Episodios

  • Nauka to jest coś skomplikowanego. Nie da się znać na wszystkim, trudno nawet interesować się wszystkim, nie mamy na to czasu, zasobów, przygotowania… Musimy polegać na naukowcach i wierzyć, że eksperci z danej dziedziny przekazują nam rzetelną wiedzę, zgodną z aktualnym stanem naukowym. No właśnie: wierzyć. Na pewno zetknęliście się gdzieś z zarzutami, że nauka jest jak religia, ktoś nakazuje nam wierzyć w określone paradygmaty i koniec. O tym, jak to rzeczywiście działa, opowiada dziś dr hab. Adrian Kuźniar z Wydziału Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego, autor kanału „Bakcyl filozofii” na YouTubie.

    Podstawowa różnica między religią a nauką jest taka, że religia nie jest otwarta na dyskusję. Dogmaty wiary przyjmuje się w całości albo wcale, nie ma w nich miejsca na weryfikację czy krytykę. Z nauką jest wprost odwrotnie. Jej kluczową cechą jest otwartość na ciągłe podważanie. – Nie możemy wykazać prawdziwości teorii naukowej, natomiast możemy próbować każdą teorię naukową obalić – wyjaśnia prof. Kuźniar. Jeżeli dana teoria wytrzyma taką próbę podważenia czy też falsyfikacji, to zyskuje prawo, by wejść w poczet nauki (przynajmniej na jakiś czas, dopóki nie powstanie inna, lepsza, podważająca ją teoria). Dysponujemy systemem weryfikowania tego, czy osoba, od której czerpiemy wiedzę, rzeczywiście jest ekspertem. Co do zasady eksperci otwarcie udostępniają też dane i opracowania, na których opierają swoje teorie. Religie zaś programowo rezygnują z tego aspektu, nie chcą być sprawdzalne dla każdego.

    W nauce oczywiście korzystamy ze swego rodzaju spekulacji, to jej niezbędny element: czynimy jakieś założenia. Ważne jednak, jak powstają i co się z nimi dzieje dalej. Teorie naukowe muszą być wewnętrznie spójne, w jakiś sposób porządkować opisywane zjawiska, wyjaśniać istniejące i przewidywać nowe. Jeśli jakaś teoria nie spełnia tych kryteriów (np. jest wewnętrznie sprzeczna, nazbyt skomplikowana, nie potrafi przewidywać dalszego rozwoju na podstawie posiadanych danych), a do tego jeszcze nie jest w żaden sposób falsyfikowana, tzn. podważana, poddawana próbom, to nie spełnia kryteriów teorii naukowej.

    W odcinku usłyszycie też sporo konkretów z filozofii nauki (gęsto padają nazwiska Karla Poppera i Thomasa Kuhna). Rozmawiamy o tym, czym jest paradygmat naukowy, co musi się stać, by go podważyć, jak rozumieją naukę instrumentaliści (tu dowiecie się, jak luterański teolog Andreas Osiander zadał naszemu Kopernikowi cios poniżej pasa) a jak realiści. Serdecznie polecam!

  • Finał 4. sezonu Letniej Akademii Młodych Umysłów! Udało się odpowiedzieć na 97 pytań (z 276 nadesłanych) 97 Młodych Umysłów (spośród 140). W odcinkach wystąpiło 39 osób – naukowców, naukowczyń, ale też praktyków. Dziękuję! A przed Wami odcinek na koniec lata. Motywem przewodnim: człowiek i cywilizacja

    👹 Czy diabeł kiedyś żył, czy dopiero będzie żył? Nie widziałam prawdziwego ducha, nie wiem, jak wygląda. Czy można go zobaczyć, czy to jest zwykła legenda, i czy będzie straszny? Lila, 5 lat
    🌍 Czemu w jednym regionie wierzą w jednego boga i w innym regionie w innego? Sebastian, 10 lat
    Odpowiada prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò, dziekan Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego 👑 Czemu akurat ludzie są przywódcami świata? Klara, 12 lat
    🐵 Dlaczego jesteśmy podobni do małp, a nie do innych zwierząt? Maja, 7 lat
    Odpowiada dr Marcin Ryszkiewicz, geolog, ewolucjonista i popularyzator nauki ✍️ Dlaczego się pisze, a potem się to rozumie? Natalka, 6 lat
    🖐️ Dlaczego większość ludzi pisze prawą ręką? Laura, 8 lat
    👫 Dlaczego na świecie jest więcej ludzi praworęcznych niż leworęcznych? Maja, 7 lat
    🧠 Jak gry wpływają na rozwój mózgu dziecka? Filip, 9 lat
    Odpowiada prof. Aneta Brzezicka, neurokognitywistka z Uniwersytetu SWPS

  • ¿Faltan episodios?

    Pulsa aquí para actualizar resultados

  • Mózg to chyba najbardziej tajemniczy z ludzkich organów. Naukowcy sporo wiedzą o jego budowie, ale trochę mniej o działaniu – wielu mechanizmów nie ma jak dokładnie zbadać, pozostaje stawiać hipotezy oparte na obliczeniach lub badaniach nad zwierzętami. Mój dzisiejszy gość, dr hab. Jan Kamiński z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN, kieruje jedynym w Polsce projektem, który ma na celu pogłębienie wiedzy o skomplikowanych mechanizmach neuronalnych w mózgu poprzez obserwację aktywności pojedynczych neuronów u pacjentów.

    Zacznijmy od podstaw. Z komórek nerwowych, czyli neuronów, zbudowany jest mózg. Każdy z nas ma takich komórek około 85 miliardów. Mają pewną wyjątkową cechę: łączą się w wielką sieć neuronalną, w której odbierają i przekazują impulsy elektryczne. Co nam to daje? – Możemy myśleć, mamy umysł, możemy przetwarzać informacje, możemy czuć – wylicza mój gość. Neurony różnią się od siebie kształtem i wielkością, ale wszystkie działają na tej samej zasadzie.

