Episodi
-
Podsumowanie Grand Prix Austrii i zapowiedź weekendu na Silverstone - gościem Roksana Ćwik.
Występy Romana Bilińskiego w F3 ocenia Mateusz Mrówczyński - dziennikarza ,,Kontry".
Mateusz Mrówczyński - dziennikarz ,,Kontry",Roksana Ćwik - dziennikarka ,,ŚwiatWyścigów.pl".Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.
Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00na antenie Radia Wnet. Zapraszamy! -
Episodi mancanti?
-
Wojna między Izraelem a Iranem na ponad dwa tygodnie przyćmiła tragedię, która rozgrywa się w Strefie Gazy. Aktualnie blisko 60% enklawy znajduje się pod kontrolą wojsk izraelskich.
-
W dzisiejszym wydaniu audycji szukamy dowodów na istnienie UFO oraz przypatrujemy się dwóm istotnym postaciom polskiego świata kulturalnego – Bohdanowi Wodiczce i Czesławowi Miłoszowi. Z okazji Światowego Dnia UFO łączymy się z redaktorem Rafałem Grabińskim (Czasopismo Urania). Nasz gość odpowiada na pytanie, czy można dostrzec ślady obcej cywilizacji na Ziemi i przypomina słynne posiedzenie kongresu ws. zeznań majora Davida Gruscha, w którym to m.in. zeznawał, że amerykańska armia ma dostęp do pozaziemskiej technologii.
Pozostajemy w temacie niebiańskim, ale w trochę innym znaczeniu, bo zajmujemy się muzyką! Michał Klubiński, autor książki Bohdan Wodiczko. Dyrygent wobec nowoczesnej kultury muzycznej zapoznaje nasz z życiem i działalnością wybitnego polskiego dyrygenta i kreatora kultury Bohdana Wodiczki.
Na koniec odwiedza nas prof. Karol Samsel, który opowiada o Czesławie Miłoszu, ale trochę w inny sposób. Dotyka metafizyki poezji Miłosza, jego spojrzenia na literaturę i duchowej przewrotności.
-
Jak wyglądają procedury przed rozpoczęciem ekshumacji? Co wiemy o kontaktach międzyrządowych dotyczących sprawy ekshumacji? Mówi prezes Fundacji Polsko-Ukraińskie Pojednanie.
-
W PE ruszyła wystawa o stratach wojennych Polski i Grecji. Europoseł Arkadiusz Mularczyk przypomina w Poranku Radia Wnet: Polska wciąż ma prawo żądać reparacji od Niemiec.W Parlamencie Europejskim otwarto wystawę „Wojenne Dziedzictwo. Straty Wojenne Polski i Grecji – Droga do Pamięci i Sprawiedliwości”. Organizatorem przedsięwzięcia jest europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk oraz grecki poseł Emanolis Frakos.
Ekspozycja składa się z 24 plansz umieszczonych w centralnym miejscu Parlamentu Europejskiego. Prezentuje straty wojenne obu krajów oraz raport o skutkach II wojny światowej dla Polski i Grecji.
To pokazuje, czym była II wojna światowa dla narodu polskiego i greckiego– powiedział Mularczyk w rozmowie z Radiem Wnet.
Sprawiedliwość dla poszkodowanych
Oprócz wystawy odbyło się także wysłuchanie publiczne z udziałem prawników z Polski, Grecji i Włoch, którzy zwracali uwagę na brak zadośćuczynienia za zbrodnie wojenne dokonane przez Niemcy.
Nie możemy mówić o praworządności w Unii Europejskiej, jeśli Unia odwraca głowę od nierozliczonych krzywd II wojny światowej wobec ludzi, którzy wciąż żyją– podkreślił Mularczyk.
Polski europoseł przypomniał również, że choć obecny rząd Donalda Tuska mówi o zamknięciu sprawy reparacji, oficjalne to sprawa wcale nie jest skończona.
Polska ma prawo dochodzić reparacji, zadośćuczynienia i odszkodowania od państwa niemieckiego. To jest oficjalne stanowisko państwa polskiego– zaznaczył Mularczyk.
