmujemy rzeczywistości, ponieważ lewa półkula mózgu nie jest w stanie odpowiednio zainterweniować . Jest to półkula analityczna, racjonalna, odpowiedzialna za rozwiązanie problemu i sekwencje wydarzeń. Wówczas prawa półkula mózgu, która jest kreatywna, emocjonalna, połączona ze zmysłami w naszym ciele, staje się zbyt aktywna i reaguje tak, jakby Twoja traumatyczna przeszłość odgrywała się w teraźniejszości. Dlatego tak ważna jest świadomość swojego stylu przywiązania , żeby móc uzdrawiać swoje rany, co pomaga wrócić do ciała dorosłego i opanować swoje reakcje, zamiast reagować z pozycji dziecka. Źródła wykorzystane przez mojego gościa w podcaście: ,,Partnerstwo bliskości" - Amir Levine i Rachel Heller oraz ,,Teoria przywiązania J. Bowlby'ego" - Piotr Marchwicki.
-
Kiedy w dzieciństwie, Twój rodzic przez swoje traumy nie był w stanie widzieć Cię i słyszeć emocjonalnie i autentycznie, to powtarzalność braku poczucia bezpieczeństwa i przewidywalności, miłości, ciepła i zrozumienia doprowadzila do problemów w odczuwaniu bezpieczeństwa w relacjach i bliskości z innymi. W dorosłości nie jesteś autentyczny i emocjonalnie otwarty w realcji z innymi oraz z partnerami. Żyjesz w ciągłym trybie przetrwania, gdzie wszystko i wszyscy dla Twojego mózgu i układu nerwowego wydają się być zagrożeniem. Tak jak powiedział Bessel van der Kolk: ,,jeśli czujesz się bezpiecznie i kochany, Twój mózg jest otwarty na eksplorację, odkrywanie, zabawę i kooperację. Jeśli jesteś wystraszony i czujesz się niechciany Twój mózg skupia się tylko na radzeniu sobie z odczuciami strachu i opuszczenia” . Nierozwiązana trauma z dzieciństwa powoduje, że podświadomie odgrywasz uczucia z przeszłości, w sytuacjach teraźniejszych – szczególnie w relacjach i związkach. Dlatego trudne, czy bolesne relacje są ważnymi lekcjami i uczą Cię, co jest jeszcze do uzdrowienia .
-
Jeśli w dzieciństwie dorastałeś w stresie, chaosie, nieprzewidywalności i Twoja matka (opiekun główny) była niedostępna emocjonalnie przez swoją własną traumę (choroba, problemy w związku, stres, śmierć partnera, nałogi, niepokój, depresja itd), to nie mogła być w pełni obecna, żeby dostroić się do Twoich potrzeb i uspokoić Twojego układu nerwowego– odczucie, że nie ma zagrożenia, bo matka jest zawsze obecna. Takie przeżycia powodują, że nie czułeś się w pełni kochany. Wewnętrzne rany wynikają z zakłóceń procesu tworzenia więzi i zazwyczaj mają źródło już w pierwszych miesiącach życia. Oczywiście dalsze etapy dzieciństwa w relacji z matką i ojcem również wpływają na rozwój Twojego mózgu i układu nerwowego. Takie doświadczenia z dzieciństwa powodują, iż bliskość emocjonalna i seksualna stają się zagrożeniem w dorosłości. Brakuje poczucia bezpieczeństwa, poczucia własnej wartości oraz zaufania. Pojawia się lęk przed odrzuceniem, co negatywnie wpływa na zdrową bliskość i ekspresję seksualną. Dlatego pojawiają różnego rodzaju dysfunkcje seksualne. Zapraszam na rozmowę z psychoterapeutą i seksuologiem klinicznym Dagmarą Piątek-Szwaczką.
