Episoder

  • W listopadowym odcinku podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” jako samozwańcze Mistrzynie Przemijania pochylamy się nad doświadczeniem, które jest nieodłącznym elementem naszego istnienia, ale może też samą istotą filozoficznych rozważań – rozmawiamy o utracie. Żyjąc, tracimy życie – i co możemy z tym zrobić? Jak się żegnać z ludźmi, rzeczami, możliwościami, sytuacjami, by mieć poczucie sensu? Co zyskujemy, tracąc? Dlaczego współczesna kultura tak bardzo odsuwa od siebie śmierć i przemijanie oraz co jej (nam) to robi? Przywołujemy Nietzschego, który tropił maski i złudzenia, którymi zasłaniamy przed sobą nagą egzystencję, cytujemy Heideggera, dla którego śmierć jest skandalem, i wiersz Elizabeth Bishop „Ta jedna sztuka” („W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy...”), pojawia się wzruszający Don Kichot i dusza w postaci małej myszki uciekającej z ciała. Zapraszamy do namysłu nad sensem wspólnie z nami.

    Podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.

  • W nagraniu otwierającym drugi sezon podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” sięgamy po najważniejszą dziewczynę polskiej filozofii, czyli Jolantę Brach-Czainę, piewczynię fenomenologii codzienności, klasyczną autorkę polskiego feminizmu. Zaglądamy w szczeliny istnienia, rozwarstwiamy błony umysłu i przyglądamy się rzeczywistości komponowanej przez naukowczynię. Jest więc o siekaniu warzyw, krzątactwie, miesiączkowaniu, porodzie i tabu kobiecej fizjologii w kulturze. O tym, że o ile męska narracja w filozofii jest o podporządkowywaniu świata, to narracja Brach-Czainy jest o jego porządkowaniu i troszczeniu się, by wciąż trwał. I o tym, że aby coś poznać, trzeba się najpierw temu uważnie, z czułością, przypatrzeć. 

    Podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.

  • Mangler du episoder?

    Klikk her for å oppdatere manuelt.

  • W finałowym odcinku pierwszego sezonu podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” zajmujemy się sztuką. Temat okazuje się ważny dla prowadzących, dr Katarzyny Kasi, wykładowczyni Akademii Sztuk Pięknych, oraz Anny Sańczuk, historyczki sztuki z wykształcenia i miłośniczki sztuki z wyboru. Dr Kasia prezentuje przewrotną historię nieudanego małżeństwa sztuki i filozofii, których drogi skrzyżowały się już w starożytności, ale długo nie znalazły dla siebie własnej formuły, aż do narodzin estetyki na początku XIX wieku. Zaglądamy do kultowej „Historii estetyki” prof. Władysława Tatarkiewicza, sprawdzamy, czym jest starogreckie techne wytwarzane według reguł, a czym poesis zawierające pierwiastek boskiego szału i dlaczego Platon chciał poetów ze swego Państwa wyrzucić. Sprawdzamy, o co kłócili się Leonardo da Vinci i Michał Anioł, w jaki sposób Immanuel Kant dokonał przewrotu kopernikańskiego w myśleniu o sztuce (i dlaczego Schopenhauer się na niego wkurzył), a Edmund Husserl z Romanem Ingardenem rozwinęlifenomenologię, badając naszą intymną relację z dziełem sztuki. To odcinek o tym, że sztuka to laboratorium odczuwania. Estetyka zaś nie jest o tym, czy coś jest ładne, ale o tym, w jaki sposób działają nasze zmysły i jak te doświadczenia przekładają się na naszą wiedzę o świecie.