Dodał, że po zmianie władzy w Polsce będzie dążył do postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu za – jak to określił – szkodliwe dla polskiej racji stanu wypowiedzi w sprawie reparacji.
-
Premier boi się wszelkich tematów, które budują wspólnotę - mówi dziennikarz Telewizji Republika.
-
Friedrich Merz coraz głośniej mówi o „gospodarce wojennej”. O tej kwestii oraz o wprowadzeniu kontroli na granicy z Niemcami przez Polskę i reakcji niemieckich mediów mówiła Gabriela Masztafiak.
Polski rząd zapowiedział, że nowe kontrole na granicy z Niemcami i Litwą mają ruszyć w poniedziałek. Celem jest ograniczenie nielegalnej migracji i uszczelnienie granic. Niemieckie media nie kryją zaskoczenia, a decyzja polskiego rządu jest, zdaniem Gabrieli Masztafiak z Radia Debata, efektem presji społecznej i politycznej. Warto przypomnieć, że Niemcy już wcześniej wprowadzali jednostronne kontrole graniczne, zwłaszcza od kryzysu migracyjnego w 2015 roku, najpierw na granicy z Austrią, a potem rozszerzając je na kolejnych sąsiadów.
W mediach niemieckich widać pewne poruszenie związane z tą właśnie decyzją. Mam wrażenie, że nieoczekiwaną dla niemieckiej strony, wbrew temu, co premier Donald Tusk mówi, że ostrzeżenie było już od dawna wysyłane– mówi dziennikarka.
Według Masztafiak, niemieckie media od dawna podnosiły kwestię, że Polska powinna przyjmować migrantów w ramach procedur Dublin III i readmisji, ponieważ migranci przybywają do Niemiec z terytorium Polski.
Dlatego widać zdziwienie tym, co polski rząd zakomunikował wczoraj– dodaje.
Jej zdaniem decyzja o kontrolach jest wynikiem presji społecznej, wywieranej przez osoby dokumentujące przypadki nielegalnych przekroczeń granicy, ale też presji politycznej, związanej z rosnącym zainteresowaniem tematem przez opozycję.
Co się dzieje z danymi o migrantach?
Masztafiak podkreśla też, że jeszcze do niedawna dane o migrantach były szeroko dostępne dzięki informacjom z Federalnej Straży Granicznej w Niemczech i polskiej Straży Granicznej. Jednak od kilku tygodni dostęp do tych danych jest utrudniony.
Oficjalne dane mówią, że od stycznia do czerwca to było niecałe 1100 osób zawróconych do Polski– wyjaśnia.
Gospodarka wojenna w Niemczech
Gabriela Masztafiak zwraca też uwagę na istotny kontekst polityczno-gospodarczy w Niemczech. Kanclerz Friedrich Merz coraz mocniej mówi o „gospodarce wojennej”.
Kanclerz Merz ma teraz na głowie gospodarkę i kwestię gospodarki wojennej wręcz, jak ostatnio stwierdził podczas spotkania z niemieckimi przedsiębiorcami– relacjonuje dziennikarka.
Według niej niemiecki rząd planuje gigantyczne inwestycje w przemysł zbrojeniowy, które mają stać się „nowym silnikiem niemieckiej gospodarki”.
Ostatnio ogłoszono zakup 20 milionów sztuk amunicji. Kanclerz Merz pyta przedsiębiorców, a wręcz zachęca ich do gotowości w trybie wojennym. Pytanie tylko, jaka to wojna, o której mówi kanclerz Niemiec, bo tego nie doprecyzowuje. Czy to jest kwestia wojny na Ukrainie, przewidywanie innego konfliktu, czy może po prostu retoryka „wóz albo przewóz” dla niemieckiej gospodarki– zastanawia się Masztafiak.
-
W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim ambasador Rwandy w Polsce Anastase Shyaka mówi o okolicznościach historycznego pokoju zawartego między jego ojczyzną a Demokratyczną Republiką Konga.
- Mostra di più