    Badania neuronaukowe zawsze niosą ze sobą pewne problemy natury etycznej. Naukowcom nie wolno inwazyjnie badać mózgów ludzi, pozostaje stawianie hipotez na podstawie badań mózgów zwierząt. Bywają jednak sytuacje, w których ingerencja w mózg to konieczność kliniczna. Tak jest przy leczeniu epilepsji lekoopornej: lekarze implantują w mózgu kilka elektrod, by sprawdzić, która jego część nie funkcjonuje prawidłowo (taki fragmencik mózgu można potem wyciąć, by ataki epilepsji ustały). Taki scenariusz to szansa dla naukowców – większość elektrod zbiera sygnały ze zdrowych części mózgu, to są informacje bezcenne z naukowego punktu widzenia. Można na przykład dowiedzieć się więcej o mechanizmach działania pamięci roboczej. To ta, która pozwala nam skupić się na kilku rzeczach naraz, podtrzymać rozmowę lub zapamiętać kod, który trzeba gdzieś wpisać. – Wiemy, że w pamięci roboczej jesteśmy w stanie utrzymać więcej niż jedną informację – opowiada dr hab. Kamiński. Do tego nasz mózg nadaje informacjom w pamięci roboczej wagę: jedne są główne, inne poboczne. Z badań wynika, że informacje są kodowane dzięki aktywności sieci neuronalnej: mózg reaguje na zwiększoną aktywność neuronów odpowiedzialnych za przekazanie konkretnej informacji.

    W odcinku usłyszycie też o tym, co pomaga utrzymać neurony w formie (aktywność fizyczna!), skąd się biorą impulsy elektryczne w naszym mózgu i czym jest tzw. komórka Jennifer Aniston.

  • 🌟 Młode Umysły! 🌟 Lato astronomiczne trwa, trwa więc Letnia Akademia Młodych Umysłów. 🌞
    Temat przyrodni tego odcinka: przyroda ożywiona. 🌿 Zapraszam! 🎙️

    🌱 Jak wyglądała pierwsza roślina na świecie? Kajetan, 8 lat
    🍌 Dlaczego pestki w bananach są takie małe? Bogusia, 5 lat
    🥦 Dlaczego niektóre rośliny są jadalne, a niektóre są niejadalne? Marcelina, 6 lat
    🌳 Czemu brzoza jest biała? Janka, 3 lata
    Odpowiada prof. Marcin Zych, dyrektor Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego

    🐕 Czy psy z różnych krajów mogą się dogadać? Michał, 5 lat
    🐾 Czy rozmawiają w takim samym języku? Michał, 5 lat
    🐶 Dlaczego pies po angielsku mówi „woof, woof”, a po polsku robi „hau, hau”? Hania, 6 lat
    🐱 Czy psy i koty naprawdę rozumieją ludzi? Kuba, 7 lat
    😢 Czemu ludzie płaczą, a zwierzęta nie? Iza, 7 lat
    Odpowiada dr Joanna Bagniewska, wykładowczyni nauk o środowisku na Uniwersytecie Oksfordzkim i na Uniwersytecie Brunela w Londynie

    🐍 Jakie zwierzę jest najbardziej jadowite na świecie? Ignaś, 7 lat
    🦎 Dlaczego zmiennocieplne gady są zielone, a nie czarne? Wiktor, 10 lat
    Odpowiada dr Piotr Bernatowicz z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego

    💛 Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukowe
    💛 Wesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowe

  • Dla lekarza wejście w sposób myślenia osoby chorującej psychicznie jest szalenie trudne. Wielu pacjentów to specjaliści w ukrywaniu swojego stanu: obawiają się konsekwencji przyjmowania leków, czasem niektóre aspekty choroby biorą za coś pozytywnego. O depresji, schizofrenii i chorobie afektywnej dwubiegunowej rozmawiam z prof. dr hab. n. med. Łukaszem Święcickim, lekarzem psychiatrą z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

    – Choroba psychiczna jest doświadczeniem wyodrębniającym – zauważa prof. Święcicki. Szczególnie dotyczy to schizofrenii. Każdy chory ma do czynienia z własną rzeczywistością, do której nie da się dopuścić innych ludzi. Urojenia z reguły mają stałe nasilenie i najczęściej nie są niebezpieczne dla otoczenia, ale mogą być bardzo męczące dla pacjentów i pacjentek. Leczenie polega na farmakologicznym blokowaniu receptora dopaminergicznego D-2. Przy zablokowaniu go na poziomie 70% większość pacjentów potrafi już oddzielić urojenia od realnego świata. Do leczenia urojeń stosuje się też elektrowstrząsy – działają świetnie, ale krótkoterminowo (i są cywilizowanym zabiegiem medycznym, żadne tam sceny z „Lotu nad kukułczym gniazdem”). Do zdrowia lub stanu zbliżonego do zdrowia wraca większość leczących się pacjentów ze schizofrenią.

    Jeśli chodzi o chorobę afektywną dwubiegunową (ChAD), to jej rozpoznawalność jest zdaniem prof. Święcickiego niedoszacowana. Trudno zdiagnozować hipomanię, czyli nadmierne wzmożenie aktywności, w sytuacji gdy pozwala na względne funkcjonowanie. – Społeczeństwo nagradza zachowania hipomaniakalne – zauważa mój gość. Nadmierna pracowitość, skłonność do wyrzeczeń, zaniedbywania siebie i bliskich kosztem pracy bywa postrzegana jako zaleta. Zdarza się, że pacjenci traktują fazę hipomanii jako pożądany standard i zgłaszają się do lekarza dopiero w fazie depresyjnej, gdy ich organizm już nie wytrzymuje narzuconego tempa. Prowadzi to do pogłębienia ich schorzeń, błędnego diagnozowania depresji zamiast ChAD. Ostrzejsze stany maniakalne najczęściej szybko zostają rozpoznane i skierowane na leczenie, bo są niezwykle intensywne i wyczerpujące dla pacjenta.

    Zaburzenia psychiczne leczy się farmakologicznie, dobierając odpowiednie leki wpływające na przekaźniki dopaminergiczne lub serotoniczne. Wiele osób boi się, że długotrwałe przyjmowanie leków im zaszkodzi lub zmienią się pod ich wpływem. – Nie ma leków zmieniających osobowość – uspokaja mój gość. – Leki stosowane w psychiatrii są bardzo bezpiecznymi lekami, nic złego człowiekowi nie robią – dodaje. Kluczowa jest komunikacja z lekarzem, bo ten sam lek działa różnie na różne osoby. Jeśli po danym specyfiku źle się czujemy, trzeba powiedzieć o tym lekarzowi, by mógł zaproponować inne rozwiązanie. No i trzeba brać leki zgodnie z zaleceniami, nie zmieniać częstotliwości ani dawek. – Nie jesteśmy bezradni – oznajmia prof. Święcicki. – Jest nadzieja i jest jej bardzo dużo.

