Episodit
-
Trochę refleksji na temat snu. W Internecie ukazał się artykuł: jak długo należy spać. Autor podkreśla, że sen jest ważny, a jego długość zależy od, indywidualnego człowieka, rozumianego jako osoba. Niemowlaki dłużej powinny spać, starsi krócej. Trafne. Znalazłem też receptę na dobry sen: po pierwsze staraj się mieć czyste sumienie. I dlatego politycy są tacy niewyraźni, bo nie mają dobrego snu. Kolejny punkt odrzuć wszelkie troski, i zaczynasz szukać w głowie troski, kiedy wzrok pada na następny punkt: wycisz myśli. Te dwa punkty się kuźwa wykluczają: jak mam szukać trosk, jak wyciszę myśli? Pętla logiczna. Ciężko zasnąć. I wtedy wali cię kolejna rada: nie myśl o tym, że nie możesz zasnąć...
-
Puuttuva jakso?
-
Nie możemy narzekać na Niemcy, bo dużo od nich dostajemy. Z Niemiec przybył do Polski front burzowo gradowy, jaki piękny grad podobno spadł. Fajny duży. Coraz więcej niemieckich firm chce przenieść swoją produkcję do Polski. Powód to biurokracja i wysokie koszty energii u naszych zachodnich sąsiadów, donosi prasa naszych zachodnich sąsiadów. I to podobno nawet Niemcy o zezwolenie występują do Polski. Nie to co dawniej. Radiowozy niemieckiej policji przywożą do nas nielegalnych emigrantów. Tu już bez pytania o zgodę, ale chcą, żebyśmy też mieli imigrantów. A może zwożą do Polski pracowników, inżynierów, mechaników, do swoich fabryk, które u nas powstaną. Na początek, zanim zaczną pracować, imigranci mają dostać taki sam social jak w Niemczech, 500 euro, darmowe mieszkanie i wyżywienie.
-
Mistrzostwa Europy w trakcie pełni 🌙, szykujemy się do najważniejszej fazy naszej obecności na tychże — meczu o wszystko. Każdy Polak jest przez te kilka dni (w porywach do tygodni) absolutnym znawcą i specjalistą od piłki nożnej... 👨🎓👨🎓👨🎓 Tymczasem nie każdy zna rys historyczny, który towarzyszy tej rozrywce. No ale od czego macie Olbratowskiego?
-
Za nami całkiem ładny i przyzwoity mecz z Holendrami... Przegrany co prawda, ale przynajmniej było co oglądać. Oczywiście, niejako tradycyjnie, zaczynamy nasze klasyczne narodowo sportowe kalkulacje — kto ma z kim wygrać i przegrać ile, żebyśmy wyszli z grupy. I może tu jest pies pogrzebany? Może z tej grupy wcale wychodzić nie powinniśmy?
-
Jak to powiedział mój syn Jan: Nie milkną echa przed meczem Polski z Holandią. Głównie z powodu kontuzji Roberta Lewandowskiego. Oto te echa. Publicysta napisał: Kadra ma właściwie tylko dwa zadania: nie zbłaźnić się i nie wywołać żadnej afery. Będzie ciężko, ale próbować trzeba. Są sposoby. Iga Świątek. Widziałem w Internetach jak sprawnie żongluje piłką, ja z dużej odległości trafia do małej bramki.
-
Czasami w człowieku coś pęka i wychodzi z niego dobro i rozlewa się na kraj. Jak lawa z Wyziewiusza na Pompejusza. Taka lawa dobra wylała się w Górze w dolnośląskiem. Jak pisze prasa: 29-cio-latek przybył rowerem na Powiatową Komendę Policji, by zapytać czy nie jest czasem poszukiwany. Był.
-
Nikt Was lepiej nie poinformuje niż Polska Kronika Radiowa!🎙️😎 Zwłaszcza jeśli chodzi o wydarzenia ważne i wzruszające! 😅 Ruszyła bowiem na Euro nasza kadra piłkarska. Łzy wzruszenia odbierały mowę wszystkim obserwującym odlot naszych piłkarzy⚽✈️ ... Oni już są wygrani!
