Episoder
-
O programie ratunkowym dla gospodarki administracji Bidena, a przede wszystkim o propozycji, która budzi największe emocje: podwyżce minimalnej stawki godzinowej do 15 dolarów. Czy to dużo czy mało, dlaczego na głodowe pensje zrzucają się wszyscy podatnicy i czy plan dodatków na dzieci zaproponowany przez Romneya pozwoli Republikanom przełamać wizerunek partii, która potrafi tylko krytykować.
-
O tym, jak wojna domowa w partii zaczyna coraz bardziej wyglądać na rozstrzygniętą – na korzyść Trumpa; o Rushu Limbaugh, postaci bez której nie byłoby ani dzisiejszej Partii Republikańskiej, ani Fox News; na koniec zaś o zimowej katastrofie w Teksasie i Tedzie Cruzie, który w środku kryzysu humanitarnego w swoim stanie postanowił wybrać się na wakacje do Meksyku.
-
Manglende episoder?
-
Mówimy o trwającym właśnie w Senacie drugim procesie Donalda Trumpa, o argumentach oskarżycieli i obrońców oraz o spodziewanym wyniku głosowania do którego może dojść już dziś. W drugiej części odcinka przyglądamy się wstępnej wizji polityki zagranicznej nowej administracji.
-
Dziś opowiemy o dwóch kongresmenkach reprezentujących zwaśnione skrzydła Partii Republikańskiej - Liz Cheney, która zagłosowała za impeachmentem Trumpa, oraz Marjorie Taylor Greene, która wierzy w QAnon i mnóstwo innych bredni, ale wyrasta na nową twarz partii. Poza tym rozmawiamy też o pakiecie antycovidowym Bidena i lekcjach, jakie nowy prezydent wyciągnął z rządów Obamy.
-
Polaryzacja Ameryki jest dziś tak wielka, że Demokraci i Republikanie żyją w osobnych światach: nie ufają sobie, tych drugich widzą nie jako oponentów, ale wrogów, podziały polityczne stały się podziałami tożsamościowymi. Próbujemy odpowiedzieć na pytanie co się stało, że jeszcze w 1950 roku politolodzy za jeden z większych problemów USA uważali to, że partie niezbyt się od siebie różnią, a dziś, 70 lat później, konserwatyści i liberałowie gotowi są się pozabijać. Nie podajemy jednej odpowiedzi: wskazujemy rozmaite przyczyny, mówimy o różnych teoriach na ten temat, sami usiłując zrozumieć jak do tego wszystkiego doszło.
-
20 stycznia Joe Biden złożył przysięgę prezydencką i został 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Rozmawiamy o ostatnich godzinach Trumpa w Białym Domu; o inauguracji Bidena - niby innej niż wszystkie, ale równocześnie bardzo klasycznej; a także o tym, jak Bidenowe wezwania do jedności i współpracy mają się w praktyce.
-
Coraz więcej wiemy o dramatycznych wydarzeniach z 6 stycznia, na jaw wychodzą kolejne wstrząsające fakty - wszystko wskazuje na to, że atak mógł skończyć się jeszcze tragiczniej. Mówimy też o historycznym impeachmencie Donalda Trumpa i o postawie szefostwa Partii Republikańskiej, które równocześnie próbuje zdystansować się od prezydenta, ale i nie stracić zaufania wielbiącej go bazy. Próbujemy odpowiedzieć na pytanie czy w Senacie można osądzić byłego prezydenta, jakie są szanse na skazanie Trumpa i jaka w tym wszystkim rola Mitcha McConnella.
-
Szturm zwolenników Trumpa na Kapitol w dniu zatwierdzania głosów elektorskich zawsze już będzie symbolem tej katastrofalnej prezydentury. Wyjaśniamy, dlaczego dramatyczne wydarzenia z 6 stycznia nie były zwykłą "demonstracją" tylko próbą przewrotu i atakiem terrorystycznym; kto jest za to współodpowiedzialny, jakie są reperkusje dla pogrążających się w wojnie domowej Republikanów i dla Trumpa osobiście.
-
Trumpowi został niecały miesiąc urzędowania i choć nie przyznaje się do porażki, to zachowuje się jak człowiek, który wie, że ma tylko miesiąc w Białym Domu. Parada ułaskawień krewnych i znajomych, weto ustawy o wydatkach na wojsko, grożenie zablokowaniem pandemicznego pakietu pomocowego, rozniecanie wojny domowej w Partii Republikańskiej - czy jest w tym jakiś plan?