    W odcinku usłyszycie też, czy marihuana może pomóc na zaburzenia psychiczne (nie, a wręcz może je wzmocnić lub wywołać), jak pacjenci ze schizofrenią mogą zareagować na stłumienie urojeń i czy zaburzenia psychiczne widać w biologii mózgu. To niełatwy odcinek, przyznaję, ale myślę, że ważny.
    ***
    Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukowe
    Wesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowe
    ***
    Odcinki z kanału "Skrawki", których słuchałam przed nagraniem:
    https://www.youtube.com/watch?v=zTJ3KkcyGE4
    https://www.youtube.com/watch?v=c8ss3VFDeNs
    https://www.youtube.com/watch?v=kv4JsdoemRU

  • Witajcie Młode Umysły! 🌟 Może i wrzesień, koniec wakacji, ale lato przecież jeszcze trwa! ☀️ Trwa więc LAMU. W tym odcinku: technologie! 💻🤖

    🧠 Jak działa sztuczna inteligencja? Maja, 9 lat
    😱 Czy sztuczna inteligencja jest taka mądra, że może zawładnąć ludzkimi umysłami? Henryk, 8 lat
    Odpowiada Dominika Bucholc, ekspertka w dziedzinie nowych technologii, Campus AI

    📺 Kto puszcza bajki u babci w telewizorze i jak to się dzieje, że nie można przełączyć? Kajtek, 4 lata
    Dagmara Wiśniewska, specjalistka pracująca przy obsłudze telewizyjnej ramówki

    🙄 Dlaczego rodzice nie są zadowoleni, jak oglądam filmiki na YouTube? Justyna, 9 lat
    Dr Marta Majorczyk, pedagog i doradczyni rodzinna, Uniwersytet SWPS

    📱 Jak działa ekran dotykowy? Karol, 7 lat
    🤔 Dlaczego telefony działają i mają ekran, a przecież to zwykła elektroniczna szyba! Jak to się dzieje, że są tam obrazy? Dominik, 5 i pół roku
    🖥️ Jak ekran na komputerze działa? Czemu widzę ekran? Mieszko, 10 lat
    Dr inż. Tadeusz Miruszewski, Instytut Nanotechnologii i Inżynierii Materiałowej, Politechnika Gdańska

    💛 Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukowe
    💛 Wesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowe

  • Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun. Planety Układu Słonecznego wyliczają już przedszkolaki. Ale dla naukowców wciąż nie jest do końca jasne: jak wyglądał proces ich powstawania? Jak to się dzieje w innych układach planetarnych? Opowiada nam o tym dr Joanna Drążkowska, astrofizyczka, która w Instytucie Badań Układu Słonecznego Maxa Plancka w Getyndze zajmuje się właśnie tym zagadnieniem.

    – Na początku był obłok molekularny, czyli po prostu materia, która wypełniała przestrzeń międzygwiazdową w naszej galaktyce – opowiada dr Drążkowska. Ziarenka pyłu w takich obłokach są maleńkie, mikrometrowe. Mogą zlepiać się w agregaty pyłowe (tzw. pebbles, kamyczki), niewielkie, zaledwie parucentymetrowe. W pewnych warunkach takie agregaty zbierają się i tworzą grawitacyjnie związane chmury, które zapadają się potem do planetozymali, niedużych (do 100 km średnicy) obiektów, przekształcających się następnie w planety. Brzmi prosto, ale ten proces do dziś zawiera mnóstwo niewiadomych i jest przedmiotem intensywnych badań.

    W przypadku Słońca ok. 4,5 miliarda lat temu ta materia zaczęła się zapadać pod wpływem własnej grawitacji. W pobliżu musiało się wydarzyć coś gwałtownego, by obłok materii międzygwiazdowej drgnął i zaczął się zapadać. Astrofizycy obstawiają, że mógł to być wybuch pobliskiej supernowej. Coraz mniejszy obłok zaczął coraz szybciej krążyć wokół własnej osi i stworzył dysk akrecyjny, z którego elementów powstały planety i inne elementy Układu Słonecznego. Naukowcy są niemal pewni, że Jowisz powstał jako pierwszy. – Jowisz i Saturn były potrzebne, by napędzać zderzenia planetozymali bliżej Słońca – wyjaśnia dr Drążkowska. Ich grawitacja wpływała na orbity planetozymali, dzięki czemu mogły powstać planety tak masywne jak nasza Ziemia. Jowisz przydaje się nam do dzisiaj: chroni wewnętrzny Układ Słoneczny przed pierwiastkami z zewnątrz. Dzięki niemu na Ziemi jest na przykład w sam raz wody do życia – pierwiastki z kosmosu mogłyby sprawić, że byłoby jej za dużo.

    Wiemy, że ponad połowa gwiazd ma jakieś planety, układy podobne do naszego zdarzają się dość często. Naukowcy wciąż szukają innej planety typu ziemskiego. – Najbardziej popularnym typem planety w naszej galaktyce jest coś, czego my nie mamy w naszym Układzie Słonecznym, czyli planety typu super-Ziemia i mini-Neptun – opowiada astrofizyczka. To planety o masie pomiędzy Ziemią a Neptunem, z gęstszą atmosferą. Niewykluczone, że na nich też może być życie. Jak mówi dr Drążkowska, wśród naukowców panują nastroje, że ślady istnienia życia pozaziemskiego możemy znaleźć w ciągu 5-10 najbliższych lat! Wskazówką będą konkretne pierwiastki w atmosferze: życie zmienia jej skład, tak jak na Ziemi.

    W odcinku posłuchacie też o cennych informacjach pochodzących z badania meteorytów, jak badać planety bez pobierania z nich próbek oraz dlaczego Merkury jest taki gęsty, a Mars ma rzadką atmosferę.

  • Witajcie Młode Umysły! LAMU na posterunku…. W tym odcinku stawiacie pytania o fizykę kwantową, teleportację, o matematykę, o czas, o codzienne obserwacje związane z pewną znaną cieczą… wodą. Uwaga! To odcinek, od którego paruje mózg!