-
Elektryczność odgrywa bardzo ważną rolę w naszym życiu, a to w formie świecącej żarówki, a to czasem nie święcącej, grającego radia, czy czegoś tam. Nie dziwi zatem fakt, że obchodzimy, konkretnie 10 czerwca Międzynarodowy Dzień Elektryka ustanowiony w 1989 roku w celu uświetnienia setnej rocznicy śmierci André Marie Ampère’a, który wziął swoje nazwisko od Ampera, którego wynalazł, czy tam odwrotnie.
-
Wybory, wybory i po eurowyborach! 🇪🇺 Teraz nadchodzi czas podsumowań, niewyciągania konsekwencji z porażek i napawania się marnymi sukcesami 🏅. Wspominając jednak kampanijne trudy, nie zapomnijmy się pochylić nad tymi, którzy mieli pod górkę bardziej niż inni... a byli tacy! Podobno...
-
Problem z demografią mamy. Nie tak wielki, jak brak miejsc parkingowych dla prywatnych samolotów Polaków, ale jednak. Internet alarmuje: Kolejny fatalny rekord demografii w Polsce. Wskaźnik dzietności w Polsce był w 2023 najniższy w historii i wyniósł 1,16 dziecka. Mało. Skąd w takim razie brać te dzieci?
-
Napisał do mnie ziomuś Skowrona z Rzeszowa, mam na imię Artur, mam lat 12. Jestem pana wielkim fanem, słuchałem wszystkich pana felietonów sprzed maksymalnie 3 lat. Jak powszechnie wiadomo jest pan najmądrzejszym człowiekiem w Polsce. Przez wrodzoną skromność nie zaprzeczę...
-
Wczoraj w Krakowie doszło do troskliwej demonstracji solidarności z walczącą Ukrainą. Grzegorz Braun usunął ze szczytu Kopca Kościuszki flagę ukraińską. Trzeba pamiętać, że wcześnie i wtedy nad Krakowem przetaczały się ulewne deszcze, nierzadko burze, wiał jak to mówią tak zwany silny wiatr. Grzegorz Braun jest znany z tego typu wzniosłych uczynków... czy warto tracić tak wspaniałego człowieka i wypuścić go do Brukseli?
-
Nie od dziś wiadomo, że różnie to jest. Raz tak, raz tak, raz znowu dla odmiany tak. Na przykład w przypadku piłki nożnej: może być wygrana, remis, przegrana, albo moralne zwycięstwo, na co najbardziej liczymy, bo ono pozostawia najwięcej dobra w człowieku. Nasza kadra na mistrzostwa europy z sukcesem zjechała się na zgrupowanie, by szlifować. Tak by szlifować. A to warianty, a to jakiś stały fragment, a to jakiś fragment niestały, typu bieg z piłką i bez niej, a to przechodzenie z defensywy do ofensywy i odwrotnie z ofensywy do defensywy, albo nie przechodzenie do ofensywy – ten wariant częściej. Strzały z dewolaja i temu podobnież, by wypaść na mistrzostwach w euro 2024. Bo gra w piłkę nożną nie jest łatwa, trzeba się do tego przyzwyczaić. Dlatego są te zgrupowania. Podczas przygotowań selekcjoner kadry powinien dla przykładu podsunąć piłkarzom jakiś przykład. Na przykład zwyciężania.
-
Nie milkną echa dyspensy na piątek po Bożym, Ciele. Część diecezji ogłosiła dyspensę na piątek, czyli że katolicy mogli jeść mięso, a część diecezji nie, co spowodowało pewne zamieszanie myślowe. Bo taka cząstkowa terytorialnie dyspensa owszem działa pięknie, ale przy założeniu, że ludzie się nie przemieszczają. A że był długi weekend, to takie założenie byłoby bardzo odważne. I taka nie wszędzie dyspensa rodziła pewne problemy. No bo tak. Jeśli ktoś mieszka i przynależy do diecezji warszawskiej, gdzie była dyspensa, ale jedzie w piątek na wycieczkę do Krakowa, gdzie nie, to czy w Krakowie może zjeść schaboszczaka, czy nie. Albo ktoś mieszka w Krakowie, a jego rodzice w Kielcach cieszących się dyspensą, czy jeśli jedzie do rodziców na imprezę, to może zjeść mięso, czy nie?