-
Styl przywiązania jest podświadomym modelem miłości Twojej i Twojego partnera, który mózg zakodował w relacji z rodzicem/rodzicami w dzieciństwie. Nadal podświadomie operujesz powielając znajome zachowania, które sabotują emocjonalny spokój w związku. Po prostu Twój mózg i układ nerwowy robią to za Ciebie. W związku zdecydowanie więcej czujesz niż myślisz. W dorosłości kochasz partnera według Twojego stylu przywiązania, który dzięki się na styl bezpieczny i pozabiezpieczny. Styl bezpieczny odnosi sukcesy w związku przez, między innymi, dobrze zintegrowane prymitywne i myślące części mózgu (Twoje reakcje emocjonalne nie są intensywne), wysokie poczucie własnej wartości, szczerość emocjonalną, okazywanie uczyć, umiejętność komunikacji itd. Style pozabiezpieczne są wynikiem dzieciństwa, w którym w jakiś sposób nie czułeś się bezpiecznie - emocjonalnie odrzucony,zaniedbany przez rodzica i takie same emocje i rany odczuwasz w związku romantycznym w dorosłości. Podświadomie również sabotujesz bliskość ze względu na Twoje deficyty z dzieciństwa w relacji z rodzicami.
-
Leczenie holistyczne pozwala nam zadbać o zdrowie psychiczne i fizyczne w optymalny sposób. Podstawowe filary zdrowia to sen, odżywianie i aktywność fizyczna. Jeśli te fundamenty będą zaburzone, to nie możesz cieszyć się zdrowiem psychicznym ani fizycznym. Jednym z tych aspektów jest mikrobiom jelitowy, czyli stan jelit - bakterie, które w nich zamieszkują i co się i w nich dzieje za sprawą Twojego odżywiania i oczywiście trybu życia, a dokładniej poziomu stresu (emocje) i jak sobie z nimi radzisz. To ma wpływ na inne sfery Twojego życia: odporność, zdrowie psychiczne, wydolność organizmu a nawet wygląd. Aż 90 do 95 procent serotoniny jest wytwarzanej w Twoich jelitach (w obrębie przewodu pokarmowego), a nie w mózgu. Serotonina jest kluczowym neuroprzekaźnikiem, który powoduje, że czujesz się dobrze, reguluje Twój nastrój i zapobiega depresji i zaburzeniom lękowym. Dlatego tak istotne jest optymalizowanie komunikacji między mózgiem a jelitami, bo jeśli ta komunikacja szwankuje, to zaczynasz odczuwać rożnego rodzaju zaburzenia nastroju i objawy somatyczne (IBS, SIBO, refluks itd.). Dzisiejszym gościem podcastu jest dietetyk kliniczny Martyna Kałuża.
-
Kiedy dziecko jest odrzucone emocjonalnie przez rodzica, to czuje się samotne ze swoimi emocjami i nie jest w stanie sobie z nimi poradzić. Wówczas zaczyna drastycznie wzrastać poziom hormonu stresu, poważnie zaburzającego rozwój mózgu i układu nerwowego. Optymalnie funkcjonujący mózg i układ nerwowy są esencją naszego zdrowia psychicznego i fizycznego w życiu dorosłym. Wiemy z badań naukowych teorii przywiązania (attachment theory), że każde odrzucenie emocjonalne przez rodzica wzbudza ogromny protest u dziecka i wzrasta poziom złości i strachu. Odrzucenie emocjonalne aktywuje pokłady złości- nadaktywne ciało migdałowate i oś HPA – podwzgórze-przysadka- nadnercza. Wydziela się adrenlina, noradrenalina i kortyzol. Te wyparte emocje z dzieciństwa: strach, złość, frustracja, powodują, że tracimy w dorosłości swoją autentyczność. Brak bezpieczeństwa emocjonalnego w dzieciństwie prowadzi do wykształcenia mechanizmów obronnych: układ nerwowy wchodzi w ciągłą mobilizację (pobudzenie, lęk, fobie), immobilizację (depresja) lub zamrożenie (silne emocje bez działania) .