    ⏳ Czy dziesięć minut to długo czy krótko? Przemek, 4 lata

    ♾️ Co się dzieje w nieskończoność albo co można robić w nieskończoność? Józio, 6 lat

    🔢 Kto wymyślił matematykę? Hania, 10 lat

    Odpowiada dr inż. Maciej Mulak, fizyk z Politechniki Wrocławskiej, prowadzący na kanale „Fizyka bez zamulania”



    🌀 Co jest łatwiejsze, teleportacja czy podróż w czasie? Filipek, 6 lat

    ⚛️ Co to jest kwant i fizyka kwantowa? Chcę wiedzieć. Maja, 7 lat

    Odpowiada prof. Jacek Szczytko, Instytut Fizyki Doświadczalnej, Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego



    🔄 Jak to się dzieje, że kiedy zanurzam pojemnik pod wodę i unoszę go do góry dnem (częściowo) pod powierzchnią, to woda w nim zostaje, a jak ponad powierzchnię, to się wylewa? Staś, 6 lat

    🥤 Dlaczego, jak wkładam słomkę do gazowanego napoju, to na niej się przyczepiają bąbelki, a jak wyjmuję, to one odlatują? Adam, 6 lat

    💧 Na czym polega proces skraplania pary wodnej? Szymek, 10 lat

    Odpowiada prof. Maciej Lisicki, fizyk płynów z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego



    💛 Zostań Patronem: https://patronite.pl/radionaukowe

    💛 Wesprzyj jednorazowo: https://suppi.pl/radionaukowe

  • Gdybym zapytała was o skojarzenia z Japonią, samurajowie pewnie znaleźliby się w pierwszej trójce. Kodeks honorowy, charakterystyczne miecze i zbroje, długie włosy związane w kok, absolutne posłuszeństwo wasala wobec seniora. Ile z tego wizerunku to potwierdzona historycznie prawda? O samurajach rozmawiam dziś ze znaną wam prof. Ewą Pałasz-Rutkowską z Katedry Japonistyki na Wydziale Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego.

    By trwająca aż 700 lat władza siogunów mogła się rozpocząć, potrzebne było kilka korzystnych zbiegów okoliczności. Pierwszych siogunów (generałów do ujarzmienia barbarzyńców) mianował cesarz w VIII wieku. Jak sama nazwa wskazuje, byli potrzebni do ochrony cesarstwa przed atakującymi je od wschodu Ajnami. Z biegiem czasu wrogów cesarstwa było coraz więcej, a wojskowi coraz mocniej rośli w siłę. W XII wieku panowie z rodów Minamoto i Taira byli już tak potężni, że zajmowali cywilne stanowiska w administracji państwa, wcześniej zarezerwowane dla arystokracji. Pod koniec XII wieku tytuł sioguna otrzymał od cesarza Yoritomo Minamoto. Jego potęga była na tyle wielka, że zmienił ten tytuł na dożywotni i dziedziczny i założył pierwsze bakufu, czyli siogunat: sformalizowaną, feudalną strukturę, w której władzę sprawuje kasta samurajów (bushi) – wojowników pod wodzą sioguna. W pierwszym okresie (Kamakura) siogunowie dzielili się jeszcze władzą z cesarzami, z biegiem czasu przejmowali jej coraz więcej. Nie było jednak koncepcji obalenia tronu cesarskiego. – To było ważne, żeby to cesarz pozwolił nam sprawować władzę, będziemy wobec niego lojalni – wyjaśnia prof. Pałasz-Rutkowska.

    Ikonicznym okresem władzy siogunów było sto lat od połowy XV do połowy XVI wieku, znanych jako okres Sengoku. Państwo było mocno rozdrobnione, co ułatwiło tzw. wypieranie góry przez dół: nikomu nieznani wojownicy zdobywali sławę w ciągłych walkach i rugowali ze stanowisk panów ze znanych rodów. – To, co wtedy robili wojownicy, zostało zebrane w coś, co nazywamy kodeksem samurajów, bushido – opowiada prof. Pałasz-Rutkowska. – Najgorsza była hańba – dodaje. Hańbą było niewypełnienie zadania, nie tylko przegranie bitwy, ale np. walczenie za sprawę, która została przegrana. Śmierć z własnej ręki (seppuku) była honorowym wyjściem. Kodeks bushido to jednak nie tylko walka, zawierał też np. zalecenie edukowania się i kultywowania sztuki – samurajowie powszechnie uwielbiali poezję. Elementy bushido można dostrzec też we współczesnej Japonii, np. w korporacjach lub… wśród yakuzy, czyli japońskiej mafii.

    W odcinku usłyszycie też, jak wyglądała sytuacja kobiet w świecie samurajów, jak to było z tymi katanami oraz jak mit samurajów wykorzystywano w propagandzie podczas II wojny światowej. Będzie coś o roninach, filmach Kurosawy i japońskiej broni palnej. Bardzo ciekawy odcinek! Zainteresowanych tematyką japońską odsyłam też do poprzedniej rozmowy z prof. Pałasz-Rutkowską o otwarciu Japonii na Zachód: https://radionaukowe.pl/podcast/japonia-pod-presja-samurajowie-przegrywaja-z-maszyna-parowa-
    e186/

  • Drogie Młode Umysły! Oto odcinek pod hasłem: chemia i życie codzienne. Moc świetnych pytań i nie mniej świetnych odpowiedzi. Zapraszam!

    Dlaczego galaretka z kiwi i ananasem nie tężeje? Ula, 7 lat
    Czemu sól roztapia lód? Wiktor, 6 lat
    Odpowiada prof. Katarzyna Siuzdak, Science Mission

    Dlaczego proch wybucha? Dominik, 7 lat

    Odpowiada dr Katarzyna Grochowska, Science Mission

    Jak wydaje dźwięk ukulele, gitara lub skrzypce? Ala, 6 lat
    Odpowiada dr Aleksander Bogucki, fizyk i muzyk, Wydział Fizyki Uniwersytet Warszawski

    Jak powstają smaki? Dlaczego pieprz jest ostry, a cytryna kwaśna? Matylda, 7 lat
    Dlaczego cukier jest słodki? Wiktoria, 6 lat
    Dlaczego nożyczki tną? Tosia, 7 lat
    Odpowiada dr Ula Koss-Wierzbicka, chemiczka, członkini Stowarzyszenia Rzecznicy Nauki

    W jaki sposób powstają diamenty i czy ludzie są w stanie produkować diamenty? Adam, 9 lat
    Prof. Robert Bogdanowicz, Kierownik Laboratorium Syntezy Innowacyjnych Materiałów i Elementów. Politechnika Gdańska

  • Wiedza o systematyce świata zwierząt, czyli o pochodzeniu poszczególnych gatunków i pokrewieństwach między nimi, dynamicznie się teraz zmienia z powodu badań paleontologicznych i genetycznych. Dzięki tym ostatnim wiemy, że wszystkie strunowce (a więc szeroki zakres gatunków od prosto zbudowanych osłonic przez kręgouste minogi, ryby, płazy, gady, ptaki i ssaki aż po ludzi) dzielą te same geny odpowiedzialne za rozwój embrionu. To znaczy, że na bardzo wczesnym etapie rozwoju embrion człowieka bardzo trudno jest odróżnić od na przykład myszy czy krokodyla. O ewolucji strunowców opowiada w tym odcinku dr Piotr Bernatowicz z Zakładu Fizjologii Zwierząt na Wydziale Biologii UW.

