Spilt
-
Jeśli emocje ludzi choć po części podobne są do tych, jakich doświadczają niektóre zwierzęta, źródłem tego faktu muszą być współdzielone obwody mózgowe. Czy za emocje odpowiedzialne są tylko schowane głęboko w naszych mózgach struktury podkorowe, czy też istotną rolę w życiu emocjonalnym odgrywa nowsza ewolucyjnie kora mózgowa? Czy emocje są - jak twierdzono przez stulecia - tym samym co uczucia? Jeśli nie, to czy emocjom, których doświadczają inne zwierzęta towarzyszą także uczucia? Niniejszy wykład poświęcony będzie historii neurobiologicznych i neurokognitywnych badań nad emocjami. W jego tracie zobaczymy różne, także najnowsze, teorie, które odpowiadają między innymi na powyższe pytania. Przyjrzymy się także historii wykorzystania metod badawczych - rejestracji sygnału pojedynczych neuronów, metod psychofizjologicznych, obrazowania aktywności mózgu czy badań jego uszkodzeń w służbie zrozumienia emocji.
-
Emocje czasem traktowane są tylko jako zbędny dodatek do procesów poznawczych, albo coś „mącącego” umysł. O tym jak duży wpływ mają one na nasze zachowanie wiedzieli już myśliciele starożytni. Trzeba było jednak wieków by potraktowane zostały one jako część ewolucyjnego dziedzictwa człowieka, które umożliwia mu przetrwanie i radzenie sobie w świecie, także społecznym. W niniejszym wykładzie będziemy się przyglądać jak na emocje spoglądali starożytni: Hipokrates, Galen i Arystoteles, czym były one w średniowieczu, jak widzieli je nowożytni filozofowie Kartezjusz i Spinoza, a także co o emocjach sądził Karol Darwin. Przyjrzymy się wreszcie losom teorii Darwina na gruncie współczesnej psychologii emocji pytając czy rzeczywiście wszyscy ludzie wyposażeni są w zestaw niezależnych od kultury emocji uniwersalnych.