-
Tysiące amerykańskich emerytów mieszka w kamperach i podróżuje po kraju w poszukiwaniu pracy sezonowej: w parkach narodowych, przy zbiorach buraków cukrowych, a przede wszystkim w magazynach Amazona. Dlaczego dla tak wielu seniorów emerytura nie oznacza odpoczynku? Dlaczego tak wielu z nich jest bezdomnych (choć sami wolą określenie "bezmiejscowi")? Zapraszamy na rozmowę o amerykańskim problemie mieszkaniowym.
-
Joe Biden wygrał w Georgii jako pierwszy Demokrata od prawie 30 lat, ale czy Demokraci powtórzą ten sukces i 5 stycznia odbiją oba fotele senatorskie z tego stanu? Wyjaśniamy o co toczy się walka, kto bierze w niej udział, jak ma się do tego wszystkiego pełzająca wojna domowa w Partii Republikańskiej i czy Donald Trump pomaga, czy szkodzi swojej partii - a może jedno i drugie?
-
Wychodząc od książki "Nienawiść sp. z o.o." Matta Taibbiego (Wydawnictwo Czarne, tłum. Tomasz S. Gałązka)rozmawiamy o amerykańskich mediach: jakie diagnozy stawia Taibbi i w czym się z nim zgadzamy, ale pokazujemy też niekonsekwencje, przeinaczenia i dość naciągany symetryzm. Jak bagatelizuje Russiagate i jak nie zauważa wyjątkowej roli, jaką w czasie prezydentury Trumpa odgrywała stacja Fox News.
-
Joe Biden wybrał pierwszych członków swojego gabinetu - ludzi z doświadczeniem w administracji Obamy, przeważnie o centrowych, mainstreamowych poglądach. Większość z nich czeka teraz bitwa o zatwierdzenie w zdominowanym przez Republikanów Senacie, a my próbujemy wyjaśnić jakie zarzuty formułuje wobec nich prawica, a jakie lewica - i czemu, zaskakująco, przeciw tym samym osobom. Przy okazji rozmawiamy o ocenianiu polityków przez pryzmat ich wcześniejszej kariery i na ile ta krytyka jest uzasadniona - m.in. na przykładzie Kamali Harris.
-
Przybliżamy państwu postać Mitcha McConnella, lidera republikańskiej większości w Senacie. Skąd się wziął? Jaką władzą dysponuje i jak z niej korzysta? Jak szkodził Obamie, a jak pomagał Trumpowi? Co uważa za swoje życiowe osiągnięcie? Posłuchajcie opowieści o jednym z najpotężniejszych ludzi w Stanach Zjednoczonych.
-
Prezydent Trump wciąż nie przyznaje się do porażki, a Republikanie w większości mu sekundują. Zastanawiamy się czy aby rzeczywiście chodzi o zmianę wyniku wyborów i rozmawiamy o długofalowych skutkach narracji o "ukradzionej przez Demokratów" drugiej kadencji.
-
Ciąg dalszy powyborczych rozważań na temat możliwych scenariuszy rysujących się przed obiema partiami. Dziś o tym, czy możliwa jest zamiana geograficzna - trwała dominacja Republikanów na północy, w Pasie rdzy, ale odzyskanie przez Demokratów Południa, Pasa słońca.
-
Podejmujemy wątek z poprzedniego odcinka i rozmawiamy o wewnętrznych sporach w łonie Partii Demokratycznej, która próbuje znaleźć odpowiedź dlaczego wygrała mniej, niż się tego spodziewała. Centryści obwiniają lewicę, lewica się broni, a w tle majaczą wybory do Senatu w Georgii.
-
Dzień wyborczy dwa dni temu, a wciąż nie wiadomo, kto zdobędzie 270 głosów elektorskich. Przyglądamy się stanom w którym wciąż trwa liczenie głosów, tłumaczymy dlaczego najpierw prowadził Trump, a teraz szala przechyliła się na korzyść Bidena i dlaczego Demokraci - nawet jeśli prezydentem zostanie ich kandydat - wypadli grubo poniżej oczekiwań.
- Vis mere