    Każdy strunowiec zbudowany jest w pewnym sensie tak samo. Wszyscy mamy scentralizowany układ nerwowy, drożne jelita i dwuboczną symetrię ciała. W rozwoju zwierząt nastąpiło kilka ważnych kamieni milowych. Najważniejsze to wykształcenie wspomnianego układu nerwowego oraz możliwości poruszania się. Kolejnym ważnym krokiem było wykształcenie drożnego układu trawiennego oraz trzeciej warstwy komórek. Pierwotne zwierzęta składają się bowiem z dwóch warstw: zewnętrznej ektodermy i wewnętrznej endodermy. U ludzi z ektodermy zrobiony jest z niej naskórek i układ nerwowy, a z endodermy nabłonek jelita i układ oddechowy. Cała reszta naszych organów wykształciła się z trzeciej warstwy komórek, czyli mezodermy. Dalej pojawiły się struktury chroniące delikatny układ nerwowy (czaszka i kręgi) oraz parzyste kończyny.

    Jak do tego doszło, że pewne zwierzęta (konkretnie ryby mięśniopłetwe) wyszły na ląd i dalej ewoluowały już tam? Wydaje się, że to z powodu trudnych warunków życia w płytkich, tropikalnych wodach, gdzie często brakowało tlenu. Ryby wykształciły więc płuca, potrzebne do czerpania tlenu z powietrza. Płuca i umięśnione, parzyste płetwy umożliwiły ekspansję na ląd. Niektóre gatunki wróciły potem z powrotem do wody: pęcherz pławny u ryb to ewolucyjna pozostałość po… płucach właśnie. A wychodzenie na ląd wciąż się dzieje na naszych oczach: do życia coraz bardziej na lądzie dostosowują się na przykład różne gatunki krabów czy poskoczki mułowe, ryby zdolne przemieszczać się po lądzie między zbiornikami wodnymi.

    Zdawałoby się intuicyjne, że ewolucja przebiega zawsze liniowo, od prostych organizmów do złożonych: ryba, płaz, gad, ptak, ssak. Niekoniecznie. – Ewolucja biegnie tak, by organizm był jak najlepiej przystosowany do konkretnych warunków środowiskowych – wyjaśnia mój gość. Gigantyczną zmianę w postrzeganiu zoologii przyniosły badania nad tasiemcami. Podobnie jak inne pasożyty, zwierzęta te wyewoluowały w kierunku od bardziej złożonego organizmu do prostszego.
    W odcinku usłyszycie też, co to znaczy, że strunowce są wtórouste (możecie być zniesmaczeni), dlaczego układ trawienny dżdżownicy krzyżuje się znienacka z jej układem nerwowym, skąd wzięły się szczęki (z łuków skrzelowych!) i dlaczego ulubionym zwierzęciem dra Bernatowicza jest rozwielitka. Chwalimy też Wikipedię!

  • To odcinek o Was! O naszych ciałach i umysłach… Przyjrzymy się skórze, żołądkowi i naszym emocjom. A także zajrzymy do brzucha mamy i spróbujemy sobie przypomnieć, jak to było, kiedy byliśmy w środku!

    👶 Jak wygląda w środku dziecko, które jest w brzuchu mamy? Emilka, 9 lat
    📏 Dlaczego ciało człowieka rośnie, a potem przestaje? Kuba, 7 lat
    Odpowiada dr Michał Gontkiewicz, ginekolog

    🌡️ Dlaczego kwas żołądkowy nie rozpuszcza żołądka od środka? Bartek, 9 lat
    Opowiada prof. Andrzej Radzikowski, gastrolog, pediatra, Warszawski Uniwersytet Medyczny

    🛁 Czemu jak się siedzi długo w wodzie, to skóra na rękach jest pomarszczona? Kacper, 10 lat
    💧 Skąd się biorą zmarszczki, gdy się siedzi długo w wodzie albo krótko? Gloria, 5 lat
    🌍 Dlaczego niektórzy ludzie mają ciemną skórę w różnych krajach, a w innych mają jasną? Laura, 8 lat
    Odpowiada Paulina Łopatniuk, lekarka, patomorfolożka, autorka bloga „Patolodzy na klatce” i m.in. książki „Na własnej skórze. Mała książka o wielkim narządzie”

    ⚡ Dlaczego rodzeństwo się często kłóci? Mania, 4 lata i Jaś 6 i pół roku
    💭 Skąd się wzięły emocje? Berenika, 5 lat
    😢 Dlaczego płaczemy, kiedy jest nam smutno? Laura, 7 lat
    Odpowiada dr Marta Majorczyk, pedagog, doradczyni rodzinna, Uniwersytet SWPS

  • Słuchasz regularnie? Rozważ zostanie Patronem: https://patronite.pl/radionaukowe
    Świetny odcinek? Może jednorazowe suppi? https://suppi.pl/radionaukowe
    ***
    – Żeby ZUS upadł, to musiałoby upaść polskie państwo, musiałoby zbankrutować – mówi zdecydowanie dr Janina Petelczyc z Katedry Ubezpieczenia Społecznego SGH pytana o pogląd, że nie warto odprowadzać składek, bo i tak instytucja nie przetrwa. Dane wskazują, że od 2030 roku, powinien zniknąć deficyt finansowy ZUS-u, a z czasem będzie coraz stabilniej. To pokłosie tego, jak jest skonstruowany system emerytalny w Polsce.

    Aktualnie wysokość naszej przyszłej emerytury zależy od dwóch czynników: jak długo będziemy pracować i jak wysokie odprowadzać składki. Ktoś, kto pracuje na etacie i nieźle zarabia, nie ma powodu, by martwić się o przyszłą emeryturę, nawet jeśli ma teraz 30-40 lat. Taki system ma oczywiście wadę: pogłębia nierówności społeczne. O solidną emeryturę trudniej kobietom (bo krócej pracują, statystycznie mniej zarabiają i częściej zajmują się niepłatną pracą np. opiekuńczą), osobom słabo zarabiającym oraz unikającym (z własnej woli lub nie) oskładkowania.