  • To miał być bardzo śmieszny podcast o humorze, ale okazuje się, że humor to jest trudna i poważna sprawa. Choć kwestia humoru w filozofii to sprawa marginalna, właśnie dlatego jest ważna, bo jak mówi Katarzyna Kasia, w filozofii marginesy definiują środek. Rozmawiamy o tym, który z filozofów był najdowcipniejszy, czy ironia jest bliżej humoru, czy szyderstwa oraz czy polityczna poprawność zabija humor. Wspominamy najlepsze żarty Demostenesa i Platona, oraz zaginioną księgę „Poetyki” Arystotelesa dotyczącą śmiechu i przywołaną w „Imieniu róży” Umberta Eco. Granicą humoru jest cierpienie drugiego, dlatego śmiejmy się razem, a nie z kogoś. Jak mówi Katarzyna:– Nie chcemy czarciego rechotu, chcemy takiego śmiechu, żeby się spłakać, zasmarkać, stracić resztki godności, bo taki śmiech jest oczyszczający i uwalniający.

  • Nuda ginie ze współczesnego świata, jak ciemność i cisza, tymczasem jest – jak twierdzili starożytni Grecy – absolutnym warunkiem wszelkiej kreatywności. Nuda to zjawisko ambiwalentne, z którego rodzą się rzeczy wspaniałe (Miguel de Unamuno: „Nuda jest źródłem życia, to znudzenie wynalazło gry i rozrywki, powieści i miłość”), ale i straszne, jak używki i zbrodnie (patrz: Raskolnikow). Z nudą wiąże się doświadczenie pustki egzystencjalnej i konfrontacji z przemijającym czasem (Heidegger). Nuda to doświadczenie graniczne, bo konfrontuje nas z własną skończonością. Nudząc się, stykasz się sama ze sobą i to jest najbardziej przerażające. Schopenhauer w „Świecie jako woli i przedstawieniu” pisał, że nuda doprowadza do tego, że nawet istoty tak mało towarzyskie, jak ludzie, chcą spędzać czas ze sobą. Inni są nam potrzebni w dużej mierze po to, żebyśmy się nie nudzili. Można więc zaryzykować, że cała cywilizacja i kultura powstały z nudów. O nudzie jako przywileju, o nudzie nadmiaru i szumu, o nudzie industrialnej, nudzie w pracy i nudzie jako czyśćcu rozmawiają Katarzyna Kasia i Anna Sańczuk.

  • Wolność truskawki do owocowania vs. moja wolność do jej codziennego zrywania i doświadczania przyjemności jej zjedzenia. Albo wolność powstrzymania się od zerwania owocu, by rósł dalej zgodnie ze swoją naturą. Od tego zaczynamy nasze – Katarzyny Kasi i Anny Sańczuk – poszukiwanie drogi ku wolności widzianej z pozycji filozoficznych.

    Rozmawiamy więc o „wolności do” i „wolności od”. O teorii Hegla, ducha historii, który przez dialektyczne starcia prowadzi ku postępowi i powszechnej wolności, wykorzystując do celu jednostki, i o wolności w „Drugiej płci” Simone de Beauvoir – w świetle emancypacji społeczności zniewolonych. Jak to się dzieje, że ponad 70 lat po wydaniu tej ikonicznej książki kobiety w Polsce nadal nie mają wolności dysponowania swoim ciałem (zakaz aborcji, brak powszechnego dostępu do znieczulenia przy porodzie)? Pochwyceni w sieć konieczności i determinizmów pragniemy poczuć się wolni. A kiedy wolność mamy, często szybko oddajemy ją religiom, instytucjom, tyranom. Jak mówi doktoressa Katarzyna: „Oddając wolność, uwalniam się co prawda od odpowiedzialności, jednak wszystko inne tracę”. Co, jeśli jedyna prawdziwą jest wolność do mówienia: nie?

  • W czwartym odcinku podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” w duecie razem z doktoressą Katarzyną Kasią gonimy za szczęściem, bo kto nie chce być szczęśliwy? My chcemy, a filozofowie to już na pewno pragnęli znaleźć definicję szczęścia i niepodważalną nań receptę.