-
Policja ma pewne bezskuteczne trudności z dostarczeniem panu Danielowi Obajtkowi wezwania na przesłuchanie przed wizową komisją śledczą sejmową. Pan Obajtek powiedział, że stawi się, kiedy skutecznie zostanie mu doręczone wezwanie. Nie dostarczono nie zjawił się. A przecież to łatwo wręczyć mu wezwanie. Już mówię jak. We wszystkich odcinkach ojca Mateusza, które oglądałem, a było ich trzy, policjanci Możejki zawsze namierzali przestępcę badając gdzie i o której godzinie jego komórka logowała się. Tak samo trzeba było sprawdzić połączenia pana Obajtka, a konkretnie gdzie zamawia zwykle pizzę na wynos z dowozem. I w tej pizzeri umieścić swojego człowieka i czekać na połączenie z interesującego nas numeru...
-
Wypłynęły kolejne podsłuchy, tak zwane taśmy ziobrystów, inaczej taśmy Pana Kleksa, z których dowiedzieliśmy się jak politycy Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Ziobry dzielili kasę z Funduszu sprawiedliwości. Bańkę temu, bańkę tamtemu... I mnie ta informacja bardzo zasmuciła, wstrząsnęła i poważnie się przejąłem, bo ta niewesoła sytuacja całkowicie zniszczyła moje postrzeganie polityków. Do tej pory im wierzyłem!
-
Nie jest niczym nowym, że polska polityka to takie przedszkole dla dużych dzieci. 🤡 Czasami pobawią się w "Chodzi lisek koło drogi", innym razem zaś znad wiejskiej rozbrzmiewa głośne: "Kto się przezywa, sam się tak nazywa".
To jak to w końcu jest z tymi ruskimi agentami? Chyba trzeba będzie uderzyć w jakąs wyliczankę... 🤔 raz, dwa, trzy, szpio nem je steś ty! 😎 -
Matematyka niesie ze sobą wiele niespodzianek. Na przykład każdy uczeń na klasówce z matmy uzyskał inny wynik zadania. Albo jeszcze większa niespodzianka, każdy uczeń uzyskał taki sam wynik, bo wszyscy rozwiązali prawidłowo. Ale to już czysta fantazja. Fantazją matematyczno-oboczajowo-religijno-podróżnioczo-morską z lekkim podtekstem sadystycznym popisał się autor takiego zadania z matematyki, zapewne sprzed lat, które znalazłem przez przypadek w Internecie: Na pokładzie przechylonego przez sztorm statku, który w każdej chwili może zatonąć, przebywa 15 chrześcijan i 15 Turków. Aby uratować łódź, trzeba sprawić by była lżejsza, dlatego połowa ludzi musi być wyrzucona za burtę. Jeden z chrześcijan zaproponował, by wszyscy ustawili się wkoło i za burtę wyskakiwała co 9-ta osoba. Jak powinni ustawić się chrześcijanie, aby zginęli sami Turcy?
-
Znacie mnie i wiecie, że nie jestem najmocniejszy w Internetach. A jednak odniosłem tam sukces, razem ze skowronem i tomkowiczem jako radiowcy bez cenzury. Właśnie niedawno stuknęło mi 50 tysięcy subprzekrętów, śrubparętów, w sensie tych no subskrybentów. To ci, którzy podsybskrubowali nasz kanał na jujubie. 50 tysi subów czyni mnie już pełnoprawnym jujuberem. Ja nawet nie wiedziałem, że jestem jujuberem, uważałem się za w miarę normalnego człowieka. Okazało się też, że jestem na fejsie, inście, a nawet na tok tiku.
- Näytä enemmän