    Czy ZUS rzeczywiście szczególnie uciska prowadzących jednoosobową działalność? Według danych statystycznych osoby z JDG należą do najbogatszych w Polsce, a ryczałtowa składka to dla większości z nich drobny koszt. – Najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji byłoby powiązanie składki z dochodem osób prowadzących działalność – mówi dr Petelczyc. W ten sposób przedsiębiorcy, którzy nie zarabiają dużo, nie byliby obarczeni stałym większym kosztem ZUS-u, a ci lepiej zarabiający odkładaliby na lepsze emerytury dla siebie i bardziej solidarnie dokładaliby się do systemu (bo aktualnie przeciętna składka osoby na JDG to 48% przeciętnej składki osoby na etacie).

    Przed polskim systemem emerytalnym sporo wyzwań. Najczęściej mówi się o demograficznych, ale w systemie składkowym ten aspekt nie ma aż tak dużego znaczenia. Ważniejsze są wyzwania społeczne. – Musimy podwyższyć wiek emerytalny – przekonuje ekonomistka. Żyjemy coraz dłużej i w coraz lepszym zdrowiu, większość z nas nie wykonuje ciężkich prac. To nie jest jedyna potrzebna zmiana, przed którą wzdrygają się politycy. Trzeba też zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. – To jest naprawdę ekstremalnie niesprawiedliwe dla obu płci – wskazuje dr Petelczyc.

    W odcinku rozmawiamy też o historii systemów emerytalnych. Zdaniem naukowczyni, ubezpieczenia społeczne są niesamowitym osiągnięciem cywilizacyjnym ludzkości. Różne zawodowe formy takich ubezpieczeń pojawiały się już od starożytności, ale centralny, kierowany przez państwo system to pomysł niemal współczesny. Polski system, finansowany ze składek osób biorących w nim udział, jest oparty na zasadach wymyślonych w 1889 roku w Cesarstwie Niemieckim. Drugim typowym modelem jest model brytyjski, częściowo finansowany z podatków. Obecnie zabezpieczenie emerytalne posiada aż 77% osób na świecie, w Polsce niemal 100%.

    Poza tym w odcinku usłyszycie też, co się stało z pieniędzmi z OFE, dlaczego dobrowolne składki to nie jest dobry pomysł, jak covid wpłynął na wysokość emerytur w Polsce i czym jest pomarańczowa koperta. Temat jest obarczony mnóstwem mitów, często celowo podkręcanych przez populistów, a u nas fakty wyłożone jasno i z sensem. Zapraszam!

    ----
    Obiecany w odcinku link do artykułu dr Petelczyc nt emerytur dla Ukraińców https://oko.press/emerytury-dla-ukraincow

  • Drogie Młode Umysły!

    Przed Wami soczysty odcinek, pełen informacji zaskakujących i ledwie w głowie się mieszczących. A to wszystko dzięki znakomitym pytaniom!

    ✨ Dlaczego nocne niebo jest czarne, skoro jest tam tyle gwiazd? Wiktor, 7 lat
    🌌 Czytałam, że podobno jest nieskończona liczba gwiazd, więc dlaczego niebo nocą jest czarne, a nie jest jasne? Nela, 7 lat
    Odpowiada Monika Sitek z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego

    💡 Czy światło da się zgnieść? Jaś, 8 lat
    🚀 Czy światło od razu jest takie szybkie, czy potrzebuje czasu do rozpędzenia się? Leon, 11 lat
    ➡️ Czemu światło podróżuje w prostych liniach? Janusz, 10 lat
    Odpowiada dr inż. Maciej Mulak, fizyk z Politechniki Wrocławskiej, prowadzący na kanale „Fizyka bez zamulania”

    🌠 Czym jest ciemna materia, co to jest, po co jest potrzebna tak w ogóle? Piotrek, 7 lat
    Odpowiada dr hab. Andrzej Hryczuk z Narodowego Centrum Badań Jądrowych
    👁️ Jak to jest, że nasze oko potrafi wykryć światło? Natalka, 8 lat
    🌈 Dlaczego w tęczy nie ma koloru różowego? Magda, 6 lat
    🔮 Co to jest złudzenie optyczne? Oliwia, 11 lat
    Odpowiada Darek Aksamit, fizyk medyczny z Politechniki Warszawskiej, popularyzator nauki

    🎙️ Specjalne podziękowania dla Akademickiego Radia Luz, gdzie swoje odpowiedzi nagrał dr inż. Maciej Mulak, dla realizatora Michała Krupińskiego i dla Lucyny Róg, współtwórczyni „Fizyki bez zamulania”, która pomogła w przygotowaniu odpowiedzi

    LAMU przez całe wakacje odpowiada na kilkadziesiąt pytań Młodych Umysłów. Audycja powstaje dzięki wsparciu na patronite.pl/radionaukowe. Rodziców i opiekunów zachęcamy do dołączenia do grona Patronów. Każde wsparcie ma znaczenie.

  • Słuchasz regularnie? Rozważ zostanie Patronem: https://patronite.pl/radionaukowe
    Mega odcinek? Może jednorazowe suppi? https://suppi.pl/radionaukowe
    ***
    Awanturniczy Kmicic niechcący wplątany w zdradę stanu, podstępni książęta Radziwiłłowie, wysadzenie w powietrze szwedzkiej kolubryny grożącej Jasnej Górze, odkupienie win w wiernej służbie królowi Janowi Kazimierzowi Wazie, wreszcie zwycięska bitwa Stefana Czarnieckiego ze Szwedami, dawnych grzechów odpuszczenie, król Jędrkowi skronie ściska. Wszyscy pamiętamy te sceny z filmu „Potop”. A jak to wyglądało z perspektywy historycznej? O potopie szwedzkim, jego przyczynach, przebiegu i konsekwencjach rozmawiam z prof. Michałem Kopczyńskim z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego i Muzeum Historii Polski.

    Termin jest nieprzypadkowy, bo za początek potopu uznaje się datę 21 lipca 1655 roku. Zanim jednak Szwedzi wkroczyli do Polski, wiele musiało się wydarzyć. Często wskazuje się na podłoże rodzinno-dynastyczne: polski król elekcyjny Zygmunt III Waza był też z urodzenia królem szwedzkim i na szwedzkiej koronie bardzo mu zależało. – Potop nie jest konfliktem dynastii Wazów, jest czymś znacznie szerszym – oponuje prof. Kopczyński.