-
Wielu z nas doznało traumy posiadania krytycznego rodzica lub rodziców. Takie zachowanie było konsekwencją tego, iż nasi rodzice byli wychowani w ciągłym trybie przetrwania: brak poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego, wygórowane wymagania i obowiązki nieadekwatne do wieku rozwojowego, a przede wszystkim, brak okazywania ciepła i miłości – tzw. zimny chów. Badania wskazują, iż wyjątkowo krytyczni rodzice powodują, że dziecko nie może z autentycznością okazywać i odczuwać swoich naturalnych impulsów i emocji, ponieważ panicznie boi się reakcji rodzica. W ten sposób wykształcają się zaburzenia lękowe, stany depresyjne i finalnie niskie/zaburzone poczucie własnej wartości, z powodu tłumionych emocji, ale również skrzywionych przekonań o sobie, innych i świecie (błędne koło traumy).
-
Zaburzenia lękowe mogą przybierać różne formy: lęk o zdrowie, ataki paniki, lęk społeczny, fobie, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, zespół stresu pourazowego. Co ważne – ich odmiany mogą współwystępować u jednej osoby i pewne objawy mogą nasilać występowanie kolejnych. Dlatego tak ważne jest kompleksowe spojrzenie na proces leczenia, by zdrowsze ciało mogło wspierać Twój umysł w powrocie do równowagi. Skuteczna praca nad zaburzeniami lękowymi odbywa się na 4 poziomach: 1.FIZJOLOGIA-tolerowanie somatycznych objawów lęku, Dieta i ćwiczenia, Uspokajanie układu nerwowego.2. UMYSŁ- zapanowanie nad katastroficznymi myślami.3.EMOCJE-praca ze złością i smutkiem, regulacja emocjonalna.4.ZACHOWANIE-redukcja stresu, mniejsza zadaniowość, większa przestrzeń na odpoczynek, dbałość o granice i asertywność, praca z wzorcami z dzieciństwa. Jeśli jesteś zainteresowany moim kursem, jest on dostępny na stronie: https://magdalenapala.pl/kurs-2/
-
W dzisiejszym odcinku, wraz z moim gościem Dagmarą Piątek- Szwaczką- psychoterapeutą i seksuologiem klinicznym będziemy poruszać temat jak więź z matką i opiekunem głównym wpływa na bliskość emocjonalną i seksualność w związkach.
Bruce Perry—amerykański psychiatra i neuronaukowiec powiedział: ,, miłość i czuła opieka matki i opiekunów głównych są fundamentem zdrowego rozwoju". To co się wydarzyło w relacji z matką , kiedy byliśmy niemowlętami i małymi dziećmi ma ogromny wpływ na naszą zdolność kochania i bycia kochanym. Podstawą zdrowej więzi jest dostrojenie matki do spełniania potrzeb emocjonalnych (obniżanie stresu) dziecka. Kiedy byłeś niemowlęciem i małym dzieckiem, to najważniejszym aspektem rozwojowym był dla Ciebie kontakt z matką : niewerbalna komunikacja – spokojny glos, ciepły wzrok, przytulenie, obecność, pogłaskanie, uwaga,czułe gesty, zaangażowanie.Jeśli Twoja matka była w jakiś sposób niedostępna emocjonalnie, to wykształciła się więź pozabezpieczna. Wpływa ona na Twoje relacje w życiu dorosłym, a dokładniej na bliskość emocjonalną i seksualność. -
,,Świadome rodzicielstwo” to, przede wszystkim, stanie się dla siebie dobrym i wyrozumiałym rodzicem, co przekłada się na bycie świadomym rodzicem dla swoich dzieci. Dorastając wiemy, że nasi rodzice są dla nas najważniejsi, również w dorosłości. To od rodziców uczymy się całego skryptu miłości, poczucia bezpieczeństwa fizycznego, ale również emocjonalnego, akceptacji siebie, radzenia sobie z przeciwnościami losu, konfliktami, wyzwaniami itd. Ten skrypt miłości przekazujemy później swoim dzieciom i jest on oparty na głębokiej więzi (ang. attachment). Więź jest szeroko studiowanym i badanym, najistotniejszym elementem w relacji między dzieckiem i rodzicem. Praca nad swoją zaburzoną więzią z dz eciństwa pozwoli mieć dobrą więź z dziećmi, partnerami i innymi.
- Mostrar mais