    Mówimy więc o tym, że dla każdego co innego jest szczęściem, że trudno je zatrzymać i „mieć”, a filozofia zawsze starała się to ulotne poczucie równowagi i błogości utrwalić. Epikur mówił, że szczęście jest wtedy, kiedy cię nic nie boli. O szczęściu pisał Arystoteles i mówił o nim Sokrates. Dla nich szczęście wiązało się z cnotą: jeżeli jesteś dobra i cnotliwa, to będziesz szczęśliwa. Pytanie o szczęście najbardziej wybrzmiewało w filozofii w takich czasach kryzysów, jak dziś – w zamęcie i wielkiej niepewności świata wokół nas. Mamy więc idealny moment, żeby się nad tym pytaniem pochylić, do czego zachęcamy i was, drogie osoby słuchające.

  • W trzecim odcinku serii historyczka sztuki Anna Sańczuk i filozofka dr Katarzyna Kasia przyglądają się temu, co filozofia ma do powiedzenia o modzie, i rozmawiają też odrobinę o MET Gali.

    Anna Sańczuk i filozofka dr Katarzyna Kasia w trzecim odcinku podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” rozmawiają o tym, że moda istnieje w konstelacji – to, co znajdujemy w przedmiotach, w obiektach, jest odzwierciedleniem pewnych szerszych trendów intelektualnych czy artystycznych. O tym, że jest z natury dialektyczna – ma nam pomóc wyrazić się, „być sobą” i jednocześnie „być jak wszyscy”. O tym, że moda to czysta filozofia jako konstrukt kulturowy, w którym przenika się wiele sfer, od ekonomii po tożsamość. O tym, dlaczego Miranda w „Diabeł ubiera się u Prady” bywała filozofką. O tym, jak moda się ma do grania różnych życiowych ról. I co na temat mody znajdziemy u Arystotelesa, co u Thorsteina Veblena w jego „Teoria klasy próżniaczej” (1899), czy też u Ervinga Goffmana w „Człowieku w teatrze życia codziennego” (1959).

  • Anna Sańczuk i dr Katarzyna Kasia rozmawiają m.in. o moszczeniu się we własnym ciele, o szukaniu odpowiedzi, jak żyć w ciele i czy jesteśmy ciałem czy jedynie mamy je na chwilę. Czemu filozofowie przejawiali nasiloną nieufność wobec ciała i co robić z faktem, że w ciało wpisany jest rozpad i skończoność?

    W tym odcinku podcastu „Filozofia jest dla dziewczyn” spotykamy kilku kolegów, m.in. Parmenidesa, który twierdził, że „byt jest, a niebytu nie ma” (przy czym byt jest kulisty!), Zenona z Elei, Arystotelesa, Edmunda Husserla i Maksa Schelera. Zaś doktoressa Kasia stawia śmiałą tezę, że „niechęć do cielesności wyrażana przez filozofów-mężczyzn wynika z ich niemożności rodzenia, dlatego zostaje im tylko »płodzenie duchowe«, a faceci wprowadzają intelekt wszędzie tam, gdzie czegoś nie rozumieją”. Scheler rozumie bardziej, bo twierdzi, że naprawdę spotkać się z drugim człowiekiem możemy jedynie w ciele – poprzez seks, który włącza nas we wspólny strumień życia. Postulujemy więc: Zaufajmy przeżywaniu. Więcej miłości do mięsa, którym jesteśmy. Racjonalność to lukier na cieście, reszta to hormony, humory i afekty.

  • Filozofia to szkoła myślenia, wątpienia, oglądania z wielu stron. Anna Sańczuk i Katarzyna Kasia rozmawiają o tym, dlaczego filozofia jest dziś potrzeba. Dlaczego głos dziewczyn i kobiet powinien być w filozofii słyszalny? Jak korzystać z zasobów historii filozofii? Czy może być narzędziem służącym codzienności? Kto jest dziś filozofem? Dlaczego nie ma lekcji filozofii w polskich przedszkolach i szkołach?