    Szwedom zależy więc głównie na opanowaniu Pomorza, co pozwoliłoby im przejąć kontrolę nad całym handlem przechodzącym przez Bałtyk. Pieniądze są potrzebne, bo kraj tylko co wyszedł z wojny trzydziestoletniej i nie ma za co utrzymywać wojsk. Rzeczpospolita też nie ma się najlepiej. – To, co rozwaliło Rzeczpospolitą, to był konflikt wewnętrzny – wskazuje prof. Kopczyński. A konkretnie ciągnące się latami bunty kozackie. Kiedy polskie wojska angażują się na dwóch frontach (z Kozakami i z Moskwą), Szwedzi uznają, że racja stanu nakazuje im coś z tego uszczknąć, i wchodzą do Wielkopolski, następnie maszerują na Warszawę i dalej na południe. Polski król ucieka na Śląsk, spora część szlachty składa przysięgę na wierność Szwedom.

    Właśnie kwestia zdrady polskiej i litewskiej szlachty jest tu niezmiernie ciekawa. Symbolem jest znany z Sienkiewicza książę Janusz Radziwiłł, ale zdrajców było znacznie więcej. List o uznaniu władzy króla szwedzkiego podpisał nawet… przeor Augustyn Kordecki z Jasnej Góry. Kluczowe są tu jednak motywacje. Przeor grał na zwłokę, by Szwedzi nie zaatakowali klasztoru. Część szlachciców przechodziła na stronę szwedzką na krótko, by np. odzyskać utracone tabory, po czym z powrotem wracała do polskiego króla. Część, jak Radziwiłł, rzeczywiście szukała korzyści osobistych. Takich postaci było tak wiele, że po zakończeniu wojny pojawił się problem, kogo ukarać za zdradę. Kozłem ofiarnym zostali arianie – nie zdradzili bardziej niż inni, ale zbytnio różnili się wyznaniem.

    W odcinku usłyszycie też, kim najbardziej wstrząsnęło oblężenie Jasnej Góry, co rabowali Szwedzi, co się dzieje, kiedy wojsko zje chłopu woła, oraz czy Szwedzi spodziewali się, że atak na Polskę tak dobrze im pójdzie.

  • Drogie Młode Umysły! W tym odcinku Wasze pytania zabierają nas w góry i w głąb Ziemi. Zajmiemy się naszą planetą i geografią. Zapraszam!


    🌨️ Dlaczego w górach jest zimniej? Florka, 8 lat
    🌞 Dlaczego na szczycie góry jest zimno, skoro szczyt jest bliżej Słońca? Olek, 10 lat
    🌬️ Skąd się bierze wiatr? Artur, 9 lat
    🌪️ Po co wieje wiatr? Ada, 4 i pół roku
    🔄 Dlaczego wiatraki się kręcą? Tadzio, 4 lata
    🌊 Skąd się biorą fale z morza? Janka, 4 i pół roku
    Odpowiada dr Dariusz Baranowski, fizyk atmosfery z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk

    🌍 Czemu Ziemia ma jądro jak Słońce? Maja, 4 lata
    Tłumaczy dr Joanna Drążkowska z Instytutu Badań Układu Słonecznego im. Maxa Plancka w Getyndze

    🔮 Jak będzie wyglądała Ziemia za 100 lat, jak teraz produkujemy tak dużo śmieci? Janek, 7 lat
    Odpowiada Michał Paca, ekspert ds. gospodarki odpadami

    🌏 Jak powstaje trzęsienie ziemi i co to jest płyta tektoniczna? Julia, 11 lat
    🗺️ Czy kontynent Euroazja połączy się kiedyś z innymi kontynentami? Łucja, 6 lat
    💎 Skąd na Ziemi wzięły minerały i kamienie szlachetne? Dominika, 9 lat
    Mówi dr Jakub Ciążela z Instytutu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk

    Stronka do oglądania dawnej Ziemi: https://dinosaurpictures.org/ancient-earth/#20
    LAMU powstaje dzięki społeczności Słuchaczek i Słuchaczy, którzy wspierają Radio Naukowe na Patronite - https://patronite.pl/radionaukowe Zapraszamy do dołączenia

  • Aż do XIX wieku najpopularniejszym nurtem w medycynie była teoria humoralna oparta na wierzeniu, że cały wszechświat, w tym ludzkie ciało, składa się z czterech humorów: wody, ognia, powietrza i ziemi. Zaburzenie równowagi tych elementów prowadzi do choroby, a leczenie polega na przywróceniu równowagi poprzez dodanie brakującego elementu. Na tej samej zasadzie tworzono też leki.

    Historycy i farmaceuci z Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu oraz Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu podjęli współpracę, w celu rekonstrukcji leków, z których korzystano w Polsce od XVI do XVIII wieku. O staropolskich lekach, a szczególnie o teriaku, rozmawiam z dr Danutą Raj i dr. Jakubem Węglorzem z tego właśnie zespołu.

    Teriak był popularnym panaceum na wiele schorzeń, ale szczególnie zalecano go jako lek przeciwepidemiczny (na różnego rodzaju zarazy) i przeciwjadowy (na ukąszenie węża, ale też np. ugryzienie wściekłego psa – to też uważano wówczas za jad). Przepisy z epoki zawierają 71 składników i skomplikowaną procedurę powstawania, w tym roczną fermentację. Apteka, która dysponowała przywilejem warzenia teriaku, była chlubą swojego miasta i regionu – przygotowywano go publicznie, by każdy mógł zobaczyć, że powstaje rzetelnie i według sztuki.

    By móc odtworzyć dawny lek, trzeba najpierw rozszyfrować przepis. To nie takie proste! Składniki z biegiem lat zmieniały nazwy, sposoby postępowania też są inne. Kolejny krok każe już wyjść poza laboratorium. – Zaczęliśmy od wizyt w muzeach farmacji – opowiada dr Raj. Żeby zobaczyć dawne sprzęty? Nie tylko! – Wziąć do ręki, sprawdzić, co się da tym zrobić, czego się nie da zrobić – dodaje. Nie wolno pomijać żadnego kroku, bo nie do końca wiadomo, który może zaważyć na efekcie końcowym. – Metoda wytworzenia ma wpływ na przedmiot, na przykład stopień rozdrobnienia jakiejś substancji roślinnej, czy ona jest utarta, ubita czy posiekana – wskazuje dr Węglorz. Metoda rozdrobnienia rośliny może wpłynąć na biodostępność zawartych w niej substancji aktywnych. Nawet we współczesnych publikacjach naukowych dokładnie podaje się np. sposób przeprowadzenia ekstrakcji wyciągu roślinnego. – Gdyby to nie miało znaczenia, to nie pojawiałoby się w publikacjach – wskazuje dr Raj.

    Wrocławski teriak aktualnie fermentuje. To znaczy, że eksperyment już powiódł się lepiej niż u dwóch innych grup badawczych, które próbowały go odtworzyć wcześniej. Jaka była różnica? Wrocławski zespół użył… miodu z barci, zanieczyszczonego woskiem, co najwyraźniej umożliwiło fermentację.

    W odcinku usłyszycie też o dawnych terapiach rtęcią (król Sobieski leczył nią kiłę), o tym, po co bogaci zjadali perły, a biedni sproszkowane zęby, jakich efektów spodziewają się naukowcy po teriaku oraz jakie problemy występują w interdyscyplinarnym zespole badawczym.

  • 🥚 Co było pierwsze/najpierw: kura czy jajko? Wojtek, 6 lat i Zuzia, 7 lat
    🐔 Skąd się biorą jajka w kurze?Hela, 7 lat
    Odpowiada dr hab. Aneta Arct z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN

    🦓 Dlaczego zebry mają paski? Olga, 7 lat
    Odpowiada Agata Borucka z działu edukacji warszawskiego ZOO

    🦊 Dlaczego lisa nazywają, że jest taki sprytny? Helena, 5 i pół lat
    🐾 Po co zwierzętom ogon? Kuba, 8 lat
    Odpowiada prof. Robert W. Mysłajek, z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego

    🐟 Czy ryby sikają i piją wodę? Kuba, 6 lat
    Odpowiada Michał Mięsikowski, ichtiolog i przyrodnik

    🐜 Jak umieją mrówki duże rzeczy unieść? Lena, 7 lat
    🛡️ Czy mrówki mają inny podział pracy niż robotnice i żołnierze? Ignacy, 6 lat
    🌍 Do czego są nam mrówki? Pola, 5 lat
    Michał Kochanowski z Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk, edukator przyrodniczy

  • Posłuszeństwo wobec autorytetu w sposób przełomowy dla psychologii zbadał w latach 60. XX Stanley Milgram. To znana historia. Milgram chciał sprawdzić podatność na autorytet (jak uważał, szczególną) w społeczeństwie niemieckim (jesteśmy po II wojnie światowej), a w USA chciał przeprowadzić badania kontrolne. Jednak skala podatności na autorytet (w tym przypadku naukowca w kiltu) była piorunująca: okazało się, że badani Amerykanie byli gotowi razić prądem niewinnych ludzi, nawet tak silnym, że mogli ich zabić. Do końca skali dochodziło średnio 60 proc badanych.

    „Rażenie” było fikcyjne, a drugim „badanym” (jak sądzili prawdziwie badani) był aktor. Eksperymenty Stanleya Milgrama były szeroko komentowane i kontrowersyjne, ze względu na koszty psychiczne badanych.

    Prof. Tomasz Grzyb wraz z prof. Dariuszem Dolińskim przeprowadzali serię podobnych eksperymentów w Polsce. Ze względów etycznych były zmodyfikowane, m.in. badanie przerywano przed dojściem do skali – limitem było 150 V. Zarówno u Milgrama, jak i w Polsce w eksperymentach nie znaleziono żadnej prostej zmiennej (płeć, wiek, wykształcenie), która by wpływała na skłonność do posłuszeństwa. Innymi słowy: nikt z nas nie wie, jak by się zachował w sytuacji takiej presji.

    Prof. Grzyb i prof. Doliński przeprowadzili szereg wariantów szukając okoliczności, które to patologiczne posłuszeństwo będzie osłabiało. Niemal w każdej wersji wyniki wychodziły jednak podobne. Dopiero wersja, w której sugerowano podobieństwo między badanym, a „badanym” który miał być „rażony” prądem, spowodowała osłabienie posłuszeństwa. Całość opisali w książce „Posłuszni do bólu”.

    W odcinku posłuchacie szeregu opowieści o konkretnych przypadkach, niezwykłych słowach osób, które jednak naukowcom odmówili (a byli to ludzie, którzy „nie wyglądali” na tych, co odmówią). Dowiecie się też, jak poradzić sobie w sytuacji, gdy czujecie się przymuszani do podejmowania szybkich decyzji (można poprosić o czas, jeśli jest to nam odbierane, prawdopodobnie jesteśmy w sytuacji, gdy ktoś chce nami manipulować). Gorąco polecam.

  • Drogie Młode Umysły,

    w tym odcinku lecimy w kosmos! Dowiemy się, czy to niebezpieczna podróż, co warto w nią zabrać i czy w kosmosie mogą się przydać wrotki? Zapnijcie pasy, ruszamy! 🚀

    1:12 Czy dzieci polecą w kosmos i zamieszkają na kosmosie? Tymek, 7 lat
    4:25 Ile czasu astronauta może przeżyć w kosmosie? Janusz, 6 lat

    Odpowiada dr Anna Fogtman z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA)

    8:09 Czy jeśli Saturn zderzy się z Jowiszem to powstanie gwiazda? Jurek, 4 lata 7 miesięcy
    11:56 Dlaczego kręci się Księżyc wokół Ziemi, jak powstał Księżyc i dlaczego różne ma kształty? Emilka, 5 lat
    15:20 Czy rzeczy w kosmosie mają cień? Marysia, 8 lat

    Odpowiada dr Joanna Drążkowska z Instytutu Maxa Plancka w Getyndze

    17:06 Czy na Merkurym jest tlen? Jaś, 5 lat
    19:29 Czy po pierścieniach Saturna da się jeździć na wrotkach? Kinga, 7 lat
    20:20 Skąd naukowcy wiedzą, z czego się składają gwiazdy, jak nie można do nich wlecieć? Radzio

    Odpowiada dr Anna Łosiak z Instytutu Nauk Geologicznych PAN

    LAMU powstaje dzięki społeczności Słuchaczek i Słuchaczy, którzy wspierają Radio Naukowe na https://patronite.pl/radionaukowe. Zapraszamy do dołączenia